Kompresja sumy i korekcja

Dział dla początkujących adeptów sztuki realizacji. Nie krępuj się zwrócić ze swoją sprawą, nic nie jest proste a ta dziedzina już szczególnie.
Henryk
Posty:5
Rejestracja:czwartek 05 maja 2011, 00:00
Kompresja sumy i korekcja

Post autor: Henryk » czwartek 05 maja 2011, 21:34

Witam. Mam kilka pytań odnośnie kompresji sumy i korekcji.


Jak to dokładnie z  tym jest, bo nigdzie o tym nie ma. Chodzi o kompresję by skleić miks. Mam kartę Duende i przy zgraniu miksu, do jego spojenia  stosuje na sumie Bus Compressor. Czy po takim zabiegu zastosowania kompresora, trzeba w następnym etapie (którym jest mastering) poddawać miks ponownej kompresji? Rozmawiałem z kilkoma osobami i jedni twierdzą, że sklejenie miksu to jedna sprawa, a kompresja przy masteringu to druga sprawa – zalecają też przy masteringu, stosować kompresor wielopasmowy.


Powiedzcie koledzy, o co w tym chodzi? Czy nie wystarczy kompresja podczas zgrania miksu? Czy jednak należy miks po zgraniu, przy masteringu potraktować ponownie kompresorem?


Pytanie dotyczące korekcji, to też dowiedziałem się z kilku źródeł różnych informacji, ale chciałbym zapytać tez i Was. Jedni mówią, że lepiej jest tłumic częstotliwości, a inni znowu że to nie gra roli, że efekt końcowy będzie taki sam, czy bym tłumił, czy podbijał. Jak to jest Waszym zdaniem? Nawet w teraźniejszej EiS w artykule o wokalu jest podpowiedź, że aby wokal miał lepsza prezencje, to dobrze jest podbić 5kHz, ale znowu w innym wydaniu EiS, zaleca się tłumienie zbędnych częstotliwości. A może to wszystko zależy od danej sytuacji i tego co się chce osiągnąć, choć kiedy tłumię częstotliwości, ścieżki miksu stają się jak by zamulone.


Pozdrawiam Henryk.


Awatar użytkownika
grzygorz
Posty:62
Rejestracja:wtorek 28 wrz 2010, 00:00

Re: Kompresja sumy i korekcja

Post autor: grzygorz » piątek 06 maja 2011, 01:14

...Witam. Mam kilka pytań odnośnie kompresji sumy i korekcji.

Jak to dokładnie z  tym jest, bo nigdzie o tym nie ma. Chodzi o kompresję by skleić miks. Mam kartę Duende i przy zgraniu miksu, do jego spojenia  stosuje na sumie Bus Compressor. Czy po takim zabiegu zastosowania kompresora, trzeba w następnym etapie (którym jest mastering) poddawać miks ponownej kompresji? Rozmawiałem z kilkoma osobami i jedni twierdzą, że sklejenie miksu to jedna sprawa, a kompresja przy masteringu to druga sprawa – zalecają też przy masteringu, stosować kompresor wielopasmowy.

Powiedzcie koledzy, o co w tym chodzi? Czy nie wystarczy kompresja podczas zgrania miksu? Czy jednak należy miks po zgraniu, przy masteringu potraktować ponownie kompresorem?

____________________________________

Powiem Ci jak ja to widzę. Jeśli oddajemy materiał do masteringu innej osobie - to przed wysłaniem, na sumie, jeśli używamy kompresora - to tylko jesli ma dać artystyczny efekt zastosowany z premedytacją (rzadko spotykane) bądz jeśli chcemy "skleić" miks i uważamy, że jest to konieczne - wtedy proces ingerencji kompresorem powinien być jednak jak najmniejszy; należy tez pamiętać o zachowaniu poziomu -3,-4dB na wyjściu. Trzecia opcja to kwestia dogadania sie z osoba która master przeprowadza. A czwarta - moja ulubiona - zmiksować tak, żeby suma pozostała PUSTA. :) A wielopasmowe kompresory stosuje się rzadko. Właściwie tylko, jęsli coś naprawde brzmi 'nie tak'. Źle użyte masakrują dźwięk.

____________________________________



Pytanie dotyczące korekcji, to też dowiedziałem się z kilku źródeł różnych informacji, ale chciałbym zapytać tez i Was. Jedni mówią, że lepiej jest tłumic częstotliwości, a inni znowu że to nie gra roli, że efekt końcowy będzie taki sam, czy bym tłumił, czy podbijał.

_______________________________

Zależy od korektora i od ucha. Zwykle jednak tłumimy.

