EQ zwiększa sygnał po wycięciu częstotliwości?

Wszelkie inne pytania związane z tematyką poruszaną w naszym magazynie
keyzone
Posty:147
Rejestracja:czwartek 08 gru 2005, 00:00
EQ zwiększa sygnał po wycięciu częstotliwości?

Post autor: keyzone » czwartek 12 kwie 2012, 17:28

Oto jaka dostałem odpowiedź od masteringowca z Londynu:


I have never heard of EQ increasing the level, especially if you are  cutting frequencies. That sounds wrong - you should check out your  plugin's gain output settings as the EQ plugins always have an output  level don't they?


Czy ja czegoś nie rozmumiem, przecież jest dokładnie odwrotnie. A może dobre EQ za 10tys $ tak sygnału nie podbija.  Ja do chirurgicznych cięć używam TRacks3 Lin Phase EQ i nawet przy najmniejszym cięciu przy ekstremalnie wąskiej Q sygnał podbija... Ale może poprostu czegos nie weim... Potrzebuję opini tutejszych specjalistów:-)


[addsig]
www.digimatch.eu i7 950, 24GB RAM, E-mu 1616m PCIe, Cubase7, Ozone5 Advanced, Komplete7, EWQLSO Platinium Plus, Goliath, Stormdrum2 Pro, Omnisphere, Trilian, ARC, T-Racks3 CS Grand, Real Guitar, LPC, Noman Factory British Bund

Awatar użytkownika
DJOZD
Posty:2591
Rejestracja:niedziela 22 gru 2002, 00:00

Re: EQ zwiększa sygnał po wycięciu częstotliwości?

Post autor: DJOZD » czwartek 12 kwie 2012, 18:06

Podniesienie poziomu dotyczy jakiegoś konkretnego pasma czy całości sygnału na wyjściu z pluginu?
Też się raczej nie spotkałem z taką sytuacją, z wyjątkiem kiedy sam podniosłem sumę na wyjściu korektora.

I o jakich wartościach tu mowa? Kilka dB czy ułamki?

Pietro
Posty:771
Rejestracja:sobota 27 maja 2006, 00:00

Re: EQ zwiększa sygnał po wycięciu częstotliwości?

Post autor: Pietro » czwartek 12 kwie 2012, 20:24

...Podniesienie poziomu dotyczy jakiegoś konkretnego pasma czy całości sygnału na wyjściu z pluginu?
Też się raczej nie spotkałem z taką sytuacją, z wyjątkiem kiedy sam podniosłem sumę na wyjściu korektora.

I o jakich wartościach tu mowa? Kilka dB czy ułamki?...
 


 


Ja się spotkałem z tym zjawiskiem, na filtrze high-pass. Tyczy się to chyba głównie manipulacji niskimi częstotliwościami. Na przykład jak na sumie zapinam HPF i ucinam poniżej 50Hz (przy Q na zero, gain na zero, więc bez "brzuszka"), to z -0.3 robi mi się od razu +0.7.


Brzmi ciut ciszej przez różnicę w basach, ale Cubase widzi to inaczej. Pewnie jest na to jakieś proste wytłumaczenie.


- Piotr 


keyzone
Posty:147
Rejestracja:czwartek 08 gru 2005, 00:00

Re: EQ zwiększa sygnał po wycięciu częstotliwości?

Post autor: keyzone » czwartek 12 kwie 2012, 21:52

...Podniesienie poziomu dotyczy jakiegoś konkretnego pasma czy całości sygnału na wyjściu z pluginu?
Też się raczej nie spotkałem z taką sytuacją, z wyjątkiem kiedy sam podniosłem sumę na wyjściu korektora.

I o jakich wartościach tu mowa? Kilka dB czy ułamki?...

Ok. Mam zmasterowany plik zlimitowany do -0.1 dB. Chcę podciąć w nim 2 czestotliwości stosując TRacks3 Lin Phase EQ. Podcinam przy najwęższej Q 522 Hz o 4 dB i 466 dB o 3 dB. Sygnał klipuje do 0.9 dB.


[addsig]
www.digimatch.eu i7 950, 24GB RAM, E-mu 1616m PCIe, Cubase7, Ozone5 Advanced, Komplete7, EWQLSO Platinium Plus, Goliath, Stormdrum2 Pro, Omnisphere, Trilian, ARC, T-Racks3 CS Grand, Real Guitar, LPC, Noman Factory British Bund

Awatar użytkownika
MB
Posty:3318
Rejestracja:wtorek 09 kwie 2002, 00:00

Re: EQ zwiększa sygnał po wycięciu częstotliwości?

Post autor: MB » piątek 13 kwie 2012, 01:36

Jak najbardziej usunięcie pewnych składowych z widma sygnału może spowodować, że sygnał zwiększy swoją amplitudę, pomimo, że jego energia spadnie. Jest to bardzo znane zjawisko spowodowane tym, że w każdym punkcie na osi czasu wartość chwilowa sygnału jest sumą wartości wszystkich jego składowych w tym punkcie. A składowe widmowe to przecież sinusoidy, które mają swoje maksima i minima (odcinki ujemne). Jeśli usuwamy składową, która w danym punkcie czasu (np. w transiencie) akurat ma minimum (czyli jest ujemna), to to co pozostanie zwiększy swoją wartość, czyli amplituda wzrośnie.

