Zero Latency monitoring

Jeśli masz problem związany ze sprzętem stosowanym w domowym lub profesjonalnym studiu, to tu jest odpowiednie miejsce, aby się nim zająć.
Awatar użytkownika
trancvission
Posty:78
Rejestracja:środa 17 sie 2005, 00:00
Zero Latency monitoring

Post autor: trancvission » poniedziałek 01 paź 2012, 16:40

W założonym wątku, chciałbym powrócić do tamatu latencji, która jak wiadomo jest jedym z ważniejszych czynników branych pod uwagę w czasie zakupu Naszego nowego interfacu audio.


Wiele można znaleźć świeżych informacji na forach producentów w związku z omawianym tematam. Po wnikliwej analizie rynku na przełomie 2 lat, zauważyłem iż szanowni właściciele branży pro-audio odmiennie/różnie interpretują słowo "latency" w swoich produktach. Czy wprowadzają nas w błąd? Czy myślimy o 2 różnych latencjach? a może ta opcja odnosi się jedynie do właściwej konfiguracji DAW. Warto sobie pogrupować tę wiedzę.


Więc tak dla przykladu: 


Presonus w Firestudio & Firestudio Mobile (wyłącznie w tych modelach interfaców oraz serii mixerów StudioLive) jako pierwszy i jedyny zaoferował


NOWOŚĆ ::: Zero Latency monitoring!


(tutaj najlepiej obrazuje i utwierdza w praktyce znaleziony na forum Presouns materiał)


http://www.youtube.com/watch?v=P9a8XFdc_WU


Oczywiście jest to pewnie swojego rodzaju kolejny trick rynkowy podnoszący sprzedaż swoich produktów i co zatym idzie dedykowanego dla nich DAW (a mowa o Studio One Pro). Faktycznie cieszy się coraz większą popularnością wśród naszych rodaków. Chociażby z uwagi na świeżo wydane w pełni spolszczenie. Zainteresowanych wraz z podziękowaniami dla Janusz'a Grzybek. odsyłam na stronę, by nie robić off'topu. Nasi użytkownicy mają tam swoje miejsce http://forums.presonus.com/posts/list/75/19094.page


Poruszana funkcja jest czymś innym niż typowy Direct Monitoring jaki możemy odnaleźć i aktywować w opcjach wielu DAW (typu: Cubase/Sonar) oraz w licznej grupie interfaców USB/FW czy kart PCI/PCIe. Po zastosowaniu słyszymy sygnał bezpośrednio ale z wejścia karty/interfacu.


Naszym celem jest wyprowadzenie dźwięku wychodzącego bezpośrednio z kanałów czy sumy DAW, bez jakichkolwiek ustępstw w latencji sygnału. Dotychczas sygnał na wyjściu otrzymywaliśmy wielkim kompromisem latencji w DAW zsynchronizowanej z latencją interface'u. Lecz dzięki nowej opcji nagrywanie / rejestracja live (np wokalu) staje się przyjemniejsze bo nie słyszymy opóźnień, a mamy już w pełni uposażoną ścieżkę w inserty, grupy, korekcję, kompresję.


Dlaczego jest to tak ważne rozwiązanie, i może nie dla wszystkich, bo zwolennicy zamkniętych projektów DAW, pewnie i tak  niewykorzystają tej opcji w swojej pracy. Kierowałbym raczej tę funkcję dla ludzi rejestrujących wokal, którym przeszkadza nawet minimalna latencja podczas wykonań w domowych warunkach, są niecierpliwi, chcą usłyszeć efekt kreowanego Mixu/ścieżki w czasie rzeczywistym a posiadany sprzęt PC czasami potrafi odmówić posłuszeństwa.


Każdy Plugin / Instrument wirtualny czy zewnętrzny procesor DSP emulujący środowisko hadware, mający swój sterownik sprzętowy, ma swoją latencję sygnału która obciąża procesor naszej jednostki w projekcie DAW. Przy starszych konfiguracjach PC. Dlatego warto mieć na uwadzę fakt iż nasza główna latencja ustawiona w DAW, nie jest jedyną latencją!!.Jest natomist pewną latencją graniczną, więc pozostałe latencje urządzeń, nie powinny być wyższe od niej. W przeciwnym razie mogą pojawić się dropy i inne zniekształcenia sygnału. (Przetestowane z latencją Focusrite LiquidMix 32)


(Rys1. Przykładowe wartości Latencji dla częstotliwości próbkowania w Liquid Channel)



 


 


 


 


 


 


 


 


 


 


 


 


W specyfikacjach interfaces' Focusrite widnieje nazewnictwo:


Zero/Ultra Low Latency Tracking and Direct Monitor


Sam producent wyjaśnia użycie poszczególnych i zastosowanie ich w konkretynych urządzeniach.


