Nagrywanie gitary...
Witam Wszystkich!
Niedawno zamarzyło mi się uwiecznić materiał, który na przestrzeni czasu zrodził się w mojej głowie... jako że wcześniej nie miałem do czynienia z nagrywaniem w jakiejkolwiek postaci, zacząłem szukać, szperać, czytać... poczyniłem pewne kroki, tj. zaopatrzylem się w program, mirkofon (wiem ze nienajlepszy do nagrywania gitary-shure c-608- ale wiecie jak jest z pieniążkami). Pierwsze próby mam za sobą, lecz wyniki nie są zbyt zadowalające. Jako że pokój nagrań jest niewielki (ok 2 x 2,5 m), wszystko stoi blisko siebie, czyli komputer, glowa i kolumna (glowa lampowa, więc znów problem "rozkręcenia" jej w małym pomieszczeniu). Mikrofon wpiąłem bezpośrednio do karty dźwiękowej (wiem, nienajlepsze rozwiązanie...). Czy w takich warunkach istnieje możliwość nagrania w miarę dobrze brzmiącego materiału? Nie chodzi mi tu o profesjonalne brzmienie, ale w miarę dobre, amatorskie, bez zbędnych szumów, żeby nie było płaskie itp. Chodzi mi głównie o brzmienie przesterowane, gdyż czyste wychodzi całkiem zgrabnie.
Czy wiecie może również co zrobić, aby nagrane gitary nie zlewały się, tzn. podkład z prowadzącą, w połączeniu dają mi bardzo niewyraźne brzmienie... Wiem że obowiązują pewne reguły nagrywania, których nie znam. Wiem również iż temat który poruszyłem jest dość obszerny, przerabiany przez Was na wiele możliwych sposobów, jednakże proszę o każdą opinię, radę, za które z góry Wam dziekuje!
Pozdrawiam
Maciek Z.
Niedawno zamarzyło mi się uwiecznić materiał, który na przestrzeni czasu zrodził się w mojej głowie... jako że wcześniej nie miałem do czynienia z nagrywaniem w jakiejkolwiek postaci, zacząłem szukać, szperać, czytać... poczyniłem pewne kroki, tj. zaopatrzylem się w program, mirkofon (wiem ze nienajlepszy do nagrywania gitary-shure c-608- ale wiecie jak jest z pieniążkami). Pierwsze próby mam za sobą, lecz wyniki nie są zbyt zadowalające. Jako że pokój nagrań jest niewielki (ok 2 x 2,5 m), wszystko stoi blisko siebie, czyli komputer, glowa i kolumna (glowa lampowa, więc znów problem "rozkręcenia" jej w małym pomieszczeniu). Mikrofon wpiąłem bezpośrednio do karty dźwiękowej (wiem, nienajlepsze rozwiązanie...). Czy w takich warunkach istnieje możliwość nagrania w miarę dobrze brzmiącego materiału? Nie chodzi mi tu o profesjonalne brzmienie, ale w miarę dobre, amatorskie, bez zbędnych szumów, żeby nie było płaskie itp. Chodzi mi głównie o brzmienie przesterowane, gdyż czyste wychodzi całkiem zgrabnie.
Czy wiecie może również co zrobić, aby nagrane gitary nie zlewały się, tzn. podkład z prowadzącą, w połączeniu dają mi bardzo niewyraźne brzmienie... Wiem że obowiązują pewne reguły nagrywania, których nie znam. Wiem również iż temat który poruszyłem jest dość obszerny, przerabiany przez Was na wiele możliwych sposobów, jednakże proszę o każdą opinię, radę, za które z góry Wam dziekuje!
Pozdrawiam
Maciek Z.
Re: Nagrywanie gitary...
Witaj! Nie napisałeś na jakim programie rejestrujesz nagrywane slady. Jeśli na czymś, co obsługuje technologię VST polecam Ci:
http://www.amplitube.com/Main.html?ATDownload AmpliTube - spróbuj ściągnać sobie demko tego programu. Jest to wtyczka VST, która symuluje brzmienia pieców, głośników, efektów gitarowych... Według mnie doskonały soft! Sam nagrywam gitary przy pomocy tego "urządzenia". Na pewno osiągniesz lepsze rezultaty przy pomocy tej wtyczki, niż nagrywając za pomocą mikrofonu w warunkach, jakie opisałeś.
Pracując z Amplitube'm od jakiegoś czasu jestem zachwycony jego możliwościami. Oczywiście ktoś mógłby sie przyczepić, że jakieś "procesorowe algorytmy" nie zastąpią prawdziwego sprzętu, ale wg mnie to zwykłe "czepiarstwo" by było! Przy odrobinie wprawy można na tym "programiku" ukręcić kawał mięsistego łojenia!
Co do "zlewania sie śladów" nagrywanej gitary, to tutaj też masz problem z głowy: wystarczy inne motywy nagrywać przy innych ustawieniach brzmieniowych (wszystko ustawiasz w programie), by wystarczająco różniły się od siebie
No i ważne tez to, że mając już kartę AUDIGY (bądź LIVE) wystarczy Ci wpiąć gitarę w w wejscie line-in, bez potrzeby przepuszczania sygnału przez zewnętrzny przedwzmacniacz!
Pozdrawiam!
[Post edytowany przez Admina w dniu 26/11/2003]
http://www.amplitube.com/Main.html?ATDownload AmpliTube - spróbuj ściągnać sobie demko tego programu. Jest to wtyczka VST, która symuluje brzmienia pieców, głośników, efektów gitarowych... Według mnie doskonały soft! Sam nagrywam gitary przy pomocy tego "urządzenia". Na pewno osiągniesz lepsze rezultaty przy pomocy tej wtyczki, niż nagrywając za pomocą mikrofonu w warunkach, jakie opisałeś.
Pracując z Amplitube'm od jakiegoś czasu jestem zachwycony jego możliwościami. Oczywiście ktoś mógłby sie przyczepić, że jakieś "procesorowe algorytmy" nie zastąpią prawdziwego sprzętu, ale wg mnie to zwykłe "czepiarstwo" by było! Przy odrobinie wprawy można na tym "programiku" ukręcić kawał mięsistego łojenia!