Awatar użytkownika
lukashhh1
Posty:363
Rejestracja:środa 02 sty 2008, 00:00
Lokalizacja:Otwock

Re: Kompresja sumy i korekcja

Post autor: lukashhh1 » piątek 06 maja 2011, 08:29

......Witam. Mam kilka pytań odnośnie kompresji sumy i korekcji.
Jak to dokładnie z  tym jest, bo nigdzie o tym nie ma. Chodzi o kompresję by skleić miks. Mam kartę Duende i przy zgraniu miksu, do jego spojenia  stosuje na sumie Bus Compressor. Czy po takim zabiegu zastosowania kompresora, trzeba w następnym etapie (którym jest mastering) poddawać miks ponownej kompresji? Rozmawiałem z kilkoma osobami i jedni twierdzą, że sklejenie miksu to jedna sprawa, a kompresja przy masteringu to druga sprawa – zalecają też przy masteringu, stosować kompresor wielopasmowy.
Powiedzcie koledzy, o co w tym chodzi? Czy nie wystarczy kompresja podczas zgrania miksu? Czy jednak należy miks po zgraniu, przy masteringu potraktować ponownie kompresorem?
____________________________________
Powiem Ci jak ja to widzę. Jeśli oddajemy materiał do masteringu innej osobie - to przed wysłaniem, na sumie, jeśli używamy kompresora - to tylko jesli ma dać artystyczny efekt zastosowany z premedytacją (rzadko spotykane) bądz jeśli chcemy "skleić" miks i uważamy, że jest to konieczne - wtedy proces ingerencji kompresorem powinien być jednak jak najmniejszy; należy tez pamiętać o zachowaniu poziomu -3,-4dB na wyjściu. Trzecia opcja to kwestia dogadania sie z osoba która master przeprowadza. A czwarta - moja ulubiona - zmiksować tak, żeby suma pozostała PUSTA. :) A wielopasmowe kompresory stosuje się rzadko. Właściwie tylko, jęsli coś naprawde brzmi 'nie tak'. Źle użyte masakrują dźwięk.
____________________________________

Pytanie dotyczące korekcji, to też dowiedziałem się z kilku źródeł różnych informacji, ale chciałbym zapytać tez i Was. Jedni mówią, że lepiej jest tłumic częstotliwości, a inni znowu że to nie gra roli, że efekt końcowy będzie taki sam, czy bym tłumił, czy podbijał.
_______________________________
Zależy od korektora i od ucha. Zwykle jednak tłumimy.
...

Powiem Ci tak, Kolego.

Nie jestem specem, ale ja to robie tak - zawsze miksuje bez kompresji na sumie, poziomy ustawiam przewidujac ze niektóre sciezki sie stłumią podczas kompresji. Np zawsze troche podbijam stopę, bo jak potem wejdzie kompresor, to bas wyjdzie troche wyzej i jest szansa, że stopa całkiem wsiąknie.

Jezeli chodzi o korekcję, to korzystam z analizatora widma i staram sie zrobic ta, by pow 300 Hz poziomy wszystkich czestotliwości tworzyły jakby linie prostą. oczywiscie basy beda sie wybijac troche ponad ta linie.

Na pewno warto uzyc kompresora wielopasmowego i obserwowac wskazania analizatora widma.

Jezeli uzyjesz wielopasmowego kompresora, unikbiesz efektu "pompowania" miksu, no chyba ze o to ci chodzi :)

Na koncu zawsze dobry limiter typu "brick wall". Polecam LoudMax ( darmowy, działa tak skutecznie jak L1 Waves ).

Jeszcze slówko odnosnie poziomu korekcji i kompresji. Unikaj tłumienia czy podbijania o wiecej niz 3 db. brzmi to wtedy bardzo sztucznie.

podstawa to dobrze zmiksowany materiał.



[addsig]
Produkcja muzyczna: Progressive House,Progressive Trance, Chillout. MAC MINI i5 16GB 256GB
FOCUSRITE SCARLETT18i20 2nd Gen, 2x JBL LSR305, ALESIS Q49, KORG NANOCONTROL, SM PRO NANOPATCH 2, SINN7 DAS MIC, NOVATION MININOVA.

Henryk
Posty:5
Rejestracja:czwartek 05 maja 2011, 00:00

Re: Kompresja sumy i korekcja

Post autor: Henryk » piątek 06 maja 2011, 09:36

Dzięki koledzy za wyjasnienie, lecz to wszystko juz wiem Wink


Chaciałbym sie dowiedzieć raczej, czy poprawnym jest stosowanie kompresora do sklejenia miksu, a potem do dopalenia miksu, czy lepiej stosować tylko jeden kompresor?


Tłumienie, Ok, ale dla czego zazwyczaj sie tłumi? Co to wnosi do miksu?


Awatar użytkownika
DJOZD
Posty:2591
Rejestracja:niedziela 22 gru 2002, 00:00

Re: Kompresja sumy i korekcja

Post autor: DJOZD » piątek 06 maja 2011, 09:49

...

