Acha, i wyciągnij z tego jedną bardzo ważną naukę. Chroń swoje utwory w ZAIKS. Inaczej zawsze bedziesz narażony na słabszą pozycję.
Czy to plagiat?
Re: Czy to plagiat?
Cytat: |
Nie znam tonacji na ucho, ale schemat typu Am - g - f- g to progresja oklepana juz wszędzie gdzie sie dało. Moze zamiast sądzić się pogadaj z artystami i zaproponuj współprace przy nastepnych utworach. Palenie mostów może cie więcej kosztować (w przyszlosci, a wierz mi, wieści rozchodzą sie szybko w śród garstki ineteresantów) niż odpuszczenie tego tematu. Nikt nie bedzie chciał współpracować z awanturnikiem (bez obrazy oczywiście). A kontakty i wizerunek to rzecz nieporównywalnie bardziej cenna w tej branży. Mimo wszytko rozumiem w pełni twoje rozgoryczenie, jako twórcy.... |
Jeszcze raz powtarzam: nie chodzi tu o akordy a o dźwięki oparte na tychże akordach! Tzw. temat lub riff, jak kto woli, bez którego ani mój kawałek, ani zespołu Blue cafe nie miałby tego tzw haczyka. Dla mnie ten riff jest o wiele ważniejszy od refrenu, coś na zasadzie początkowego riffu "still got the blues" Garego Moora.
W kawalku Blue cafe ten motyw pełni dokładnie tę samą funkcje, nawet pojawia się w tych samych momentach jak u mnie: motyw zaczyna piosenkę, pojawia się w środku by na końcu zamknąć cały kawałek.
Reasumując: riff niemal identyczny, aranż to samo, bas i stringi niemal wyjęte z mojego kawałka, tempo oczywiście bez zmian. Jedyne co się różni to tonacja, ale wystarczyło pitchem potraktować mój kawałek i kawałki stają się identyczne.
Co do układania się z artystami, to rozmawiałem z menadżerką zespołu Blue cafe, która mnie zignorowała.
Zrobiłem to oczywiście przed upublicznieniem tematu.
-
- Posty:28
- Rejestracja:piątek 25 gru 2009, 00:00
Re: Czy to plagiat?
Faktycznie kawałki mają podobny klimat, na pierwszy "rzut ucha" słychać to podobieństwo. Na Twoim miejscu zwróciłbym się o pomoc do kogoś, kto zna się na prawie. Nie pamiętam dokładnie nazwy strony, ale jest takie forum prawnicze. Powinieneś wygooglować bez problemu. Może tam znajdziesz pomoc.
Re: Czy to plagiat?
A jeśli było odwrotnie? Nie sugeruję, ale mogłeś usłyszeć ich utwór i zrobić swój potem.
Skad oni mieliby znać twój utwór? Rozsyłasz takie demówki do ludzi? Masz potwierdzenie?
Gdzie mieliby to usłyszeć by potem ukraść ci pomysł?
Jest to możliwe, ten zespoł jest bardzo na siłę i nie mają dobrych kompozycji więc szukają inspiracji. Temat jest bardzo słaby i sam fakt wpuszczenia takiego czegoś do radia przez znana nazwe jest żałosny. Ale jesli masz cos udowodnić, to odpowiedz sobie szczerze i nam na powyższe pytania a potem odwiedź prawnika bo ta kapela na pewno wystawi swojego, który udowodni ci na 90% że to ty im rąbnąłeś żewną zagrywkę. I kieruj temat do wydawcy - oni sie boją takich problemów - a nie do "menagera" który na 100% cie spławi.
Re: Czy to plagiat?
Skad oni mieliby znać twój utwór? Rozsyłasz takie demówki do ludzi? Masz potwierdzenie?
Gdzie mieliby to usłyszeć by potem ukraść ci pomysł?
