Core i7 - czy warto?

Jeśli masz problem związany ze sprzętem stosowanym w domowym lub profesjonalnym studiu, to tu jest odpowiednie miejsce, aby się nim zająć.
Kyle
Posty:923
Rejestracja:środa 03 paź 2007, 00:00
Re: Core i7 - czy warto?

Post autor: Kyle » niedziela 05 lut 2012, 12:34

Bulldozer nie ma "potencjału". Nawet przy aplikacjach wykorzystujących 8 wątków (potrafiących wykorzystać cały jego "potencjał") przegrywa niejednokrotnie z podobnym CPU czterordzeniowym w podobnej cenie (np. i7 2600, a nawet tańszym i5 2500). Jakby tego było mało to jeszcze Bulldozer pobiera dużo więcej energii. Poza tym nie każde obliczenia da sie rozbić na wiele wątków (jego max potencjał nie zostanie zwykle wykorzystany), więc lepiej jest mieć szybkiego 4 rdzeniowca, od 8 rdzeniowca, mającego nawet taką samą wydajność po zsumowaniu wszystkich rdzeni.


 


AMD lepiej by zrobiło wydając super dopieszczonego Phenom III z 4 wysokowydajnymi i energooszczędnymi rdzeniami w 32 nm, w atrakcyjnej cenie.


 


Procesor 8 rdzeniowy ze stosunkowo wolnymi pojedynczymi rdzeniami, to jest dokładnie to czego rynek konsumencki NIE oczekuje (przynajmniej ten świadomy, a nie ten marketowych noobów)


Awatar użytkownika
Robix
Posty:634
Rejestracja:środa 14 sty 2009, 00:00

Re: Core i7 - czy warto?

Post autor: Robix » niedziela 05 lut 2012, 12:48

AMD lepiej by zrobiło wydając super dopieszczonego Phenom III z 4 wysokowydajnymi i energooszczędnymi rdzeniami w 32 nm, w atrakcyjnej cenie.

Procesor 8 rdzeniowy ze stosunkowo wolnymi pojedynczymi rdzeniami, to jest dokładnie to czego rynek konsumencki NIE oczekuje (przynajmniej ten świadomy, a nie ten marketowych noobów)...
 


No właśnie. Mnie jakoś nie pociągają te wielordzeniowe procesory AMD. Ja jak patrzyłem na testy wtedy co stałem przed dokonaniem wyboru, to również spostrzegłem, że 6 rdzeniowy AMD, jest gorszy od 4 rdzeniowego Intela.

Początkujący muzyk.

Awatar użytkownika
dr_After
Posty:312
Rejestracja:wtorek 25 gru 2007, 00:00
Kontakt:

Re: Core i7 - czy warto?

Post autor: dr_After » niedziela 05 lut 2012, 14:02

---
No.., to jesteś chyba jedyny na tym forum, który uważa, że obecne procesory nie wystarczają. Rozumiem, że podstawą Twojej pracy kompozycyjnej, aranżacyjnej jest Reaktor? ...
 


 


To ja będę drugi. I dodam tylko dwa słowa do dyskusji: Diva, Nebula. Jeden pogłos oparty na dwusekundowym impulsie reverbu płytowego EMT w Nebuli potrafi zarżnąć pół mocy procesora czterordzeniowego Intela. Brzmi jak złoto, ale mocy pod maską nie starcza.


Do tego dodajmy np. symulatory kanałów konsolowych na ścieżkach, preampów, saturatorów i taśmy, korektorów, kompresory. A to przecież tylko podstawa, jeszcze bez samplerów, syntezatorów, automatyki. Wbrew pozorom, nawet niezbyt wymagająca sesja potrafi zajechać nowoczesny komputer. Bo producenci wtyczek nie śpią i ich produkty są coraz bardziej wymagające. Ale też coraz lepsze.


Awatar użytkownika
superiodiz
Posty:27
Rejestracja:sobota 04 lut 2012, 00:00

Re: Core i7 - czy warto?

Post autor: superiodiz » niedziela 05 lut 2012, 14:06

Robix.

Moje pytanie było o moc obliczeniową do zastosowań audio co nie oznacza, że chodzi tutaj tylko o obsluge duzych bibliotek sampli. Zapytalem o mozliwie jak najwieksza moc obliczeniowa do zastosowań audio i tylko taka informacja jest mi potrzebna, a nie kto jaki ma procesor i ile laduje do niego wtyczek,zreszta ilosc to nie wszystko. To, ze nie masz problemow z mocą obliczeniową, nie oznacza, że ktoś inny może jej nie mieć.