Tłumienie, Ok, ale dla czego zazwyczaj sie tłumi? Co to wnosi do miksu?...
 


 


To jest pozostałość po czasach analogowych, kiedy to podbijanie wysokich częstotliwości obnażało jego największy słaby punkt, czyli dynamikę. Z każdym podbiciem pasma został również podbity szum. Teraz, kiedy przetwarzanie w cyfrowych systemach audio ma nieskończoną dynamikę, można pokusić się o śmiałą korekcję w obu kierunkach. Pod warunkiem że ślady źródłowe są bardzo dobrej jakości. Z drugiej strony na dobrze zarejestrowanych sladach nie trzeba stosować duzych korekcji z oczywistych powodów.  Celem jest osiągniecie zamierzonego celu, więc jeżeli do tego celu potrzebujesz podbić pasmo, poprostu zrób to. 


 


Odnośnie kompresji na sumie. O ile kompresja na sumie w etapie koncowym pomoże ci uslyszeć pewne rzeczy które mogłyby wyjść na etapie masteringu. Więc poglądowo dobrze jest skorzystać. Ale najlepsze efekty finalne uzyskasz  wtedy kiedy miks oddasz do profesjnalnego masteringu bez oboróbki dynamicznej.  Miks w postaci surowej powinien brzmieć bardzo konkurencyjnie do gotowych referencyjnych nagrań zarówno podwsględem dynamiki jak i pasma. Dynamika w surowym miksie powinna być nawet większa. Poziom dobrze zmiksowanego utworu powinien gładko zamykać się na poziomie -15RMS i mieć podobną głośność jak ściszony do tego poziomu zmasterowany utwór referencyjny.  Mówimy tutaj oczywiscie o standardach typowych dla muzyki radiowej pop.  Inne gatunki nie trzymaja się tak sztywno standardów głośności i prezencji jak te typowe dla emisji radio, tv.


 


 


 


Awatar użytkownika
lukashhh1
Posty:363
Rejestracja:środa 02 sty 2008, 00:00
Lokalizacja:Otwock

Re: Kompresja sumy i korekcja

Post autor: lukashhh1 » piątek 06 maja 2011, 10:01

......Tłumienie, Ok, ale dla czego zazwyczaj sie tłumi? Co to wnosi do miksu?... 
 
To jest pozostałość po czasach analogowych, kiedy to podbijanie wysokich częstotliwości obnażało jego największy słaby punkt, czyli dynamikę. Z każdym podbiciem pasma został również podbity szum. Teraz, kiedy przetwarzanie w cyfrowych systemach audio ma nieskończoną dynamikę, można pokusić się o śmiałą korekcję w obu kierunkach. Pod warunkiem że ślady źródłowe są bardzo dobrej jakości. Z drugiej strony na dobrze zarejestrowanych sladach nie trzeba stosować duzych korekcji z oczywistych powodów.  Celem jest osiągniecie zamierzonego celu, więc jeżeli do tego celu potrzebujesz podbić pasmo, poprostu zrób to. 
 
Odnośnie kompresji na sumie. O ile kompresja na sumie w etapie koncowym pomoże ci uslyszeć pewne rzeczy które mogłyby wyjść na etapie masteringu. Więc poglądowo dobrze jest skorzystać. Ale najlepsze efekty finalne uzyskasz  wtedy kiedy miks oddasz do profesjnalnego masteringu bez oboróbki dynamicznej.  Miks w postaci surowej powinien brzmieć bardzo konkurencyjnie do gotowych referencyjnych nagrań zarówno podwsględem dynamiki jak i pasma. Dynamika w surowym miksie powinna być nawet większa. Poziom dobrze zmiksowanego utworu powinien gładko zamykać się na poziomie -15RMS i mieć podobną głośność jak ściszony do tego poziomu zmasterowany utwór referencyjny.  Mówimy tutaj oczywiscie o standardach typowych dla muzyki radiowej pop.  Inne gatunki nie trzymaja się tak sztywno standardów głośności i prezencji jak te typowe dla emisji radio, tv.
 
 
 ...

czy to aby nie za niski poziom? - 15dB?

Zwykle mówi sie zeby surowy miks dochodził do -5...--8 dB... czy tak niski poziom nie bedzie wymagał potem podbicia sygnału do 0dB, co uwydatni ewentualne szumy?
[addsig]
Produkcja muzyczna: Progressive House,Progressive Trance, Chillout. MAC MINI i5 16GB 256GB
FOCUSRITE SCARLETT18i20 2nd Gen, 2x JBL LSR305, ALESIS Q49, KORG NANOCONTROL, SM PRO NANOPATCH 2, SINN7 DAS MIC, NOVATION MININOVA.