Jest to możliwe, ten zespoł jest bardzo na siłę i nie mają dobrych kompozycji więc szukają inspiracji. Temat jest bardzo słaby i sam fakt wpuszczenia takiego czegoś do radia przez znana nazwe jest żałosny. Ale jesli masz cos udowodnić, to odpowiedz sobie szczerze i nam na powyższe pytania a potem odwiedź prawnika bo ta kapela na pewno wystawi swojego, który udowodni ci na 90% że to ty im rąbnąłeś żewną zagrywkę. I kieruj temat do wydawcy - oni sie boją takich problemów - a nie do "menagera" który na 100% cie spławi....
Cytat: |
Mój kawałek ma sześc lat i mam na to dowody w postaci:
- plików datowanych na tamten okres,
- aranże w sekwenserze z odpowiednią datą,
- koncertów na których grałem ten kawałek ( 2007 rok)
- płyt rozdawanych na tych koncertach, na których jest ta piosenka,
- publikacji internetowych, a nawet radiowych ( lokalnie radiowych).
Uderzam więc do ich wydawcy.
Re: Czy to plagiat?
Mialo być tak
Cytat: |
...A jeśli było odwrotnie? Nie sugeruję, ale mogłeś usłyszeć ich utwór i zrobić swój potem.
Skad oni mieliby znać twój utwór? Rozsyłasz takie demówki do ludzi? Masz potwierdzenie?
Gdzie mieliby to usłyszeć by potem ukraść ci pomysł?
Jest to możliwe, ten zespoł jest bardzo na siłę i nie mają dobrych kompozycji więc szukają inspiracji. Temat jest bardzo słaby i sam fakt wpuszczenia takiego czegoś do radia przez znana nazwe jest żałosny. Ale jesli masz cos udowodnić, to odpowiedz sobie szczerze i nam na powyższe pytania a potem odwiedź prawnika bo ta kapela na pewno wystawi swojego, który udowodni ci na 90% że to ty im rąbnąłeś żewną zagrywkę. I kieruj temat do wydawcy - oni sie boją takich problemów - a nie do "menagera" który na 100% cie spławi....
Cytat: |
Mój kawałek ma sześc lat i mam na to dowody w postaci:
- plików datowanych na tamten okres,
- aranże w sekwenserze z odpowiednią datą,
- koncertów na których grałem ten kawałek ( 2007 rok)
- płyt rozdawanych na tych koncertach, na których jest ta piosenka,
- publikacji internetowych, a nawet radiowych ( lokalnie radiowych).
Uderzam więc do ich wydawcy.
Re: Czy to plagiat?
...
Mialo być tak
Cytat: |
|
...A jeśli było odwrotnie? Nie sugeruję, ale mogłeś usłyszeć ich utwór i zrobić swój potem.
Skad oni mieliby znać twój utwór? Rozsyłasz takie demówki do ludzi? Masz potwierdzenie?
Gdzie mieliby to usłyszeć by potem ukraść ci pomysł?
Jest to możliwe, ten zespoł jest bardzo na siłę i nie mają dobrych kompozycji więc szukają inspiracji. Temat jest bardzo słaby i sam fakt wpuszczenia takiego czegoś do radia przez znana nazwe jest żałosny. Ale jesli masz cos udowodnić, to odpowiedz sobie szczerze i nam na powyższe pytania a potem odwiedź prawnika bo ta kapela na pewno wystawi swojego, który udowodni ci na 90% że to ty im rąbnąłeś żewną zagrywkę. I kieruj temat do wydawcy - oni sie boją takich problemów - a nie do "menagera" który na 100% cie spławi....
Cytat: |
|
Mój kawałek ma sześc lat i mam na to dowody w postaci:
- plików datowanych na tamten okres,
- aranże w sekwenserze z odpowiednią datą,
- koncertów na których grałem ten kawałek ( 2007 rok)
- płyt rozdawanych na tych koncertach, na których jest ta piosenka,
- publikacji internetowych, a nawet radiowych ( lokalnie radiowych).
Uderzam więc do ich wydawcy.
...
Wszelkie datowania plików to żaden dowód bo to wszystko można sobie dowolnie zmieniać.
Pozostałe są juz dośc dobrym dowodem.
[addsig]