akumulator do interfejsu

Jeśli masz problem związany ze sprzętem stosowanym w domowym lub profesjonalnym studiu, to tu jest odpowiednie miejsce, aby się nim zająć.
Awatar użytkownika
pawel555
Posty:17
Rejestracja:piątek 15 sie 2008, 00:00
akumulator do interfejsu

Post autor: pawel555 » środa 20 kwie 2011, 21:54

witam, niebawem stanę się szczęśliwym posiadaczem nowego Mboxa Pro fire wire, który wymaga dodatkowego zasilania. O ile w domu użyje się zasilacza, o tyle jeśli czasem wyskoczę gdzieś z laptopem, przydałby się jakiś akumulator. Co byście polecili, stabilnego i bez kompromisów. z góry dzięki za podpowiedź


Awatar użytkownika
leokos80
Posty:37
Rejestracja:czwartek 11 cze 2009, 00:00

Re: akumulator do interfejsu

Post autor: leokos80 » czwartek 21 kwie 2011, 05:59

A może jakiś UPS z zasilaniem awaryjnym? 


Zbynia
Posty:7665
Rejestracja:sobota 09 paź 2004, 00:00

Re: akumulator do interfejsu

Post autor: Zbynia » czwartek 21 kwie 2011, 08:49

I co w tyłek sobie wepnie tegu UPS'a?


Raczej bez samoróbki się nie obejdzie jeśli chciałbyś zasilanie bateryjne do takiego interfejsu.


Awatar użytkownika
Caroozo
Posty:932
Rejestracja:piątek 22 lut 2008, 00:00

Re: akumulator do interfejsu

Post autor: Caroozo » czwartek 21 kwie 2011, 13:59

Zasilanie 12V 1A... mały akumulator od samochodu/motoru, pewnie jakiś układ pomiędzy, w skrzyneczkę żeby ładnie wyglądało i malina. UPS jak naładowany nie podtrzymałby? Toć tam też jest aku...


Awatar użytkownika
leokos80
Posty:37
Rejestracja:czwartek 11 cze 2009, 00:00

Re: akumulator do interfejsu

Post autor: leokos80 » czwartek 21 kwie 2011, 15:06

...
Zasilanie 12V 1A... mały akumulator od samochodu/motoru, pewnie jakiś układ pomiędzy, w skrzyneczkę żeby ładnie wyglądało i malina. UPS jak naładowany nie podtrzymałby? Toć tam też jest aku......
 


No właśnie o to  mi chodziło. Z pełną baterią to i razem z lapkiem by ci na 3-4 h wystarczył.


Zbynia
Posty:7665
Rejestracja:sobota 09 paź 2004, 00:00

Re: akumulator do interfejsu

Post autor: Zbynia » czwartek 21 kwie 2011, 16:12

Chyba nie widzieliście UPS'a na oczy :)




1.UPS piszczy przy braku zasilania


2.Przy małym obciążeniu może sie wogóle nie włączyć


3.Bez zasilania może się naprawdę wogóle nie włączyć




to słuzy do PODTRZYMANIA pracy a nie do pracy bateryjnej


dust
Posty:190
Rejestracja:środa 09 kwie 2003, 00:00

Re: akumulator do interfejsu

Post autor: dust » czwartek 21 kwie 2011, 22:56

...Chyba nie widzieliście UPS'a na oczy :)

1.UPS piszczy przy braku zasilania
W niektórych alarm można wyłączyć.
2.Przy małym obciążeniu może sie wogóle nie włączyć
Jak jest naładowany to musi się włączyć.
3.Bez zasilania może się naprawdę wogóle nie włączyć
Bzdura. Jedynie przy rozładowanych akumulatorach.

to słuzy do PODTRZYMANIA pracy a nie do pracy bateryjnej...
I tu jesteś w błędzie bo UPS działa w 2 trybach: praca ciągła i praca bateryjna.


Awatar użytkownika
DJOZD
Posty:2591
Rejestracja:niedziela 22 gru 2002, 00:00

Re: akumulator do interfejsu

Post autor: DJOZD » piątek 22 kwie 2011, 12:01

Większość UPS'ów to typ  line interactive który z baterii podaje przebieg quasi-sinusoidalny. Pytanie jest, czy układ zasilania interface'u takie rodzaj prądu toleruje. O ile zaslacze kompyrterowe tolerują doskonale takie imitacje sinusoidy to nie wiem jak wpłynie to na inne odbiorniki.  Mnie również zastanawia jak pracują na czymś takim inne elementy studia - jak monitory odsluchowe, preampy i interface'y audio. Z czystej ciekawości.   Moze to mimo wszytsko nie głupi pomysł miec newralgiczne elementy studia zawsze pod UPS'em w razie awarii zasilania. 


Zbynia
Posty:7665
Rejestracja:sobota 09 paź 2004, 00:00

Re: akumulator do interfejsu

Post autor: Zbynia » piątek 22 kwie 2011, 23:04

dust - większość piszczy(sygnalizując nie rozładowane baterie a własnie brak napięcia i pracę bateryjną) i nie każdy umożliwia pracę w trybie zimnego startu


 


więc nie pisz że bzdura


 


Najprościej zastosować poprostu akumulator ale dokładnie przydałoby się zbadać zapotrzebowanie interfejsu bo nie ma sensu brać akumulatora żelowego by interfejs działał 10 godzin gdy latop pociągnie 3 godziny.....a to oznacza mnieszy akumulator i mniejszą masę do dźwigania czego nie wzieliście pod uwagę polecając ups....


 


Druga kwestia to mając dostęp do samochodu można śmiało olać zbawe w akumulatory i kupić zwykłą przetwornicę napięcia do konsoli - to jakiś śmieszny koszt i moc w okolicach 150 wat co świetnie zasila laptopy i tym podobny niewymagający sprzet


ODPOWIEDZ