Maya 44 - przestał działać phantom?

Jeśli masz problem związany ze sprzętem stosowanym w domowym lub profesjonalnym studiu, to tu jest odpowiednie miejsce, aby się nim zająć.
DonDeZg
Posty:2
Rejestracja:poniedziałek 19 gru 2011, 00:00
Maya 44 - przestał działać phantom?

Post autor: DonDeZg » poniedziałek 19 gru 2011, 21:39

Witam. Mam  od jakichś 2 tygodni karte ESI  Maye 44, na PCI. Podłączyłem ja, zainstalowałem wszystkie sterowniki, podłączyłem mikrofon - mxl 990, wszystko pięknie działało. Działało dobrze, jakieś 2 godziny... po czym poprostu przestało działać... Wyszliśmy na chwile z pokoju,po powrocie cisza...  Podłączyłem mikrofon RH Sound HSMC001, i też nie działa. Po włączeniu w mikserze Mikrofonu --> potem phantomu, jest poprostu cisza... Wkładałem już kartę do innego slotu, instalowałem różne sterowniki, zero efektu :( Poradzi ktoś,coś?


Zdjęcie kabla którym jest podłączony mikrofon -  http://imageshack.us/photo/my-images/42/1324326927445.jpg/ .


Awatar użytkownika
matiz
Posty:3424
Rejestracja:poniedziałek 29 wrz 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Maya 44 - przestał działać phantom?

Post autor: matiz » poniedziałek 19 gru 2011, 23:21

...
Witam. Mam  od jakichś 2 tygodni karte ESI  Maye 44, na PCI. Podłączyłem ja, zainstalowałem wszystkie sterowniki, podłączyłem mikrofon - mxl 990, wszystko pięknie działało. Działało dobrze, jakieś 2 godziny... po czym poprostu przestało działać... Wyszliśmy na chwile z pokoju,po powrocie cisza...  Podłączyłem mikrofon RH Sound HSMC001, i też nie działa. Po włączeniu w mikserze Mikrofonu --> potem phantomu, jest poprostu cisza... Wkładałem już kartę do innego slotu, instalowałem różne sterowniki, zero efektu :( Poradzi ktoś,coś?

Zdjęcie kabla którym jest podłączony mikrofon -  http://imageshack.us/photo/my-images/42/1324326927445.jpg/ ....
 


 


Karta prawdopodobnie sfajczona, trudno...


Sprawdzilbym jednak kabel i przelotke, czy na pewno ten zestaw jest symetryczny - bo jezeli nie, to zwarcie jednej zyly do masy moglo spalic opornik od fantoma - nie powinno, ale laduja tam teraz malenstwa, ktore tego nie wytrzymuja - dlatego troche gralo i przestalo.


Zbynia
Posty:7665
Rejestracja:sobota 09 paź 2004, 00:00

Re: Maya 44 - przestał działać phantom?

Post autor: Zbynia » wtorek 20 gru 2011, 08:46

Spalenie tej karty nigdy nie było problemem - to jej największa wada(prócz wielu innych)


Zbynia
Posty:7665
Rejestracja:sobota 09 paź 2004, 00:00

Re: Maya 44 - przestał działać phantom?

Post autor: Zbynia » wtorek 20 gru 2011, 08:47

ps.wystarczy że wysunie ci sie wtyk i po karcie


DonDeZg
Posty:2
Rejestracja:poniedziałek 19 gru 2011, 00:00

Re: Maya 44 - przestał działać phantom?

Post autor: DonDeZg » wtorek 20 gru 2011, 12:54

Niestety nie mam teraz jak sprawdzic tego na innym kablu, bo nikt ze znajomych akurat takiego nie posiada... no co za g**no, teraz juz wiem ze polecialem chyba na zwykly chwyt marketingowy z tym phantomem ;/ Bo to jest porazka, jezeli trzeba sie z nim obchodzic jak z bombka... A specjalnie wzialem ja, zeby nagrywac bezposrednio z karty glos...

Zbynia
Posty:7665
Rejestracja:sobota 09 paź 2004, 00:00

Re: Maya 44 - przestał działać phantom?

Post autor: Zbynia » wtorek 20 gru 2011, 15:36

Chwyt marketingowy nie choć pierwsze wersje tej karty miały jakiś niskonapięciowy Phantom który zwiekszał mocno szumy podłączonych mikrofonów(tak niestety jest na niskonapięciowym Phantomie)


Ta karta to poprostu syf - nie przypominam sobie żeby ktoś tu ja polecał ja w kazdym bądź razie zawsze tłumaczyłem by unikac tego dziadostwa jak ognia(dosłownie ciut drożej były lepsze także pod wzgledem brzmienia propozycje od niej)


ODPOWIEDZ