Syntezator z ważoną klawiaturą do 5000 zł

Wszelkie inne pytania związane z tematyką poruszaną w naszym magazynie
Awatar użytkownika
Tamtomasz
Posty:5
Rejestracja:niedziela 30 cze 2013, 00:00
Syntezator z ważoną klawiaturą do 5000 zł

Post autor: Tamtomasz » niedziela 30 cze 2013, 19:09

Witam Forumowiczów! 
Na dniach sprzedałem Yamahę P95 która znudziła mi się poprzez swoją liczbę barw i brak edycji czegokolwiek. Sama klawiatura była OK (młoteczkowa, ważona GH) Uwielbiam grać fortepianowo ale też ciągnie mnie do zabawy z dźwiękiem i (kiedyś) nagrywania swoich elektronicznych utworów. Postawiłem pieniądze na syntezator, jednak szukam takiego, który będzie miał przyzwoitą klawiaturę (ważona, młoteczkowa, bliska akustykowi). Najbardziej zależy mi na dźwięku fortepianu, smyczków i synthów. Fajnie gdyby miał sekwenser (mógłbym składać muzykę bezpośrednio na klawiszu, bez podłączania się pod komputer). W grę wchodzi tylko nowy sprzęt.

Obecnie rozważam zakup Kurzweila PC3 LE8. Tylko boje się że klawiatura będzie za lekka. Ma ktoś jakieś doświadczenie z tym sprzętem i ewentualnie wysnuć jakieś porównanie do mojej starej Yamahy P95 na której grałem? 
Na oku mam również Kurzweil SP5-8, tylko że to cyfrowe pianino bardziej niż syntezator. Czym w zasadzie te dwa instumenty się różnią pod względem syntezy? Oba mają V.A.S.T wg producenta.

Roland GW--8, Yamaha P95

Awatar użytkownika
Caroozo
Posty:932
Rejestracja:piątek 22 lut 2008, 00:00

Re: Syntezator z ważoną klawiaturą do 5000 zł

Post autor: Caroozo » niedziela 30 cze 2013, 20:04

Za te pieniądze ja bym zainwestował w Motif ES8 - do kupienia za śmieszne pieniądze (4 tysiące nawet chodziły), Extreme88 nie sądzę żeby udało się w tej cenie dostać, niemniej warto. SP4-8 jest okrojonym PC3 - sekwencera nie uświadczysz. Widziałem również Rolanda RD700GX za 5100 na Alledrogo - high-endowe stage piano, wprawdzie bez sekwencera, ale za te pieniądze nic lepszego nie kupisz (a po dołożeniu odpowiednich rozszerzeń mało co mu podskoczy). Z nich wszystkich ten ostatni to inwestycja na lata.


W grę wchodzi również K2600X(S), Yamaha S90ES itp.


Generalnie za 5 kawałków będzie trudno dostać coś nowego i sensownego (szerokim łukiem omijaj tzw. półśrodki - czyli np. TR88, M50 88 itd).


Awatar użytkownika
Tamtomasz
Posty:5
Rejestracja:niedziela 30 cze 2013, 00:00

Re: Syntezator z ważoną klawiaturą do 5000 zł

Post autor: Tamtomasz » niedziela 30 cze 2013, 21:28


...
Za te pieniądze ja bym zainwestował w Motif ES8 - do kupienia za śmieszne pieniądze (4 tysiące nawet chodziły), Extreme88 nie sądzę żeby udało się w tej cenie dostać, niemniej warto. SP4-8 jest okrojonym PC3 - sekwencera nie uświadczysz. Widziałem również Rolanda RD700GX za 5100 na Alledrogo - high-endowe stage piano, wprawdzie bez sekwencera, ale za te pieniądze nic lepszego nie kupisz (a po dołożeniu odpowiednich rozszerzeń mało co mu podskoczy). Z nich wszystkich ten ostatni to inwestycja na lata.

W grę wchodzi również K2600X(S), Yamaha S90ES itp.

Generalnie za 5 kawałków będzie trudno dostać coś nowego i sensownego (szerokim łukiem omijaj tzw. półśrodki - czyli np. TR88, M50 88 itd)....
 





Rolandowi się przyglądałem ale niestety bank dźwięków nie jest zbyt obszerny no i edycja barw również mooocno okrojona. Tak jak wspomniałem - zależy mi na funkcjonalności syntezatorowej. Powiedz proszę dlaczego nie PC3 LE8 ?





Roland GW--8, Yamaha P95

Awatar użytkownika
Caroozo
Posty:932
Rejestracja:piątek 22 lut 2008, 00:00

Re: Syntezator z ważoną klawiaturą do 5000 zł

Post autor: Caroozo » niedziela 30 cze 2013, 23:06

Rolandowi się przyglądałem ale niestety bank dźwięków nie jest zbyt obszerny no i edycja barw również mooocno okrojona. Tak jak wspomniałem - zależy mi na funkcjonalności syntezatorowej. Powiedz proszę dlaczego nie PC3 LE8 ?

