Najbardziej nietrafione zakupy

[mrbm]

Człowiek chory, to marudny się robi, a ja na dodatek zrobiłem sobie taki rachunek sumienia ile też w tym moim muzycznym rozwoju było pomyłek i utopionych pieniędzy. No i tak - Yamaha AN1X. Skądinnąd szanowany virtual analog. Bezmyślnie kupiłem go w 1999 (czyli jakieś tysiąc lat przed nastaniem normalnego info netu) Dlatego bezmyślnie, że w moim przypadku był to przeskok z keyborda z miłymi presetami na głęboką wodę programowania. Ot, usłyszałem w sklepie jak to ładnie gra, nawet nie wgłębiłem się, że ani to to "nie ma perkusji" w środku, ani song aranżera... :P :) Sprzedałem keyborda, kupiłem Yamahę i... szczęka opadła... przez kolejne pół roku siedziałem nie w muzyce tylko w matematyce. Co prawda to doświadczenie całkiem na marne nie poszło, bo potrafię dzisiaj ukręcić to i owo, ale generalnie Yamaszka pod moimi łapami się marnowała i najwięcej robiła za klawiaturę midi.
Inna rzecz, tym razem mega porażka, to adaptacja akustyczna dosyć sporej piwnicy w moim poprzednim domu. Kosztowało mnie to sporo pieniędzy i jeszcze więcej pracy. Kiedy robota była już "wykonana" dosyć szybko się przekonałem, że przydałby się jakiś system wentylacji, bo po kilku godzinach nie szło wyrobić w zaduchu jaki tam miałem. Więc ok. zabrałem się za to, ale wtedy właśnie odbyło się zebranie mieszkańców budynku i przegłosowano... wymianę rur w całym domu. Rury ściekowe miały przechodzić przez moją piwnicę :P Długo się nie awaturowałem, obiecano to zrobić "ładnie", a ja już obmyśliłem jak zabudować później te rury. Na czas remontu wyjechałem, żeby sie nie denerwować, a kiedy wróciłem okazało się, że cała moja pracownia stoi w szambie.. Powiedziałem pass. Nigdy więcej "adaptacji"

Zrobiłem jeszcze kilka nietrafionych inwestycji, może sobie później przypomnę. A jak to u Was było? Też marnowaliście na coś czas i pieniądze?

[Tadeo]

15lat temu yamaha w7 kupiłem, a mogłem kupić ziemie pod lasem, 4zł za metr-dziś 150zł...a i więcej

[DJOZD]

Moją najbardziej bezsensowaną punktu widzenia czasu tranzakcją bylo sprzedanie ze 9 lat temu Korga Polysixa. Dobrze przynajmniej sie opamietalem i zostawilem Yamaszke DX7II. A tak ogolnie to nie mialem bardzo nie udanych wydatków.

[psysutra]

Sprzedałem coś takiego jak Elektronika EM-25. Kasy nie było ale za grat był... Za mało i w ogóle nie powinienem go sprzedawać bo to świetny kawał sprzętu.

[Caroozo]

Ja sprzedałem w idealnym stanie Creamware Minimax ASB za 1500zł... Fakt że poszedł w rozliczeniu za niemal nowego ES7, ale brakowało mi tego brzmienia... Kupiłem CME UF6 z Plugiatorem ASX, ale to po prostu nie to samo... A teraz go dostać naprawdę ciężko, dawno nie widziałem żadnego na Alledrogo...

[Łukasz1985]

...moim najbardziej bezsensownym zakupem byl Korg M3, kupilem go za 7K i sprzedalem za 5500zł:)

[addsig]

[psysutra]

...
Ja sprzedałem w idealnym stanie Creamware Minimax ASB za 1500zł... Fakt że poszedł w rozliczeniu za niemal nowego ES7, ale brakowało mi tego brzmienia... Kupiłem CME UF6 z Plugiatorem ASX, ale to po prostu nie to samo... A teraz go dostać naprawdę ciężko, dawno nie widziałem żadnego na Alledrogo...
...

Też byłem posiadaczem Plugiatora i uważam że niestety wywaliłem na niego kasę... Okazało się że FL nie wspiera VSTI-Shell, wobec czego edytory programowe mogłem sobie wsadzić w d... Niezbyt wiele z niego dźwięków wycisnąłem i sprzedałem go po niecałym roku... Na szczęście dużej różnicy między kupnem a sprzedażą wynosiła ledwo co 100 zł...

[Caroozo]

 

Też byłem posiadaczem Plugiatora i uważam że niestety wywaliłem na niego kasę... Okazało się że FL nie wspiera VSTI-Shell, wobec czego edytory programowe mogłem sobie wsadzić w d... Niezbyt wiele z niego dźwięków wycisnąłem i sprzedałem go po niecałym roku... Na szczęście dużej różnicy między kupnem a sprzedażą wynosiła ledwo co 100 zł...
... 

 

Ciężki mi się rozstać z tym brzmieniem, przebija się elegancko przez każdy mix i brzmi jak trzeba za nieporównywalnie mniejszy pieniądz, poza tym to hardware...

W ogóle ciekawostka, na brytyjskim eBay pojawił się niemal NOWY Jupiter-8 - stan jak powystawowy... Może wypłyną też inne maszynki w które będzie warto zainwestować:)? Bo kupić dobrego analoga nie problem, ale potem trzeba go "utrzymać"... Jednak to zdecydowanie NIE MOŻE być złym zakupem;).

[Piniol]

Dla mnie największą wtopą było kupienie Rolanda SH 201. Nic gorzej brzmiącego nie miałem. Najbardziej żałuję, że sprzedałem Juno 60 i Sh 101.

[AkselPL]

Dla mnie najgorszym zakupem był Korg Kp3 do dziś leży i sie kurzy bo wpięty w tor audio bardzo zaniża moc sygnału i trzbe podbijać razem z szumami.

Dla odmiany napiszę mój najlepszy deal.

Kupiłęm zooma mrs 1608 hd/cd za kwotę 1600zł w uk a sprzedałem rok później na allegro za kwotę 2500zł :D

[addsig]