Tani kompaktowy sampler z MIDI

[gatto]

Mam niedużą klawiaturę sterującą MIDI (5 oktaw) i wpadłem na pomysł dokupienia kompaktowego i niedrogiego samplera. Chodzi o granie muzyki na żywo na brzmieniach z samplera, takich jak piano, hamnmond i t.d. Jaki kompaktowy sampler nadaje sie do tego. Czy Roland SP-404 bęzie pasował, czy może inny? Nigdy nie miałem do czynienia z samplerami sprzętowymi i potrzebuje porady. Z mojego wstępnego rozeznania w temacie wynika, ze są badziewne samplerki dla DJ do odtwarzania loopów ale nie nadające się do grania muzyki i takie mnie nie interesują. Potrzebuję grania na samplach przez złącze MIDI. Istotna jest też kwestia dostępności sampli kompatybilnych z samplerem. Szczegulnie interesują mnie brzmienia organów hammonda. Z góry dziękuję za porady.

[mkobrynski]

...Mam niedużą klawiaturę sterującą MIDI (5 oktaw) i wpadłem na pomysł dokupienia kompaktowego i niedrogiego samplera. Chodzi o granie muzyki na żywo na brzmieniach z samplera, takich jak piano, hamnmond i t.d. Jaki kompaktowy sampler nadaje sie do tego. Czy Roland SP-404 bęzie pasował, czy może inny? Nigdy nie miałem do czynienia z samplerami sprzętowymi i potrzebuje porady. Z mojego wstępnego rozeznania w temacie wynika, ze są badziewne samplerki dla DJ do odtwarzania loopów ale nie nadające się do grania muzyki i takie mnie nie interesują. Potrzebuję grania na samplach przez złącze MIDI. Istotna jest też kwestia dostępności sampli kompatybilnych z samplerem. Szczegulnie interesują mnie brzmienia organów hammonda. Z góry dziękuję za porady. ... 


Jeśli hammonda wymagasz DOBREGO, również piano wysokiej jakości, to lepszy będzie synth/workstation jako rack. Motif XS Rack jest fajny, może jeszcze uda ci się znaleźć używanego K2600R. Mówię to zakładając, że chcesz dobrych brzmień. Po samplerze wiele się nie spodziewaj.

[4promedia]

Jeśli hammonda wymagasz DOBREGO, również piano wysokiej jakości, to lepszy będzie synth/workstation jako rack. Motif XS Rack jest fajny, może jeszcze uda ci się znaleźć używanego K2600R. Mówię to zakładając, że chcesz dobrych brzmień. Po samplerze wiele się nie spodziewaj....


Co do przedmówcy zupełnie się nie zgodze .Swego czasu cały świat bazował na samplowanych barwach począwszy od początku lat 80 i jakoś nikt problemu z tego nie robił i jakoś to wszystko brzmiało .Wystarczy poszukać na czym grali wielcy -Jarre ,DM,Tears For Fears oraz wielu wielu innych .Nikt nie zwaca uwagi na to że brzmienia samplowane mamy we wszelkiej maści instrumentach począwszy od Rolanda U 20 kończońc na najnowszysch instrumentach .Kurzweil też jest Rom Playerem i brzmi doskonale -jakoś nikt nie ma pretensji ze jego sample są słabej jakości :)
Miałem w zyciu kilka samplerów i moge jasno powiedzieć że niektóre syntchy lub workstation nie mają co sie porównywać brzmieniem i jakością do samplera .
Aczkolwiek sampler jest tylko narzędziem i sam nie zagra -najwięcej zależy od dyrygenta :)

[Zbynia]

Skup się kolego na temacie a nie laniu wody

Pytający przedewszystkim niech zada sobie pytanie czy potrzebuje samplera czy modułu brzmieniowego - to dwie zupełnie różne rzeczy

sampler wymaga wgrywania brzmień a co wgramy to zalezy od nas - pełna dowolność - jak sama nazwa wskazuje ma możliwość także nagrywania(samplowania) i obróbki takowych

moduł brzmieniowy ma juz wbudowane barwy - w niektórych mozna korzystac z dodatkowych modułów w formie kart lub ładowac inne zestawy (głównie w modułach opierających się na syntezie a nie samplach)

[dr_After]

...Mam niedużą klawiaturę sterującą MIDI (5 oktaw) i wpadłem na pomysł dokupienia kompaktowego i niedrogiego samplera. Chodzi o granie muzyki na żywo na brzmieniach z samplera, takich jak piano, hamnmond i t.d.