Co do "zlewania sie śladów" nagrywanej gitary, to tutaj też masz problem z głowy: wystarczy inne motywy nagrywać przy innych ustawieniach brzmieniowych (wszystko ustawiasz w programie), by wystarczająco różniły się od siebie

No i ważne tez to, że mając już kartę AUDIGY (bądź LIVE) wystarczy Ci wpiąć gitarę w w wejscie line-in, bez potrzeby przepuszczania sygnału przez zewnętrzny przedwzmacniacz!
Pozdrawiam!

[Post edytowany przez Admina w dniu 26/11/2003]
Re: Nagrywanie gitary...
No i ważne tez to, że mając już kartę AUDIGY (bądź LIVE) wystarczy Ci wpiąć gitarę w w wejscie line-in, bez potrzeby przepuszczania sygnału przez zewnętrzny przedwzmacniacz!
A jeszcze lepiej z użyciem konwertera impedancji (DIY) opisanego w jednym z ubiegłorocznych numerów EiS jesli chcesz korzystać bezpośrednio z wejścia liniowego karty.
Pozdrawiam również !
A jeszcze lepiej z użyciem konwertera impedancji (DIY) opisanego w jednym z ubiegłorocznych numerów EiS jesli chcesz korzystać bezpośrednio z wejścia liniowego karty.
Pozdrawiam również !

