tak jak w tytule. wszędzie na forum trafiam na opinie na temat końcówek samsona servo - model 120, 200, 260 itp. ale nigdzie nie mogę znaleźć opinii o modelu 150, a mam okazję go nabyć drogą kupna. chodzi o napędzenie alesisów monitor one mk2. ktoś coś wie i chciałby się tą wiedzą podzielić?
z góry dziękuję
Wg mnie ta końcówka mocy będzie średnia. Proponowałbym bardziej zainteresować się końcówkami Alesis z serii RA..które bardzo dobrze współpracują z monitorami Alesis.
Swego czasu używałem RA-300 np do napędzania Yamahy NS-10, znajomy używa do napędzania monitorow właśnie Alesis i jest zadowolony.
Poza tym ten Samson bodajże ma chłodzenie aktywne wiatrakami, co bedzie dosc niekorzystne w pracy - dodatkowy szum.
Wydaje mi sie ze te Samsony to takie troche zabawki..nie mowiac juz o fakcie ze jak chcesz na prawde dobra koncówke to szukaj cos od Haflera, Carvina, Crowna itd..Ale ten Alesis tez ujdzie. Natomiast z Samsonem dałbym sobie spokoj. Takie moje zdanie
...
Wg mnie ta końcówka mocy będzie średnia. Proponowałbym bardziej zainteresować się końcówkami Alesis z serii RA..które bardzo dobrze współpracują z monitorami Alesis.
Swego czasu używałem RA-300 np do napędzania Yamahy NS-10, znajomy używa do napędzania monitorow właśnie Alesis i jest zadowolony.
Poza tym ten Samson bodajże ma chłodzenie aktywne wiatrakami, co bedzie dosc niekorzystne w pracy - dodatkowy szum.
Wydaje mi sie ze te Samsony to takie troche zabawki..nie mowiac juz o fakcie ze jak chcesz na prawde dobra koncówke to szukaj cos od Haflera, Carvina, Crowna itd..Ale ten Alesis tez ujdzie. Natomiast z Samsonem dałbym sobie spokoj. Takie moje zdanie
...
Dzięki serdeczne, ważna wskazówka. Na forum jest sporo porównań końcówek tych dwóch firm i wydało mi się to godne zainteresowania, aczkolwiek miałem wątpliwości któe się teraz potwierdzają. A czy Alesis RA500 wchodzi w grę? Mam możliwość kupienia takiego, ale obawiam czy nie będzie za mocny.
...
Wg mnie ta końcówka mocy będzie średnia. Proponowałbym bardziej zainteresować się końcówkami Alesis z serii RA..które bardzo dobrze współpracują z monitorami Alesis.
Swego czasu używałem RA-300 np do napędzania Yamahy NS-10, znajomy używa do napędzania monitorow właśnie Alesis i jest zadowolony.
Poza tym ten Samson bodajże ma chłodzenie aktywne wiatrakami, co bedzie dosc niekorzystne w pracy - dodatkowy szum.
Wydaje mi sie ze te Samsony to takie troche zabawki..nie mowiac juz o fakcie ze jak chcesz na prawde dobra koncówke to szukaj cos od Haflera, Carvina, Crowna itd..Ale ten Alesis tez ujdzie. Natomiast z Samsonem dałbym sobie spokoj. Takie moje zdanie
...
Dzięki serdeczne, ważna wskazówka. Na forum jest sporo porównań końcówek tych dwóch firm i wydało mi się to godne zainteresowania, aczkolwiek miałem wątpliwości któe się teraz potwierdzają. A czy Alesis RA500 wchodzi w grę? Mam możliwość kupienia takiego, ale obawiam czy nie będzie za mocny....
a taki NAD 2240PE?
Wydaje mi sie ze te Samsony to takie troche zabawki..nie mowiac juz o fakcie ze jak chcesz na prawde dobra koncówke to szukaj cos od Haflera, Carvina, Crowna itd..Ale ten Alesis tez ujdzie. Natomiast z Samsonem dałbym sobie spokoj. Takie moje zdanie
Dobrze, że dodałeś "takie jest moje zdanie". Mam Samsona Servo 300 i naprawdę myślę, że to świetny wzmacniacz. Co do wiatraków, faktycznie są - nie głośne jeżeli ktoś konserwuje wzmacniacz. Jedynie problem może być w mocy. Monitory studyjne muszą czasem huknąć. Trzeba brać pod uwagę zapas mocy. Profesjonalne wykonanie, tranzystory i odpowiedni toroid zapewniają, że poroducent nie przesadza w kwestii mocy maksymalnej. Zminusów: szkoda, że nie ma XLR-ów na wejściu.
Pozdrawiam
Dobrze, że dodałeś "takie jest moje zdanie". Mam Samsona Servo 300 i naprawdę myślę, że to świetny wzmacniacz. Co do wiatraków, faktycznie są - nie głośne jeżeli ktoś konserwuje wzmacniacz. Jedynie problem może być w mocy. Monitory studyjne muszą czasem huknąć. Trzeba brać pod uwagę zapas mocy. Profesjonalne wykonanie, tranzystory i odpowiedni toroid zapewniają, że poroducent nie przesadza w kwestii mocy maksymalnej. Zminusów: szkoda, że nie ma XLR-ów na wejściu.
Pozdrawiam...
To znaczy no ja nie neguje kompletnie tego że Samson to sprzet dla amatora itd..ale jakos Alesis mnie bardziej przekonuje..ale i tak jakosc dzwieku bedzie podobna to sa typowe koncowki mocy do studia z klasy budżetowej do 1000 zl..Natomiast no chlodzenie w Samsonie mnie zdecydowanie odpycha, mam wrazenie ze ten dodatkowy szum moze byc troche klopotliwy...Ale i tak Samson to lepsze rozwiazanie niz jakis Sony hi-fi za 150 zl..
a taki NAD 2240PE?
Akurat firma NAD jest niezła ale nie ten model..40 Watt? To zdecydowanie za mało na takie paczki jak Alesis MK2. Tutaj potrzebny bedzie solidna końcówka mocy przynajmniej 150-200 Watt.
Moim zdaniem RA-500 bedzie ok..czy za mocno? Watpie..lepiej kupic mocniejszy niz słabszy..zawsze delikatnie rozkrecisz i ten sygnal juz bedzie mega mocny a przy slabej koncowce bedziesz chcial cos uslyszec i bedzie duze prawdopodobienstwo ze wejdzie przester bo słaba moc koncowki i można łatwo uszkodzic głośnik. Takie moje zdanie.Nie ma co przesadzac ale ten model NAD-a do takich paczek średnio sie nadaje.
Akurat firma NAD jest niezła ale nie ten model..40 Watt? To zdecydowanie za mało na takie paczki jak Alesis MK2. Tutaj potrzebny bedzie solidna końcówka mocy przynajmniej 150-200 Watt.
Tutaj Kolega ma zdecydowaną rację. Słaby wzmacniacz to ryzyko uszkodzenia głośników. Przy wyborze wzmacniacza dobrze popatrzeć jest na pobór mocy. Zdecydowana większość wzmacniaczy domowych to dalej klasa AB, gdzie sprawność to jakieś 70%. Jeżeli wzmacniacz pobiera z sieci maks 150W to jego moc rzeczywista wynosi jakieś 2x40W. Ostatnio kupiłem domową używaną Yamahę AX-1050 gdzie pobór z sieci to 380W. Do pasywnych monitorów pasuje idelanie. Ma Input Direct, czyli jak sama końcóka...
Pozdrawiam