Opisane zjawisko jest również podstawą tzw. efektu Gibbsa, i jest wytłumaczony tutaj. Efekt Gibbsa polega na tym, że jeśli obetnie się pasmo przebiegu prostokątnego (lub każdego innego o ostrych zboczach) przez obcięcie wysokich składowych harmonicznych, to otrzyma się przebieg, który zawiera zafalowania o amplitudzie przekraczającej nawet o 14% amplitudę oryginalnego sygnału z nieobciętym pasmem.

"Masteringowiec z Londynu" jest najwyraźniej niedouczony

keyzone
Posty:147
Rejestracja:czwartek 08 gru 2005, 00:00

Re: EQ zwiększa sygnał po wycięciu częstotliwości?

Post autor: keyzone » piątek 13 kwie 2012, 09:40

...Jak najbardziej usunięcie pewnych składowych z widma sygnału może spowodować, że sygnał zwiększy swoją amplitudę, pomimo, że jego energia spadnie. Jest to bardzo znane zjawisko spowodowane tym, że w każdym punkcie na osi czasu wartość chwilowa sygnału jest sumą wartości wszystkich jego składowych w tym punkcie. A składowe widmowe to przecież sinusoidy, które mają swoje maksima i minima (odcinki ujemne). Jeśli usuwamy składową, która w danym punkcie czasu (np. w transiencie) akurat ma minimum (czyli jest ujemna), to to co pozostanie zwiększy swoją wartość, czyli amplituda wzrośnie.

Opisane zjawisko jest również podstawą tzw. efektu Gibbsa, i jest wytłumaczony tutaj. Efekt Gibbsa polega na tym, że jeśli obetnie się pasmo przebiegu prostokątnego (lub każdego innego o ostrych zboczach) przez obcięcie wysokich składowych harmonicznych, to otrzyma się przebieg, który zawiera zafalowania o amplitudzie przekraczającej nawet o 14% amplitudę oryginalnego sygnału z nieobciętym pasmem.

"Masteringowiec z Londynu" jest najwyraźniej niedouczony ...
 



No właśnie, bo myslałem już, że nagle obudziłem się w świecie, gdzie mój komputer podlega innym prawom fizyki niż wszyskie inne... Wszystkie EQ, które mam podbijają sygnał!!! Ale mam pytanie MB, czy znasz chociaż jeden equalizer, który tego nie robi?


 



www.digimatch.eu i7 950, 24GB RAM, E-mu 1616m PCIe, Cubase7, Ozone5 Advanced, Komplete7, EWQLSO Platinium Plus, Goliath, Stormdrum2 Pro, Omnisphere, Trilian, ARC, T-Racks3 CS Grand, Real Guitar, LPC, Noman Factory British Bund

Awatar użytkownika
gasiu
Posty:123
Rejestracja:poniedziałek 25 kwie 2011, 00:00

Re: EQ zwiększa sygnał po wycięciu częstotliwości?

Post autor: gasiu » piątek 13 kwie 2012, 13:28

No właśnie, bo myslałem już, że nagle obudziłem się w świecie, gdzie mój komputer podlega innym prawom fizyki niż wszyskie inne... Wszystkie EQ, które mam podbijają sygnał!!! Ale mam pytanie MB, czy znasz chociaż jeden equalizer, który tego nie robi?

 


 


wygląda na to, że efekt wynika z fizyki, czyli by wypadało przyciszyć


[addsig]
Pozdrawiam!
Gasiu

Awatar użytkownika
preceli
Posty:2452
Rejestracja:poniedziałek 06 gru 2004, 00:00

Re: EQ zwiększa sygnał po wycięciu częstotliwości?

Post autor: preceli » piątek 13 kwie 2012, 14:12

Ale mam pytanie MB, czy znasz chociaż jeden equalizer, który tego nie robi?

Kolego keyzone, przeczytałeś aby ze zrozumieniem tekstu to, co napisał MB?

wygląda na to, że efekt wynika z fizyki, czyli by wypadało przyciszyć

Kolego gasiu, jeśli prawidłowo załapałem co masz na myśli, to informuję, że na tej zasadzie najlepiej/najszybciej wyrównuje się poziomy tła od strony żony/teściowej
W studiu taka nomenklatrura wogóle nie funkcjonuje.
[addsig]
Wiedza zawsze ileś tam kosztuje, głupoty i niewiedzy nie da się oszacować.

Awatar użytkownika
Soundscape
Posty:2054
Rejestracja:czwartek 15 mar 2007, 00:00
Kontakt:

Re: EQ zwiększa sygnał po wycięciu częstotliwości?

Post autor: Soundscape » piątek 13 kwie 2012, 14:20

wygląda na to, że efekt wynika z fizyki, czyli by wypadało przyciszyć

Kolego gasiu, jeśli prawidłowo załapałem co masz na myśli, to informuję, że na tej zasadzie najlepiej/najszybciej wyrównuje się poziomy tła od strony żony/teściowej
W studiu taka nomenklatrura wogóle nie funkcjonuje. ...
 


********************


LaughingLaughingLaughing Genialne!


Awatar użytkownika
yaniki
Posty:488
Rejestracja:niedziela 03 sie 2003, 00:00
Kontakt:

Re: EQ zwiększa sygnał po wycięciu częstotliwości?

Post autor: yaniki » piątek 13 kwie 2012, 14:33

MB wyjaśnił sprawę.

Natomiast zwrot "masteringowiec z Londynu" dla mnie urasta do rangi porównywalnej z onegdajszym hasłem "wiem, jestem z Warszawy"

ODPOWIEDZ