Witajcie drodzy moi.
Rozglądam się za systemem bezprzewodowym dla mojego zespołu. Gramy na nabożeństwach w kościele, który spotyka się w hotelowej sali konferencyjnej. Sala jest zbyt mała, żeby postawić tam normalne odsłuchy podłogowe, stąd zainteresowanie wirelessami. Dotychczas graliśmy słuchając tylko przodów, ale to jest masakra i na dłuższą metę tak się nie da.
Jesteśmy ogólnie ograniczeni sprzętowo, tym bardziej, że na każde nabo trzeba wszystko rozkładać i po każdym nabo to składać, więc mikser jest mały, ale myślę, że 4 tory bezprzewodowe powinny z niego wyjść. Gramy zazwyczaj w składzie 2 gitary, 2 wokale, perkusja, bas i klawisze. Mój pomysł z czterema torami jest taki, żeby po jednym torze do wokalistów, trzeci do klawiszowca, a ostatni to suma, która leci do reszty zespołu. Od bidy, można też odebrać własny tor klawiszowcowi i będą trzy tylko potrzebne :D
Ja to widzę tak jak u góry, może macie inne pomysły?
Moje pytanie brzmi, jakie systemy byście polecili w tej niższej półce cenowej i na jakie parametry tych urządzeń powinienem zwracać uwagę przy rozglądaniu się za tym? Bardzo proszę, doradźcie mi coś, bo się średnio na tym znam.
Zadawajcie jakieś pytania dodatkowe, to z chęcią dopowiem :)