Elmuz

No nie tylko Reaktor.

Carozzo

I faktycznie, mocy nigdy nie za mało, a koledzy sie dziwią po co duza moc obliczeniowa. Jednak nie do konca rozumiem co w tym syntezatorze jest takiego co wymaga, aż tak ogromnej mocy obliczeniowej bo w zasadzie to
takie cos wiecej niz mini-moog.

Kyle
Posty:923
Rejestracja:środa 03 paź 2007, 00:00

Re: Core i7 - czy warto?

Post autor: Kyle » niedziela 05 lut 2012, 15:02

Jak potrzebujesz dużo mocy, to weź jakieś 6 rdzeni na s2011 + płyta z 8 gniazdami RAM + 64 GB RAM (w kostkach po 8 GB) powinno załatwić sprawę ;) ... ale tanio nie będzie (sam procesor 2 tys.).


 


Bulldozer ma wiele rdzeni, ale dosyć wolnych.


Awatar użytkownika
Robix
Posty:634
Rejestracja:środa 14 sty 2009, 00:00

Re: Core i7 - czy warto?

Post autor: Robix » niedziela 05 lut 2012, 15:22

...Robix.

Moje pytanie było o moc obliczeniową do zastosowań audio co nie oznacza, że chodzi tutaj tylko o obsluge duzych bibliotek sampli. Zapytalem o mozliwie jak najwieksza moc obliczeniowa do zastosowań audio i tylko taka informacja jest mi potrzebna, a nie kto jaki ma procesor i ile laduje do niego wtyczek,zreszta ilosc to nie wszystko. To, ze nie masz problemow z mocą obliczeniową, nie oznacza, że ktoś inny może jej nie mieć.


Ale zrozum jedno, nie ma czegoś takiego jak procesor do audio, czy grafiki. Procesor to procesor. Zobacz sobie w testach jaki jest najwydajnieszy, najmocniejszy i kup taki. Jak potrzebujesz jak najwięcej mocy, to oczywiste jest, że musisz kupić jak najdroższe podzespoły. Już z kolegami wspomnieliśmy: bierz procesor na podstawce 2011 i bardzo ważne, jak najwięcej RAMu. Nie można nic więcej powiedzieć w tym temacie.


A druga sprawa jest taka, że dziwi mnie, dlaczego programiści softu tak szaleją z tymi wymaganiami sprzętowymi/wydajnościowymi. Może się mylę, ale czy czasem nie jest tak, że oni widząc postęp techniczny w podzespołach komputerowych, coraz mniej czasu poświęcają na optymalizację kodu i procesów pod względem wydajności?


Pozdrawiam:)

Początkujący muzyk.

Zbynia
Posty:7665
Rejestracja:sobota 09 paź 2004, 00:00

Re: Core i7 - czy warto?

Post autor: Zbynia » niedziela 05 lut 2012, 15:29

Kyle i to najtańszy dla 2011..o droższych to lepiej nie wspominać.


Kolega jak potrzebuje mocy to nie powinien unteresować się bzdurami typu jaki procesor tylko powinien zainteresować się dwu i czteroprocesorowymi stacjami roboczymi


ps.super wydajność w niczym nie pomoże - kupa dalej zabrzmi jak kupa mimo najdroższych wtyczek - a słabszy sprzęt nauczy poprawnej pracy i kontroli nad całością




Robix optymalizacja?to wręcz zapomniane słowo :)


O tym właśnie jest ten temat - kolega woli super moc zamiast zoptymalizować swoją pracę - koniec końców mocy zawsze będzie brakowało a optymalizacji pracy jak nie było tak nie będzie - powstanie jeszcze większy bajzel


Awatar użytkownika
Caroozo
Posty:932
Rejestracja:piątek 22 lut 2008, 00:00

Re: Core i7 - czy warto?

Post autor: Caroozo » niedziela 05 lut 2012, 21:17

...
Bulldozer nie ma "potencjału".


Ma. Tylko jeszcze nie teraz. Chodzi dokładnie o obsługę FMA - 128-bitowego zestawu instrukcji, który - gdy będzie obsługiwany przez system i przez aplikacje - ma szansę pokazać "pazura". Intel planuje zaimplementować to w swoich procesorach w 2013 roku, AMD uczyniło to już w Bulldozerach, i o ile fakt - na chwilę obecną wydajnościowo pokonują je Phenomy, nie mówiąc o ich TDP, to śmiem twierdzić że ich architektura jest na tyle ciekawa, że jeśli tylko będzie support od strony rynku - procesory te mogą pokazać drugie oblicze. Jak na razie jednak wygrywają mocne sprawdzone kontrukcje spod szyldu niebieskich.  


