......... No widzisz, Możdżer właśnie nie jest żadnym wyznacznikiem pianistyki jazzowej. Ani polskiej ani żadnej! ....
Dla mnie i dla wielu jest. A o jazzie czy klasyce mowy nie było. Wniósł coś czego nikt wcześniej nie wniósł do muzyki w takim stylu. Jest osobą która działa poza purystycznym pojęciem jazzu czy klasyki. Nikt wcześniej nie robił tego w ten sposób. W sposób który porywa słuchaczy (jest jescze wielu magików, ale oi grają w taki sposób że nie chce mi sie ich słuchać). A celebrytą stał sie dopiero jak odniusł komercyjny sukces niedawno. Źle to? Ja śledze jego dokonania od 15 lat. Mało to czasu żeby stać się wreszcie osobą rozpoznawalną przez rodaków? ...
------------
Oj coś wymyślasz w tym wypadku. Nie wniósł do muzyki którą wykonuje absolutnie nic a jedynie tnie kupony. Nie swoje. Co do porywu..... Prawdziwymi graczami w tej kategorii był Davis, Metheny, Hancock, Coleman a w Polsce Stańko, Seifert, kiedyś Komeda... Leszek to mała rybka, tylko palce ma szybkie. Nie dał muzyce absolutnie nic.
A z tym celebryctwem - nie, nie nie jest źle jak ktoś jest celebem przez prawdziwą robotę wykonaną. A Leszek takiej nie wykonał i dlatego to jest żena. Vide wywiad u Wojewódzkiego.......
Jak z szajsu zrobić legendarny hit
- doministry1
- Posty:323
- Rejestracja:poniedziałek 29 wrz 2008, 00:00
Kompozytor, Instrumentalista, Improwizator
Re: Jak z szajsu zrobić legendarny hit
wywiad u Wojewódzkiego..........
...
Leszek miał wyjechane cyngle. A swoją drogą, co prawda Wojewódzki to powiatowy pajac, ale rozszyfrował gwiazdora. Możdżer, jak egipski kapłan, akademicko przyświrował, a Wojewódzki go amatorami zgasił :)
...
Leszek miał wyjechane cyngle. A swoją drogą, co prawda Wojewódzki to powiatowy pajac, ale rozszyfrował gwiazdora. Możdżer, jak egipski kapłan, akademicko przyświrował, a Wojewódzki go amatorami zgasił :)
Core i5, 16GB RAM, Sonar8 Producer, NI Komplete 7, VSLinstruments, Symphobia, Tonehammer Requiem, CineOrch, Hollywoodwinds, Drums of War
Re: Jak z szajsu zrobić legendarny hit
Skoro już o Możdżeże, to pomijając - w sumie fajny koleś, zrobi nawet fikołka na scenie żeby jako pianista medialnie zaistnieć, do publiczności się zbliżyć - nie to co jakiś Komeda czy inne ponuraki... mam psychozagadkę dla wykształconych fanów Możdżera, któren w akademickiej debacie całkiem przytomnie sytuuje polska muzykę w "na trzy" i "na cztery"
w "na ile" to jest? :P
http://www.voila.pl/047/bo5tq/?1
w "na ile" to jest? :P
http://www.voila.pl/047/bo5tq/?1
Core i5, 16GB RAM, Sonar8 Producer, NI Komplete 7, VSLinstruments, Symphobia, Tonehammer Requiem, CineOrch, Hollywoodwinds, Drums of War
Re: Jak z szajsu zrobić legendarny hit
Chciałbym zaznaczyć że nie chce sie w bijać w pustą dyskusję o wyższości artysty głodnego nad artystą popularnym. Nie tym razem
-
- Posty:2
- Rejestracja:niedziela 03 lip 2011, 00:00
Re: Jak z szajsu zrobić legendarny hit
Hit to coś znanego ,lansowanego ,nakręcanego przez TV i radio,coś co się sprzedaje i wcale nie musi byc to dobre. Można zaprzeczać krytykować ,tylko że to nic nie pomoże i nic nie zmieni ,bo jest Pan Jasiu który siedzi w branży i lansuje co chce i kogo chce zgodnie z prawem .W każdym dziesięcioleciu powstają nowe trendy które dla starego rocznika wydają się zakręcone i proste ,jednak przechodzą do historii muzyki czy nam się to podoba czy nie .
Siedzę za konsolą od kilkunastu lat i próbowałem na sto sposobów zmienić upodobania ,ale prędzej można rozbić głowę o mur.
Słuchają to co jest na topie ,nie to co się podoba przykład:
Czasy kiedy nowości wchodziły do Polski z trzy miesięcznym opóznieniem ,nowy singiel prosto z Berlina ,jeszcze nie leciał w radiu ,wszyscy schodzą z parkietu,za cztery miesiące kiedy hit jest na top listach w dyskotece cd odtwarza ten sam hit i mamy pełen parkiet.
Ludzie nie posiadają własnego EGO ,własnego gustu,nie szukają własnych ulubionych dzwięków ,czekają na odbiór z TV,RADIO,a najgorsze jest to że większość słucha to co inni bo większość chce być na czasie (tragedia)
Hitem będzie to co panu Jachowi się podoba.
Siedzę za konsolą od kilkunastu lat i próbowałem na sto sposobów zmienić upodobania ,ale prędzej można rozbić głowę o mur.
Słuchają to co jest na topie ,nie to co się podoba przykład:
Czasy kiedy nowości wchodziły do Polski z trzy miesięcznym opóznieniem ,nowy singiel prosto z Berlina ,jeszcze nie leciał w radiu ,wszyscy schodzą z parkietu,za cztery miesiące kiedy hit jest na top listach w dyskotece cd odtwarza ten sam hit i mamy pełen parkiet.
Ludzie nie posiadają własnego EGO ,własnego gustu,nie szukają własnych ulubionych dzwięków ,czekają na odbiór z TV,RADIO,a najgorsze jest to że większość słucha to co inni bo większość chce być na czasie (tragedia)
Hitem będzie to co panu Jachowi się podoba.
Ambient,Chillout-House