W dzisiejszych czasach samplery są wszędzie wypierane przez laptopy. I słusznie. Możliwosci większe, bibliotek miliony - i to rewelacyjnych, cena niższa, pamięci więcej. No po prostu nie ma tych wszystkich wad samplera, za to dużo zalet. Zastanów się nad tym.

Samplera nie polecam - żadnego. Bo z czystym sercem nie mogę tego zrobić. Zamknięta konstrukcja, jakies zamknięte formaty (czyli mała dostępność bibliotek lub trudność w konwersji) = kasa wyrzucona w błoto.

Laptop + klawiatura + interfejs audio + kontakt + biblioteki third party = 5000 zł. Idealny sampler. W tej cenie nie znajdziesz lepszego sprzętowego rozwiązania. A za mniej nie znajdziesz żadnego dobrego samplera sprzętowego, który spełniłby twoje wymagania. Chyba, że zadowalasz się byle czym. Wtedy bierz jakiegos staruszka z Allegro ;) W cenie 1500 - 3000 zł można dorwać jeszcze moduły brzmieniowe, jak np. Roland Fantom, ale to nie sampler. I też zamknięte rozwiązanie.

[Zbynia]

Przesadzasz - większość operuje na *.wav i to nie jest problemem...prosta edycja i wygodne dostępne regulacje to też zaleta samplerów

ale co do mozliwości to masz 1000% racji - oczywiście trzeba mieć dobra kartę dźwiękową

Sądzę jednak że kolega doskonale wie co to sampler i jakie ma mozliwości i ograniczenia - ja z czystym sumieniem poleciłbym jakies starsze emu czy akai dla kogoś kto wie czego oczekuje

[gatto]

Dziękuję za odpowiedzi. Chciałbym sprecyzować, nie interesują mnie moduły brzmieniowe, właśnie zależy mi na wyjściu poza ograniczony zestaw brzmień jakie oferują. Druga sprawa - nie bardzo mi odpowiada sprzęt typu rack, poszukuję czegoś lekkiego małogabarytowego, żeby włożyć do kieszeni pokrowca klawiatury sterującej. Laptopa mam, ale musiałbym doczepić dobrą zewnętrzna katę dźwiękową żeby uniknąć latencji. A to jest już delikatny nieporęczny zestaw wymagający dodatkowego statywu. Dlatego wspomniałem w swoim pytaniu o małym samplerku Roland SP-404, ale nie wiem czy się nadaje. Niestety na stronie producenta i na YT zachwalany jest wyłącznie jako sprzęt DJ, to samo dotyczy innych małych samplerków. Podejrzewam, że oprócz debilnego odtwarzania wgranych piosenek z przygłupiastymi efekcikami, takie samplerki mogą się nadawać do grania MUZYKI przez złącze MIDI. Pytanie - czy faktycznie się nadają i które modele.

[richtig]

Ten Roland jest samplerem zaprojektowanym do bitów, być może da się też grać jakoś używając zewnętrznej klawiatury, ale na pewno nie ma praktycznie żadnej możliwości edycji, rozkładania próbek na poszczególne klawisze, nie mówiąc o warstwach velocity. Kiedyś miałem podobną rozterkę jak Ty teraz, wybrałem laptopa i nie żałuję.

[Soundscape]

...Ten Roland jest samplerem zaprojektowanym do bitów, być może da się też grać jakoś używając zewnętrznej klawiatury, ale na pewno nie ma praktycznie żadnej możliwości edycji, rozkładania próbek na poszczególne klawisze, nie mówiąc o warstwach velocity. Kiedyś miałem podobną rozterkę jak Ty teraz, wybrałem laptopa i nie żałuję. ... 

************************

A może Roland SonicCell? Co prawda o nie sampler, tylko interfejs audio z modułem bodajże z Fantoma, ale było by pozamiatane i z interfejsem, i z soundem.

[ziom779]

SonicCell jest żałośnie słaby, nic wspólnego z Fantomem nie ma.
Polecam w Twoim wypadku V-machine (sprzętowy host vst) - dla dobrych pian i hammondów załadujesz swoje ulubione wtyczki VST (samplery, efektory, symulacje np. hammonda).