Jednak życie pokazuje że świeże spojrzenie przynosi czasami rezultaty - proponuję cofnąć się w czasie ponad dekadę do tematu Pentium III i Athlonów z ich (niestety nie przyjętym na dłużej) 3DNow! - swego czasu był niezły szum. Z korzyścią dla konsumentów ;).


 


Procesor 8 rdzeniowy ze stosunkowo wolnymi pojedynczymi rdzeniami, to jest dokładnie to czego rynek konsumencki NIE oczekuje (przynajmniej ten świadomy, a nie ten marketowych noobów)... 


Niestety kolego muszę Cię rozczarować - zbliżamy się nieubłaganie do granicy ile GHz można wycisnąć z pojedynczego rdzenia opartego na krzemie. "Grafen!" - ktoś krzyknie - niestety nie nastąpi to zbyt szybko - nie zastąpi on tak szybko krzemu, niestety... Toteż obniżać można jedynie proces produkcyjny, dokładać cache, kombinować z architekturą no i z ilością rdzeni. A te stosunkowo wolne rdzenie przy odpowiednim wykorzystaniu mogą się sprawdzić całkiem nieźle... Sam działam na Intelach, bo od czasu C2D to Intel jest górą, ale byłoby miłe jakieś przełamanie tej passy=żywsza konkurencja=niższe ceny=przystępniejsze ceny CPU, czego Wam i sobie życzę :)


Awatar użytkownika
superiodiz
Posty:27
Rejestracja:sobota 04 lut 2012, 00:00

Re: Core i7 - czy warto?

Post autor: superiodiz » niedziela 05 lut 2012, 21:28

Kyle

Wlasnie nad takim rozwiazaniem mysle, co prawda o reszte rzeczy bede musial sie dowiedziec sam jednak zastanawia mnie czy programy, ktore obsluguja procesory wielordzeniowe, obsluguja rowniez platformy
wieloprocesorowe.

Borix

Testy przeprowadzane pod wzgledem wydajnosci pokazuja, ze niektore procesory inaczej sprawdzaja sie w poszczegolnych zastosowaniach i nie prawda jest, ze nie ma czegos takiego jak procesor do zastosowan
graficznych czy muzycznych.

Zbynia

Czy poprzez poprawna prace uwazasz stosowanie nizszej jakosci procesorow? A nie uwazasz, ze w niektorych sytuacjach optymalizacja jest wrecz niemozliwa? Chyba nie musze podawac przykladow.

Awatar użytkownika
Caroozo
Posty:932
Rejestracja:piątek 22 lut 2008, 00:00

Re: Core i7 - czy warto?

Post autor: Caroozo » niedziela 05 lut 2012, 21:40


A nie uwazasz, ze w niektorych sytuacjach optymalizacja jest wrecz niemozliwa? Chyba nie musze podawac przykladow....
 


Optymalizacja ZAWSZE jest możliwa - polecam cofnąć się do archaicznych czasów np. "małego" Atari czy C64 - ile polska scena (swego czasu jedna z najlepszych na świecie!) potrafiła wycisnąć z takiego sprzętu (robiliśmy najlepsze gry na świecie! :)). Doskonałym przykładem są również konsole do gier - tam nie da się nadrobić niezoptymalizowanego kodu. Jest jedna zamknięta architektura (wyjątki - PSP Slim dostał 64MB RAM) z której trzeba wycisnąć siódme poty - proponuję porównać sobie np. pierwsze tytuły na PS2 z tymi ostatnimi - różnica piorunująca. Do dzisiaj również znajdzie się wielu starszych kolegów z forum którzy wspomną czasy jak pracowało się na Celeronach 300 itp sprzęcie, a dzisiaj 2 czy 4 rdzenie, 4 czy 8 GB RAM - whatever, i tak mało... Także tutaj zgodzę się ze Zbynią - sprzęt z ograniczeniami uczy pokory - a jak jest za dużo i na talerzyku podane, to faktycznie - nawet najdroższy sprzęt nie pomoże. A termin "optymalizacja" to chyba tylko dotyczy małych ambitnych teamów developerskich którym się chce - pozostałym się po prostu nie opłaca - czas to pieniądz.


ODPOWIEDZ