Dziwny spadek mocy głowy gitarowej

Wszelkie inne pytania związane z tematyką poruszaną w naszym magazynie
Awatar użytkownika
Hardi
Posty:692
Rejestracja:sobota 03 maja 2003, 00:00
Dziwny spadek mocy głowy gitarowej

Post autor: Hardi » sobota 29 lis 2003, 00:42

Pewnie gość przywiózł mi z Niemiec głowę Rivera M-100. Ma on dziwny objaw, mianowicie po około pół godziny grania spada jej moc. Przypuszcza on, że to wina lamp i jak się wymieni je to będzie chodzić jak nowa. Co wy na to? Zastawiam się czy warto kupować sprzęt w takim stanie, nawet, jeśli po wymianie lamp zniknie ten objaw. Sam nie wiem, co robić.



gadu-gadu 4021735

_Piter_
Posty:16
Rejestracja:piątek 21 lis 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Dziwny spadek mocy głowy gitarowej

Post autor: _Piter_ » sobota 29 lis 2003, 01:36

...Pewnie gość przywiózł mi z Niemiec głowę Rivera M-100. Ma on dziwny objaw, mianowicie po około pół godziny grania spada jej moc. Przypuszcza on, że to wina lamp i jak się wymieni je to będzie chodzić jak nowa. Co wy na to? Zastawiam się czy warto kupować sprzęt w takim stanie, nawet, jeśli po wymianie lamp zniknie ten objaw. Sam nie wiem, co robić.



...

**********************

jesli to sprzet uzywany i nie wiesz ile przebiegu maja te lampy, to i tak trzeba bedzie je zmienic. A najlepiej zrobic przeglad wzmacniacza pod katem ew. zimnych lutow, biasu itp. A Riverki sa bardzo uniwersalnymi ampami, maja swoj "charakterek" i niesamowicie skuteczna regulacje barwy.

Pozdrawiam

Piotrek

Awatar użytkownika
boro
Posty:92
Rejestracja:piątek 12 wrz 2003, 00:00

Re: Dziwny spadek mocy głowy gitarowej

Post autor: boro » sobota 29 lis 2003, 08:37

Lampy - na 100%. mialem to samo.
Jestem początkującym realizatorem, gram też na gitarze.

Ja-cek
Posty:304
Rejestracja:piątek 28 lut 2003, 00:00

Re: Dziwny spadek mocy głowy gitarowej

Post autor: Ja-cek » sobota 29 lis 2003, 09:41

Oj nie koniecznie lampy, mi się coś takiego działo przy różnych kombinacjach lamp, niestety do tej pory mi się to dzieje i ten wzmacniacz praktycznie nie nadaje się do grania.

Oczywiście to mogą być lampy w Twoim przypadku, albo zimne luty...



Pozdrawiam
www.surogat.pl

Awatar użytkownika
msieczko
Posty:458
Rejestracja:środa 08 maja 2002, 00:00

Re: Dziwny spadek mocy głowy gitarowej

Post autor: msieczko » sobota 29 lis 2003, 09:54

wymiana lamp i przegląd u fachowca !
Warszawa - 'home' studio

Awatar użytkownika
Hardi
Posty:692
Rejestracja:sobota 03 maja 2003, 00:00

Re: Dziwny spadek mocy głowy gitarowej

Post autor: Hardi » piątek 05 gru 2003, 00:34

Głowa ta została oddana do szpeca od lampioków, okazało się, że to nie wina lamp. Tak naprawdę nie wiadomo co jest przyczną. Zrezygnoałem z tej głowy i zdecydowałem się kupić końcówkę mocy Peavey Classic 50/50
gadu-gadu 4021735

Awatar użytkownika
Velu
Posty:420
Rejestracja:czwartek 17 paź 2002, 00:00
Kontakt:

Re: Dziwny spadek mocy głowy gitarowej

Post autor: Velu » piątek 05 gru 2003, 06:28

A może to wina starych wyschniętych kondensatorów elektrolitycznych albo co zadkie ale się zdarza- transformatorów?? widziałem kiedyś taki przypadek, ze jak sie nagrzał to zmieniał (niewiedziec czemu) swoje parametry... Ja tysz tego bym nie brał :)



Robert

Awatar użytkownika
msieczko
Posty:458
Rejestracja:środa 08 maja 2002, 00:00

Re: Dziwny spadek mocy głowy gitarowej

Post autor: msieczko » piątek 05 gru 2003, 10:04

i zdecydowałem się kupić końcówkę mocy Peavey Classic 50/50...

**********************

zdecydowanie zawodowa końcówka gratuluje wyboru
Warszawa - 'home' studio

Awatar użytkownika
Hardi
Posty:692
Rejestracja:sobota 03 maja 2003, 00:00

Re: Dziwny spadek mocy głowy gitarowej

Post autor: Hardi » piątek 05 gru 2003, 11:02

...A może to wina starych wyschniętych kondensatorów elektrolitycznych albo co zadkie ale się zdarza- transformatorów?? widziałem kiedyś taki przypadek, ze jak sie nagrzał to zmieniał (niewiedziec czemu) swoje parametry... Ja tysz tego bym nie brał :)



Robert...

**********************



Faktycznie to może być wina kondensatorów i np. transformatora. Lampy należy wymienić, mimo, że jakoś chodzą, ale nie wiadomo, kiedy były ostatni raz wymieniane, jeśli wymieni się kondensatory i transformator, to z oryginalnej Rivery nie zostanie już prawie nic, a transformator to bardzo ważna sprawa i wymieniać go na jakiś inny np. Polski to mija się z celem. Mam pre-amp Marshall JMP-1 więc zdecydowałem się na tą zawodową końcówkę mocy, myślę, że razem to będzie fajnie hulać na mojej paczce Fender 4x12”.

gadu-gadu 4021735

ODPOWIEDZ