"..Zero/Ultra Low Latency Tracking is a Routing Preset in Saffire MixControl and Scarlett MixControl."


Ja przepraszam podbicie napięcia ale w mojej ocenie, Zero to jest Zero nie Ultra... które jest stosowane naprzemiennie w ich interfaces..! 


Faktycznie posiadam interface Scarlett 18i6 i w dołączonym MixControl w sekcji routowania sygnału jest do wyboru opcja Zero Latency Tracking, która ma się ni-jak do monitorowania bezpośredniego na którego temat producent przyznaje..


"..Direct Monitor, which is available on our interfaces that do not have MixControl software, offers the same essential feature as the above."


Po czym tłumaczy zasadę działania direct monitoringu.. Jest natomiast możliwość routowania sygnału za pomocą pętli zwrotnej, coś na zasadzie powrotu sygnału na wirtualne wyjścia, nie testowałem, ta opcja występuje w Scarlett 8i6 w odróżnieniu od 18i6.


Więc, aby zarejestrować sygnał w DAW za pomocą interfacu focusrite i słyszeć go w czasie rzeczywistym jak większość postaci z USA (yt), należy najpierw zmutować aktywny/nagrywany kanał. By słyszeć jedynie wpuszczany sygnał z karty do DAW, bez sygnału z latencją. W przeciwnym wypadku, będziemy mieli dwa sygnały. DAW z latencją , Input z interfacu - bez latencji (właściwy, pierwszy). Jest oczywiście masa filmów na ten temat na yt i sosobów, a i tak każdy Polak pyta jak zarejestrować wokal w DAW bez opóźnień, a potem dalszy etap mixu ścieżki i projektu finalizujący mix i kolejne pytania.. 


Czy Focusrite, w swoje produkty z wyższej półki wyposażył w opcję "Zero Latency" jak ma to miejsce w Pre-sonus.? np: MixControl Saffire Pro/Liquid, ktoś testował proszę się podzielić.. 


Temat chciałbym kontynuować.. myślę, że najdzie zainteresowanie, wszelkie poprawki, bardzo mile widziane, jak i zasadne uzupełnienia informacji, nie chodzi o ostrą wymianę zdań i udowadnianie kto liczy się na forum. Temat ma na celu czystą pomoc nam Polakom, zebranie i wymianę informacji, bo każdy i tak się zetknie w przyszłości w tą kwestią, a z doświadczenia nie mam możliwości testwania droższych interfaców.. Z góry dzięki.


Przyszła charakterystyka interfaces:  M-audio 'Fast track / Roland / MOTU.




 

SoundLand

Awatar użytkownika
DJOZD
Posty:2591
Rejestracja:niedziela 22 gru 2002, 00:00

Re: Zero Latency monitoring

Post autor: DJOZD » poniedziałek 01 paź 2012, 19:24

Temat w sumie ciekawy, ale kwestia direct monitoringu jest stara jak świat i wiele się nie zmienilo specjalnie od tego co oferuje świat interfejsow z lat pierwszej polowy lat zerowych. Moj stary interfejs waveterminal oferował pełny tryb hardware monitoringu, czyli sygnał podawany z wejścia. Do tego nie ma zadnego problemu zeby zrobic poglos na innej ścieżce z monitoringiem softwarowym live. Obecnie wiele preampow mikrofonych posiada przydatną funkcję miksu sygnału z interfejsu i prosto z przedwzmacniacza (do odsluchu podczas nagrań) eliminując całkowicie problem softwarowych opóźnień.

Tak czy inaczej problemu softwarowego opóźnienia nie da się w magiczny sposób rozwiązać dopóki latencja globalna interfejsu jest na poz
iomach slyszalnych. Trzeba wtedy sie wspomagać wysylkami jezeli chcemy miec np. poglos. Byc może nie do konca zrozumiałem cel twojego postu, i napisałem rzeczy oczywiste. Ale uważam że sprzedawanie czegoś pod hasłem zero latency mode to chwyt na niewiedzę klientów i tyle. Tryb zero latency mode istnieje niemal od czasów które z trudnoscia sobie przypominam bo to nic innego jak hardware monitoring tyle ze realizowany na inny sposób.

