...
Dodam jeszcze tylko dla porządku, że próbowałem używać mostkowanych za pomocą jBridge wtyczek na Windows7 64-bit i Cubase 5 32 bit ich po prostu (tychże mostkowanych VST) "nie widzi".
Być może Samplitude pod tym wzgędem działa inaczej....
To bardzo proste jest w praktyce: Uruchamisz Jbridger (najnowsza wersja pakietu 1.27). Wybierasz spośród dwóch opcji czy uzywasz DAW 32 lub 64 bit. Nastepnie wybierasz opcje "Create bridging files inside a directory I'll specify", z okana wyboru plikow wyszukujesz swój dll vst, potem wskazujesz ten sam folder jako miejsce docelowe pliku mostka. Gotowe. Potem aktualizujesz liste VST w DAW i zamiast uruchamiać głowny plik wtyczki uruchamiasz plik z przyrostkiem .32 lub .64. Wzależności jak mostkowałeś.
A jeśli chodzi o to czy 32bit DAW jest wstanie uruchomić wtyczki 64 bit - odpowiadam TAK. OD tego własnie jest Jbridge, który tłumaczy wtyczki w obie strony. I tak jak zauwazyłeś 32 bitowy DAW może w swoim procesie zawszeć tylko 3.25 GB danych. Dlatego więc mostkuje sie duże wtyczki (samplery z gigabajtowymi samplami) żeby otwierały się w zupełnie nowym procesie "auxhost*32.exe". Mozesz zobaczyć w menagerze zadań windows. Zamiast ładować sample do procesu DAW ładujesz je indywiduanie do procesów na zenątrz. Bardziej łopatologicznie już się nie da. Ja wten sposób na mojej 32 bitowej Samplitudzie obracam sesjami które łącznie zajmują nawet 10-12GB ramu. A sam proces Samplitudy żadko przyrasta do 1 GB. Tam ładuje wszytskie efekty i małe wtyczki. Do Jbridge tylko samplery i wielkie instrumenty. Przy otwieraniu sesji wszytsko otwiera sie tak samo jak gdyby nie było zadnego mostka.
Jest jeszcze jedna zaleta takiego rozwiązania. Mostkowana wtyczka w przypadku zawieszenia się, nie powoduje zawieszenia się DAW'a. A tylko swojego procesu. Wtedy wystarczy zamknąć zawieszon wtyczke i uruchomic na nowo.