W przypadku tego Rolanda nie chodzi o ilość a o jakość - brzmienia na najwyższym poziomie, gdzie jedno jest warte więcej niż cały bank w takim M50. A po co edycja skoro barwy out-of-a-box są po prostu jednymi z najlepszych - i korzystają z nich najwięksi artyści na świecie? ;] Zawsze dokładasz kartę np. SuperNATURAL Piano (miejsce jest na dwie). Klawiatura to Ivory II


A co to takiego funkcjonalność syntezatorowa w/g Ciebie? Romplayer'y w większym bądź mniejszym stopniu uzależnione są od próbek i procesorów efektów w nich zastosowanych, ich minusem jest natomiast to, że brzmienia na pokładzie są "cienkie" - przeważnie jednoelementowe (pod sekwencer), zaś performance to kombinacja kilku voice/programów, a nie złożone brzmienia (jaka jest różnica - proponuję porównać barwy factory z jakimkolwiek sensownym bankiem komercyjnym). Klawisze klasy RD mają dopieszczone brzmienia, które ZABIJAJĄ pod względem prezencji i dynamiki choćby PC3 LE8 (z całym szacunkiem dla Kurzweil'a i VASTa).


Nie powiedziałem żeby nie brać PC3 LE8 - ale z doświadczenia mówię, że szkoda czasu i pieniędzy na półśrodki - a takim instrumentem jest ten parapet. Cóż mogę powiedzieć - grałem na dziesiątkach instrumentów, gdzie wiele razy na papierze jeden klawisz był lepszy od innego. Przykład? Alesis Fusion. Niby super możliwości, a brzmi ch%^owo, obsługa toporna, zbugowany system itd. A taki ES mam do dziś i zarówno workflow, brzmienie, jak i możliwości "dają radę" nawet dziś. Natomiast mam RD i jest to najlepiej skrojony klawisz jaki w życiu miałem. Znajomi często się sparzyli - kupując Yamahę MO, MOXa, sam zresztą kupiłem M50 swego czasu i niby brzmi tak samo jak M3, ale... Zresztą, co ja będę gadał - Twoje pieniądze, sam zdecyduj ;). Ja bym celował tylko w tzw. "flagshipy".


Awatar użytkownika
Tamtomasz
Posty:5
Rejestracja:niedziela 30 cze 2013, 00:00

Re: Syntezator z ważoną klawiaturą do 5000 zł

Post autor: Tamtomasz » poniedziałek 01 lip 2013, 00:09

Z tym że Roland o którym mówisz kosztuje ~9 tys. a nie 5, o których mowa w temacie. Tak jak pisałem - używki nie wchodzą w grę.

Roland GW--8, Yamaha P95

Awatar użytkownika
Piotr1967
Posty:144
Rejestracja:niedziela 22 paź 2006, 00:00

Re: Syntezator z ważoną klawiaturą do 5000 zł

Post autor: Piotr1967 » poniedziałek 01 lip 2013, 07:34

...
Tak jak pisałem - używki nie wchodzą w grę....
\


No to zapomnij. Taki nowy instrument o tych parametrach i w tej cenie po prostu nie istnieje Tongue out

muzyk, informatyk

Awatar użytkownika
Caroozo
Posty:932
Rejestracja:piątek 22 lut 2008, 00:00

Re: Syntezator z ważoną klawiaturą do 5000 zł

Post autor: Caroozo » poniedziałek 01 lip 2013, 09:42

Jak pisałem wyżej - za te pieniądze kupisz nowy ale okrojony/budżetowy instrument. O 5 tysiącach mowa, gdyż instrument w bdb stanie był ostatnio widziany na znanym portalu aukcyjnym za takie właśnie pieniądze, a jeszcze 1,5 roku temu kosztował 7.


Przytoczę może historię z życia wziętą - znajomy kupił RD700NX nówkę (po co, nie wiem - skoro różni się od GX-a w zasadzie klawiaturą i paroma pierdołami, nie ma rozszerzeń, ma piano SuperNATURAL ale już E-piana nie :P), i dał około 10 kawałków, po czym stwierdził, że to nie to (a kupował sprzęt "na papierze"), sprzedał ze stratą i kupił Rolanda G8 (używkę). Po czasie stwierdził, że jest dla niego za ciężki, bo bydle waży 35 kg (ale na papierze był cud miód ;)). Koniec końców chyba się go pozbędzie i kupi coś innego (ile kasy wtopi na tych zamianach - jego sprawa). Wcześniej kupował RD300SX, Yamahę MO, Korga Karmę (choć mógł Tritona Extreme). Generalnie zawsze jechał na półśrodkach (nowych), ja zaś na flagowcach (lekko używanych). Nawet w przypadku VA poszedł w kierunku słabizn jak Venom czy - o wiele lepszy - Blofeld, gdzie ja mam paroletniego Virusa KC który zjada te oba instrumenty na śniadanie. Przykłady można mnożyć ;).