Awatar użytkownika
DJOZD
Posty:2591
Rejestracja:niedziela 22 gru 2002, 00:00

Re: Kompresja sumy i korekcja

Post autor: DJOZD » piątek 06 maja 2011, 10:12

czy to aby nie za niski poziom? - 15dB?  

Zwykle mówi sie zeby surowy miks dochodził do -5...--8 dB... czy tak niski poziom nie bedzie wymagał potem podbicia sygnału do 0dB, co uwydatni ewentualne szumy? ...
 


 


Jest to idelany poziom. Wartość RMS nie odnosi się do  poziomu szczytowego sygnału, tylko poziomu średniego.  Poziom szczytowy powinien balansować w zakresie -3 do -0.5 dB (tzw. headroom). 


;-) 


Henryk
Posty:5
Rejestracja:czwartek 05 maja 2011, 00:00

Re: Kompresja sumy i korekcja

Post autor: Henryk » piątek 06 maja 2011, 10:28

Rozumiem, tylko jak widzę, wszyscy mówią co zrobić, byle tylko tego nie robić, a mi chodzi o to, bym dowiedział sie tego wszystkiego odnosnie kompresji, jesli sam bym chcial zrbic "mastering". I w ten sposob nikt konkretnie nie odpowiedzial jeszcze na moje pytania odnosnie kompresji.


Awatar użytkownika
DJOZD
Posty:2591
Rejestracja:niedziela 22 gru 2002, 00:00

Re: Kompresja sumy i korekcja

Post autor: DJOZD » piątek 06 maja 2011, 10:59

...
Rozumiem, tylko jak widzę, wszyscy mówią co zrobić, byle tylko tego nie robić, a mi chodzi o to, bym dowiedział sie tego wszystkiego odnosnie kompresji, jesli sam bym chcial zrbic "mastering". I w ten sposob nikt konkretnie nie odpowiedzial jeszcze na moje pytania odnosnie kompresji....
 


 


Jak piszesz nie jasno to sie nie dziw że nikt nie odpowiada na pytanie któego nie zadałeś. Mogłeś napisać odrazu ze chcesz sam zrobić "mastering".  


Kompresja nie jest procesem absolutnym i nie jest powiedziane że wogóle trzeba jej w procesie masteringu  uzyć. Natomiast kompresowanie miksu podwójnie większości przypadków nie działa dobrze effekt finalny.


Kompresja wielopasmowa to zaawansowany proces dzięki któremu mozna wiele rzeczy naprawić. Ale wymaga duzego doświadczenia.  


Raz uzyta odpowiednia kompresja miksu podczas masteringu najczęściej wzupelnosci wystarcza do osiągnięcia dobrego efektu.  Kwestia bardziej tego żeby odpowiednio kompresji uzyć.



 


Wpisz w wyszukiwarce forum słowo "mastering" i poczytaj kilka tematów. Zapewne dowiesz się wszytskiego czego chcesz.  


 


 


  


Henryk
Posty:5
Rejestracja:czwartek 05 maja 2011, 00:00

Re: Kompresja sumy i korekcja

Post autor: Henryk » piątek 06 maja 2011, 11:39

...
...
Rozumiem, tylko jak widzę, wszyscy mówią co zrobić, byle tylko tego nie robić, a mi chodzi o to, bym dowiedział sie tego wszystkiego odnosnie kompresji, jesli sam bym chcial zrbic "mastering". I w ten sposob nikt konkretnie nie odpowiedzial jeszcze na moje pytania odnosnie kompresji....
 

 

Jak piszesz nie jasno to sie nie dziw że nikt nie odpowiada na pytanie któego nie zadałeś. Mogłeś napisać odrazu ze chcesz sam zrobić "mastering".  

Kompresja nie jest procesem absolutnym i nie jest powiedziane że wogóle trzeba jej w procesie masteringu  uzyć. Natomiast kompresowanie miksu podwójnie większości przypadków nie działa dobrze effekt finalny.

Kompresja wielopasmowa to zaawansowany proces dzięki któremu mozna wiele rzeczy naprawić. Ale wymaga duzego doświadczenia.  

Raz uzyta odpowiednia kompresja miksu podczas masteringu najczęściej wzupelnosci wystarcza do osiągnięcia dobrego efektu.  Kwestia bardziej tego żeby odpowiednio kompresji uzyć.


 

Wpisz w wyszukiwarce forum słowo "mastering" i poczytaj kilka tematów. Zapewne dowiesz się wszytskiego czego chcesz.  

 

 

  ...
 


Dzieki za info.


 


Czy to nie jest jasno napisane?


Henryk napisał: Mam kartę Duende i przy zgraniu miksu, do jego spojenia  stosuje na sumie Bus Compressor. Czy po takim zabiegu zastosowania kompresora, trzeba w następnym etapie (którym jest mastering) poddawać miks ponownej kompresji?


Ale nie o to tu chodzi. Thx jeszcze raz.


ODPOWIEDZ