przed użyciem programu zapoznaj się treścią instrukcji załączonej do opakowania bądź skonsultuj się z producentem lub dystrybutorem oprogramowania...
Re: Nagrywanie gitary...
"Nie napisałeś na jakim programie rejestrujesz nagrywane slady"
**********************
Używam Cubse SX, więc sprawa VST rozwiązana. Zaciągnąłem demko AmpliTube'a - niedługo go wyprubuję, ale sądząc po próbkach.. to rzeczywiście ma pazur...
dzięki raz jeszcze za wszsytkie odpowiedzi
=)
**********************
Używam Cubse SX, więc sprawa VST rozwiązana. Zaciągnąłem demko AmpliTube'a - niedługo go wyprubuję, ale sądząc po próbkach.. to rzeczywiście ma pazur...
dzięki raz jeszcze za wszsytkie odpowiedzi

Re: Nagrywanie gitary...
Bylo by super gdybys zaprezentowal jakies probki tego co zrobiles to wiedzielibysmy lepiej co ci doradzic - i w jaki typ brzmienia celujesz.
Ale napewno warto:
- sprobowac wtyczek symulatorow - Amplitube jest najlepszy z nich
- dodac srednich tonow na gitarze
- nagrac kilka sciezek i rozstrzelic je w panoramie i nakladac na siebie
- uzyc symulatora sprzetowego - Pod'a lub V-amp'a
Jak ustawiasz mikrofon ?
Ale napewno warto:
- sprobowac wtyczek symulatorow - Amplitube jest najlepszy z nich
- dodac srednich tonow na gitarze
- nagrac kilka sciezek i rozstrzelic je w panoramie i nakladac na siebie
- uzyc symulatora sprzetowego - Pod'a lub V-amp'a
Jak ustawiasz mikrofon ?
Warszawa - 'home' studio
Re: Nagrywanie gitary...
sluchajcie, gitary spokojnie mozna nagrac dobrze uzywajac nawet-w moim przypadku- SB64 i mikrofonu wokalowego za.... 15zł kupionego z allegro! (jakis noname).
posluchajcie
http://direstraits.rockmetal.art.pl/boro/cloudya.mp3
http://direstraits.rockmetal.art.pl/boro/cloudya_intro.mp3
http://direstraits.rockmetal.art.pl/cloudya_versechorussolo.mp3
(w ostatnim pliku wykorzystalem loop perkusyjny. wszystkie sciezki sa tylkoodszumiane w CEP 2 Pro i na niekorych rzeczach dodane reverby itp)
Jak dla mnie - brzmi super.
posluchajcie
http://direstraits.rockmetal.art.pl/boro/cloudya.mp3
http://direstraits.rockmetal.art.pl/boro/cloudya_intro.mp3
http://direstraits.rockmetal.art.pl/cloudya_versechorussolo.mp3
(w ostatnim pliku wykorzystalem loop perkusyjny. wszystkie sciezki sa tylkoodszumiane w CEP 2 Pro i na niekorych rzeczach dodane reverby itp)
Jak dla mnie - brzmi super.
Jestem początkującym realizatorem, gram też na gitarze.
Re: Nagrywanie gitary...
Jak dla mnie - brzmi super....
**********************
Fajnie, fajnie. Jak dla mnie troszkę mało zycia w tej gitarce czystej. Ta perkusja to tak "łoj" troszku szszszszsz ale ogólne wrażenie mam baaardzo pozytywne. Fajne motywy.:-)
**********************
Fajnie, fajnie. Jak dla mnie troszkę mało zycia w tej gitarce czystej. Ta perkusja to tak "łoj" troszku szszszszsz ale ogólne wrażenie mam baaardzo pozytywne. Fajne motywy.:-)
Nie ma co
Re: Nagrywanie gitary...
Witajcie!
Od jakiegos czasu czytam to Forum i wreszcie postanowilem sie odezwac:)
Mysle, ze w przypadku nagrywania gitar nie ma jakiejs wzorcowej reguly (pt SM57, choc ten sprawdza sie swietnie). Dla przykladu podam cos co nagralem jakis czas temu przy pomocy zwyklego elektreta za 1zl ze sklepu elektronicznego wlozonego w obudowe mikrofonu z instalacji w wycieczkowym autosanie ;) Bez zadnego preampu, prosto w mic in SBLive:
atomic
tenze sam "mikrofon":
mosquito amp
inne wyjscie: jesli mamy Line out w piecu lub preampie, to mozemy uzyc symulacji glosnika (hardłer lub softłer;), ta metoda uzyskalem np cos takiego:
SpkSim
A teraz male porownanie mikrofonow:
tani C606, mniej wiecej w 2/3 srednicy glosnika (G12H100,paczka zamknieta,preamp wlasnej konstrukcji)
c606-1
c606-2
i SM57:
sm57-1
sm57-2
Ogolna wiec rada - nie przejmowac sie, jesli nie ma tego jedynego sm57, brac co jest i eksperymentowac, korekcja w piecu, ustawieniem mikrofonu, najlepiej miec jakies wzorcowe nagranie i poprzez porownanie starac sie uzyskac cos zblizonego. Hm.. chyba nic nowego nie napisalem.. ;)
Po wiecej nagran zapraszam na moja stronke
Pozdrawiam!
Piotrek
Od jakiegos czasu czytam to Forum i wreszcie postanowilem sie odezwac:)
Mysle, ze w przypadku nagrywania gitar nie ma jakiejs wzorcowej reguly (pt SM57, choc ten sprawdza sie swietnie). Dla przykladu podam cos co nagralem jakis czas temu przy pomocy zwyklego elektreta za 1zl ze sklepu elektronicznego wlozonego w obudowe mikrofonu z instalacji w wycieczkowym autosanie ;) Bez zadnego preampu, prosto w mic in SBLive:
atomic
tenze sam "mikrofon":
mosquito amp
inne wyjscie: jesli mamy Line out w piecu lub preampie, to mozemy uzyc symulacji glosnika (hardłer lub softłer;), ta metoda uzyskalem np cos takiego:
SpkSim
A teraz male porownanie mikrofonow:
tani C606, mniej wiecej w 2/3 srednicy glosnika (G12H100,paczka zamknieta,preamp wlasnej konstrukcji)
c606-1
c606-2
i SM57:
sm57-1
sm57-2
Ogolna wiec rada - nie przejmowac sie, jesli nie ma tego jedynego sm57, brac co jest i eksperymentowac, korekcja w piecu, ustawieniem mikrofonu, najlepiej miec jakies wzorcowe nagranie i poprzez porownanie starac sie uzyskac cos zblizonego. Hm.. chyba nic nowego nie napisalem.. ;)
Po wiecej nagran zapraszam na moja stronke
Pozdrawiam!
Piotrek
Re: Nagrywanie gitary...
Jak ustawiasz mikrofon ?...
**********************
Witam!
Mikrofon ustawiam mniej więcej w połowie długości promienia głośnika w odległości około 1-1,5 m (dalej nie dam rady ze względu na gabaryty pomieszczenia =)
Dodatkowo skonstruowałem tunel z wytłoczek po jajkach żeby nie łapać pogłosu pokoju (nie jest zbyt ciekawy). Na jego końcu umieszczam mikrofon (nie wiem czy to dobry pomysł
)
Pozdrawiam
**********************
Witam!
Mikrofon ustawiam mniej więcej w połowie długości promienia głośnika w odległości około 1-1,5 m (dalej nie dam rady ze względu na gabaryty pomieszczenia =)
Dodatkowo skonstruowałem tunel z wytłoczek po jajkach żeby nie łapać pogłosu pokoju (nie jest zbyt ciekawy). Na jego końcu umieszczam mikrofon (nie wiem czy to dobry pomysł

Pozdrawiam

Re: Nagrywanie gitary...
Quote: |
Mikrofon ustawiam mniej więcej w połowie długości promienia głośnika w odległości około 1-1,5 m (dalej nie dam rady ze względu na gabaryty pomieszczenia =) |
jak na mikrofon dynamiczny - to zdecydowanie zadaleko, spróbuj ustawiś mikrofon 10cm od membrany lub nawet bliżej i odpowiednio zmniejszyć czułość na wejściu.
Warszawa - 'home' studio