Jaki z tego wniosek? 1) Zadbana używka to koszt 60-70% nowego instrumentu (a im dalej od daty premiery, a instrument nie jest "kultowy" (patrz kosmiczne ceny AN1X, dochodzące do 2 tysięcy), tym taniej). Jedyny mankament to rysy przy oglądaniu pod światłem słonecznym, brak "zapachu fabryki" oraz nie ma przywileju "rozdziewiczenia" instrumentu (z odklejaniem folii od wyświetlacza włącznie ;)). IMHO rzecz niewarta tych paru tysięcy które płaci się za nówkę - szczególnie, jeśli budżet jest ograniczony (bo nowe rzeczy to fajne rzeczy, ale akurat w przypadku instrumentów parolatek to jeszcze młodzieniaszek). Ile kasy idzie zaoszczędzić kupując np. profesjonalne saksofony w Stanach (Selmer itd), gdzie u nas kosztują paręnaście tysięcy, a stamtąd sprowadzając można mieć ładnych parę tysi w suchym - już nie wspominam (a jak jeszcze się dobrze zakombinuje, idzie ominąć VAT i taxy ;)). 2) Kupując bez świadomości/doświadczenia można się nieźle wpuścić w maliny.


Awatar użytkownika
Tamtomasz
Posty:5
Rejestracja:niedziela 30 cze 2013, 00:00

Re: Syntezator z ważoną klawiaturą do 5000 zł

Post autor: Tamtomasz » poniedziałek 01 lip 2013, 10:42

Oglądam używki RDków i one nadal przekraczają mój budżet. Poza tym naprawdę nie chciałbym kupować używki. Czy Panowie mieli do czynienia z Kurzweilami PC3x/PC3LE8 (klawisze Fatar TP40L) oraz z Kurzweilem SP5-8 (klawisze firmy Fatar LK40GH)? Czy różnica między tymi klawiaturami (waga, mechanika) jest duża? To drugie to niby stage-piano więc powinno mieć lepszą klawiaturę. Jak to jest?

Roland GW--8, Yamaha P95

Awatar użytkownika
MX
Posty:88
Rejestracja:środa 17 lis 2004, 00:00

Re: Syntezator z ważoną klawiaturą do 5000 zł

Post autor: MX » poniedziałek 01 lip 2013, 16:08

...Oglądam używki RDków i one nadal przekraczają mój budżet. Poza tym naprawdę nie chciałbym kupować używki. Czy Panowie mieli do czynienia z Kurzweilami PC3x/PC3LE8 (klawisze Fatar TP40L) oraz z Kurzweilem SP5-8 (klawisze firmy Fatar LK40GH)? Czy różnica między tymi klawiaturami (waga, mechanika) jest duża? To drugie to niby stage-piano więc powinno mieć lepszą klawiaturę. Jak to jest?...


Poczytaj testy (dość wyczerpujące):

http://www.muzykuj.com/testy/instrumenty-klawiszowe/kurzweil/kurzweil-pc3k8-test,369.html

http://www.muzykuj.com/testy/instrumenty-klawiszowe/kurzweil/kurzweil-sp5-test,420.html

W razie dodatkowych pytań po lekturze - napisz do autora (jest na forum z tej strony) i chętnie odpowiada na wszelkie wątpliwości.
Hammond SK1

Awatar użytkownika
Tamtomasz
Posty:5
Rejestracja:niedziela 30 cze 2013, 00:00

Re: Syntezator z ważoną klawiaturą do 5000 zł

Post autor: Tamtomasz » poniedziałek 01 lip 2013, 16:24

......Oglądam używki RDków i one nadal przekraczają mój budżet. Poza tym naprawdę nie chciałbym kupować używki. Czy Panowie mieli do czynienia z Kurzweilami PC3x/PC3LE8 (klawisze Fatar TP40L) oraz z Kurzweilem SP5-8 (klawisze firmy Fatar LK40GH)? Czy różnica między tymi klawiaturami (waga, mechanika) jest duża? To drugie to niby stage-piano więc powinno mieć lepszą klawiaturę. Jak to jest?...


Poczytaj testy (dość wyczerpujące):

http://www.muzykuj.com/testy/instrumenty-klawiszowe/kurzweil/kurzweil-pc3k8-test,369.html

http://www.muzykuj.com/testy/instrumenty-klawiszowe/kurzweil/kurzweil-sp5-test,420.html

W razie dodatkowych pytań po lekturze - napisz do autora (jest na forum z tej strony) i chętnie odpowiada na wszelkie wątpliwości....
 


 


A jaki ma nick ?

Roland GW--8, Yamaha P95

ODPOWIEDZ