Mikrofon o ciepłym, głębokim, klarownym i nie za ciemnym brzmieniu

Dział dla początkujących adeptów sztuki realizacji. Nie krępuj się zwrócić ze swoją sprawą, nic nie jest proste a ta dziedzina już szczególnie.
skott
Posty:10
Rejestracja:wtorek 20 gru 2011, 00:00
Re: Mikrofon o ciepłym, głębokim, klarownym i nie za ciemnym brzmieniu

Post autor: skott » piątek 23 gru 2011, 13:32

...
że studio domowe to może być byle jaki mikrofon ;p
...
 

tak z ciekowosci, podaj choc jeden ,,byle jaki mikrofon''...
...
 


 


Poradziłbyś coś, a nie czepiasz się słówek... :P


skott
Posty:10
Rejestracja:wtorek 20 gru 2011, 00:00

Re: Mikrofon o ciepłym, głębokim, klarownym i nie za ciemnym brzmieniu

Post autor: skott » piątek 23 gru 2011, 13:47

...
 

szczerze, to ciężko znaleźć taki mikrofon w tym zakresie cenowym. Ja zrobiłem tak że poszedłem do Musictoolz i pożyczyłęm 10 mików na test do studio. wiąłęm różne miki  od 700 do 4500 zł.Mój typ padł na najdroższy avantone bv-1 ale to zupełnie inna półka cenowa. Ale jest rewelacyjny, wcześniej używałem akg c 2000 mxl 2003 i studio project b1 ale wszystkie one wywalały górkę i problem był z esami sz, i ć. W avantone bv- 1 jest piękna górka , aksamitna bez zbędnych przebarwień. Musiałem się zapożyczyc bo nie myślałem o kupnie takiego mika Ale po testach się zakochałem. Do pop , jazzu, soulu jak znalazł
...
 


Avantone niestety za drogi :( kiedyś na pewno nie omieszkam go wypróbować, skoro mówisz, że aksamitny i do tego gatunku wokalu co podałem, w sam raz - to kiedy będę poszerzał działalność, będę miał go w pamięci bankowo ;) na początek mogę wydać na mikrofon góra do 1600zł. Dużo czytałem że Oktava ma dobre mikrofony jak na ceny które oferują i nie ma przy nich problemów z sibilantami - trochę więcej czytałem o MKL2500, MK105. Mam w myślach również MK419 - chociaż nie ma w necie żadnych opinii na temat tego mikrofonu. w opisach jest, że to następca 319stki - jaśniejszy ale nadal ciepły, bardziej czuły bo aż 34mV/Pa - niby poprawiło się przenoszenie szczegółów. 319 (wykres pasma) była trochę za ciemna dla mnie, zbytnio uwypuklony środek - patrząc na wykres pasma 419stki - ten środek nie jest już uwypuklony.hmmm... najlepiej byłoby gdybym wypróbował, ale ni ma jak...


 


tomasmusic
Posty:7
Rejestracja:poniedziałek 21 lip 2008, 00:00

Re: Mikrofon o ciepłym, głębokim, klarownym i nie za ciemnym brzmieniu

Post autor: tomasmusic » piątek 23 gru 2011, 16:47

a spróbować coś takiego jak Sennheiser MK4 albo AKG C214? 
Albo lampowego GAP TC1?  


Awatar użytkownika
Tadeo
Posty:1609
Rejestracja:piątek 31 sty 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Mikrofon o ciepłym, głębokim, klarownym i nie za ciemnym brzmieniu

Post autor: Tadeo » piątek 23 gru 2011, 19:55

Problem z sybilantami nie zawsze wynika z winy mikrofonu, częściej jest to szczękopaszcza, zwłaszcza praca językiem a także kąt i odległość źródła od mikrofonu.
Nierzadko zła adaptacja akustyczna wymusza przybliżenie się wykonawcy do majka co przekłada się owszem: na zmniejszenie poziomu otaczającej nas akustyki ale także na uwypuklenie efektu zbliżeniowego- nie tylko poppy, ale i essy wychodzą - oddalmy sie nieco, pomaga również minimalna miana kata nachylenie membrany względem wokalu.
Cieple i głębokie brzmienie nie będące jednocześnie sflaczałym rozlazłym ale wyraźnym, punktowym jest wynikiem dużego doświadczenia artysty a i - nie ukrywajmy, wysokiej klasy sprzętu.

Awatar użytkownika
matiz
Posty:3424
Rejestracja:poniedziałek 29 wrz 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Mikrofon o ciepłym, głębokim, klarownym i nie za ciemnym brzmieniu

Post autor: matiz » piątek 23 gru 2011, 20:27

...Problem z sybilantami nie zawsze wynika z winy mikrofonu, częściej jest to


...


przybliżenie się wykonawcy do majka co przekłada się owszem: na zmniejszenie poziomu otaczającej nas akustyki ale także na uwypuklenie efektu zbliżeniowego- nie tylko poppy, ale i essy wychodzą


 


1. Niestety, wspolczensny problem z sybilantami to problem chinskich mikrofonow. Wszyscy chielibysmy, zeby byl inaczej, ale niestety, te mikrofony takie sa, w zdecydowanej, przerazajacej wiekszosci.


