Niektórzy jak widać wyciągają konteksty ze zdań i odpowiednio je łączą.
Nie akceptuję wtyczek ani żadnych virtual instruments na żaden komputer czy to apple czy pc.
To moje osobiste podejście z którym nikt się nie musi zgadzać!
Odnośnie iPada sprawa wygląda na tyle odmiennie że już jest akcepowalne w jakimś tam stopmiu. Pewnie niektórzy ponownie napiszą że to brednie, iPad a komputer jaka różnica.
A jednak jest, takie moje zdanie! A kto co sądzi o produktach Apple to mnie szczerze - mało interesuje ;)
Niby jest system na iPadzie, a jednak jakoś tego nie czuć, co innego na pc/mac.
Oczywiście osobiście traktuję iPada jako ciekawostkę bardziej a nie jako instrument jak niektórzy próbują używać pc/mac. Jednak już bliżej iPadowi do instrumentu w takim Akai Synthstation49 niż komputerowi ;)
Podkreślę jeszcze raz że nie trawię instrumentów wirtualnych na komputer, używałem ostatnio i Motifa XS i M3, wcześniej Fantom X ........ i stanęło na Fantom G i tu też fanboje mogą się dziwić temu co powiem - Fantom G jest od nich lepszy! Zaraz się zacznie typu Motif ma arpy i gitary, m3 posiada karme i lcd touch.
Bajerki fajne ale jakoś brzmnieniowo Fatom G poprostu wygrywa i to nie tylko moje zdanie! Ale też moje ;)
Nawet powiem że mój Ensoniq MR z kartami dance, world i drums gra lepiej od niejednych dzisiejszych flagowych stacji roboczych, basy, perkusje, leady, pady, mallety, world...... ma tak doskonałe że nawet Fantom G odstaje nie mówiąc o M3 czy XS gdzie jest jeszcze gorzej.
Już wolę instrument z kilkoma brzmieniami ale z duszą jak odpalać komputer z wirtualem i milionami brzmień z którymi nie wiadomo cos zrobić.
iPada traktuję więc jako ciekawostkę, obsługa, samo urządzenie nie przypomina komputera i to jest na plus. Akceptuję go na tyle że zobaczę co się z czym je.
A jedynym komputerem który szanuję w twórczości muzycznej to Atari ;))