Witam,
zakupiłem mikrofon pojemnościowy SE2200A, do tej pory prowadziłem nagrania na mikrofonie
dynamicznym i obsługa tego cuda to dla mnie trochę nowość. Mam w związku z tym kilka pytań,
żeby nie kroczyć jak ślepy przez mgłę.
Nagrania odbywają się w małym pokoju w domu, czy lepiej nagrywać wokal z bliska z włączonym tłumikiem -10dB, czy z wyłączonym z większej odległości lub ew. z niższymi ustawieniami na interfejsie i w systemi (głośności).
Bardzo nieprzyjemne dźwięki powstają w zakresie głosek twardych "S", "C", "CZ", "Ś" etc.zawsze miałem problem z usunięciem tego efektu, w przypadku mikrofonu pojemnościowego, przynajmniej tego to jest jeszcze bardziej drażniące, zwłaszcza po zapięciu pluginu z kompresorem na ślad wokalu. Staram się to usunąć DeEseerem, ale niespecjalnie mi idzie, na jednym odsłuchu słychać to lepiej, na drugim gorzej.
Początkowo nie posiadam żadnej kabiny, bądź wytłumienia, pokój jest 'napakowany' meblami etc., więc szczególnego pogłosu w nim nie ma, acz wiadomo jak się nie tłumi to i tak się odbija, ale chwilowo pomińmy ten temat.
Jeśli chodzi natomiast o pop-filtr, jest wykonany własnoręcznie z pończochy i drucianego wieszaka, takie rozwiązanie wystarczy?
Ok, chwilowo to tyle.