2. Niewykluczone, ze im blizej mikrofonu, tym wieksze problemy z sybilantami, ale efekt zblizeniowy to konkretne zjawisko, i uwypuklenie "essow" nie jest zwiazane z efektem zblizeniowym.


Awatar użytkownika
Tadeo
Posty:1609
Rejestracja:piątek 31 sty 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Mikrofon o ciepłym, głębokim, klarownym i nie za ciemnym brzmieniu

Post autor: Tadeo » piątek 23 gru 2011, 20:37

1. Niewykluczone, ze im blizej mikrofonu, tym wieksze problemy z sybilantami,
---------------------
niewykluczone



2.ale efekt zblizeniowy to konkretne zjawisko, i uwypuklenie "essow" nie jest zwiazane z efektem zblizeniowym....
---------------------------
patrz punkt 1
:)

Awatar użytkownika
matiz
Posty:3424
Rejestracja:poniedziałek 29 wrz 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Mikrofon o ciepłym, głębokim, klarownym i nie za ciemnym brzmieniu

Post autor: matiz » piątek 23 gru 2011, 21:28

...1. Niewykluczone, ze im blizej mikrofonu, tym wieksze problemy z sybilantami,
---------------------
niewykluczone



2.ale efekt zblizeniowy to konkretne zjawisko, i uwypuklenie "essow" nie jest zwiazane z efektem zblizeniowym....
---------------------------
patrz punkt 1
:)...
 


 


Nie rozumiemy sie, a rechot nie pomaga. Sprobuje wyjasnic swoje stanowisko. Otoz efekt zblizeniowy to konkretne zjawisko o dokladnej definicji:


"The proximity effect in audio is an increase in bass or low frequency response when a sound source is close to a microphone"


http://en.wikipedia.org/wiki/Proximity_effect_%28audio%29


Jak widac, nie ma tam ani slowa o sybilantach czy tez innych efektach - tak wiec fakt, ze mozliwe sa sytuacje, w ktorych mniejsza odleglosc zrodla od mikrofonu powoduje problemy z wysokimi czestotliwosciami, nie ma zadnego zwiazku z efektem zblizeniowym. Tak samo, jak tak oczywiste zjawisko, jak zwiekszajacy sie poziom sygnalu z mikrofonu przy zblizaniu sie zrodla do mikrofonu nie ma zadnego zwiazku z efektem zblizeniowym, choc chcialbys to byc moze w ten sposob nazwac.


Mam nadzieje, ze pomoglem.


skott
Posty:10
Rejestracja:wtorek 20 gru 2011, 00:00

Re: Mikrofon o ciepłym, głębokim, klarownym i nie za ciemnym brzmieniu

Post autor: skott » piątek 23 gru 2011, 22:16

mikrofony Groove Tubes - miał ktoś styczność? ;>


Awatar użytkownika
Tadeo
Posty:1609
Rejestracja:piątek 31 sty 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Mikrofon o ciepłym, głębokim, klarownym i nie za ciemnym brzmieniu

Post autor: Tadeo » piątek 23 gru 2011, 22:33

Matiz, przepraszam, jeśli u mnie jakikolwiek rechot odebrałeś
efekt zbliżeniowy moim zdaniem może mieć wpływ na sybilanty w konfrontacji z ,,chińskim mikrofonem'' (przyznaje, może więcej w tym winy mikrofonu niż wcześniej sugerowałem)
Pasmo przenoszenia jak i dynamika w poszczególnych jego zakresach, występująca w tanich kapsułach jest niemalże jak chorągiewka na wietrze-także ,,moim zdaniem'' efekt zblizeniowy może miec znaczenie w reagowaniu na esy- tak myślałem do dziś. Twoja wypowiedź, Matiz, skłoniła mnie bym ostrożniej analizował zachowania danych mikrofonów


Awatar użytkownika
MUSICTOOLZ
Posty:51
Rejestracja:piątek 12 wrz 2008, 00:00

Re: Mikrofon o ciepłym, głębokim, klarownym i nie za ciemnym brzmieniu

Post autor: MUSICTOOLZ » niedziela 25 gru 2011, 22:23

Cześć.

Zawsze możesz zrobić tak, jak opisuje to kolega Studiomaster (swoją drogą: pozdrowienia!): wybrać się do nas, do Musictoolz i coś pożyczyć. Akurat nie mamy dziesięciu mikrofonów w tym zakresie cenowym, ale coś znajdziemy. Jeśli nie masz możliwości, chęci czy czasu na podróże do Warszawy: nie ma problemu, wyślemy sprzęt. Po prostu napisz maila, powołaj się na tego posta i zaraz będziesz mógł coś sobie sprawdzić. Warto, zwłaszcza mikrofon, który powinien być dobrany ze względu na specyfikę konkretnego głosu, a nie na podstawie opinii forumowiczów. Choć oczywiście na pewnym poziomie ogólności są kryteria, pozwalające wyznaczyć wartość i funkcjonalność danego modelu.

Pozdrawiam świątecznie i noworocznie,

Konrad
[addsig]
konrad@musictoolz.pl

www.musictoolz.pl

ODPOWIEDZ