Zbynia
Posty:7665
Rejestracja:sobota 09 paź 2004, 00:00

Re: Zero Latency monitoring

Post autor: Zbynia » poniedziałek 01 paź 2012, 21:00

Mikser hardwarowy karty również wprowadza opóźnienie - zapewne bardzo bardzo niskie ale jednak - niżej jak mikser analogowy chyba nie da się zejść :)


Awatar użytkownika
matiz
Posty:3424
Rejestracja:poniedziałek 29 wrz 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Zero Latency monitoring

Post autor: matiz » poniedziałek 01 paź 2012, 22:26

Co to jest za bełkot? To jest po polsku? Nic nie rozumiem, ani z tego co tam jest napisane, ani z pytań, jeżeli jakiekolwiek są wyrażone... Frown


Awatar użytkownika
trancvission
Posty:78
Rejestracja:środa 17 sie 2005, 00:00

Re: Zero Latency monitoring

Post autor: trancvission » wtorek 02 paź 2012, 08:42

...
Mikser hardwarowy karty również wprowadza opóźnienie - zapewne bardzo bardzo niskie ale jednak - niżej jak mikser analogowy chyba nie da się zejść :)...
 


Dzień Dobry.


Dzięki Zbyniu, tak  to jest  jasne i oczywiste, że każde urządzenie hadware ma własną 'latencję' jak i to, że bywa ona nieodczuwalna. Natomiast temat ma poruszać latencję 'Interfaceów', i oscylujmy w nim, i nie twórzmy jakiegoś archaicznego widma. Może i bełkot, ale pewne tematy trzeba odświeżać w rytm aktualnych rozwiązań, wiadomo dlaczego - bo się ta wiedza przydaje. Jeśli mało przejrzyście podjąłem zagadnienie, (pisłem to w pracy w wolnej chwlili) oczekuję obiektywnej korekcji treści i kontynuuacji, a nie jak to zwykle bywa utrwalania swojej pozycji user'a weterana na forum. Peace.. ; )

SoundLand

MrExplosion
Posty:471
Rejestracja:piątek 15 wrz 2006, 00:00

Re: Zero Latency monitoring

Post autor: MrExplosion » wtorek 02 paź 2012, 16:00

Dla mnie też pierwszy post jest trudny do zrozumienia. Jak czytałem, to myślałem, że to automatyczne tłumaczenie angielski -> polski z google translate.

Zbynia
Posty:7665
Rejestracja:sobota 09 paź 2004, 00:00

Re: Zero Latency monitoring

Post autor: Zbynia » wtorek 02 paź 2012, 19:35

ależ nigdzie nie odbiłem od tematu


masz trzy monitoringi - przez daw, z miksera karty oraz praktycznie jak w analogu wprost z wejścia :)


tylko ten pierwszy drastycznie odstaje a ten ostatni jest za to popularny w takich interfejsach z pokrętłem mix


reszta to w kartach z hardwarowym mikserem typu emu rme motu i inne


jeśli ten mikser pozwala także na dodawanie efektów to latencja monitoringu oczywiście się zwiększa - tym mniej im lepszy mikser - u mnie w emu pewnie z pół milisekundy ale czasem więcej ale czego wymagać od emu10k - dsp motoroli to nie jest


Awatar użytkownika
trancvission
Posty:78
Rejestracja:środa 17 sie 2005, 00:00

Re: Zero Latency monitoring

Post autor: trancvission » wtorek 02 paź 2012, 21:00

...
ależ nigdzie nie odbiłem od tematu

masz trzy monitoringi - przez daw, z miksera karty oraz praktycznie jak w analogu wprost z wejścia :)

tylko ten pierwszy drastycznie odstaje a ten ostatni jest za to popularny w takich interfejsach z pokrętłem mix

reszta to w kartach z hardwarowym mikserem typu emu rme motu i inne

jeśli ten mikser pozwala także na dodawanie efektów to latencja monitoringu oczywiście się zwiększa - tym mniej im lepszy mikser - u mnie w emu pewnie z pół milisekundy ale czasem więcej ale czego wymagać od emu10k - dsp motoroli to nie jest...
 


W porządku Zybni, dzisiaj znalazłem też ciekawy artykuł, co pozwoliło mi jeszcze inaczej spojrzeć na temat latencji.. dla zainteresowanych.


Audio Interface - Low Latency Performance Data Base

SoundLand

ODPOWIEDZ