Hej!Witam ponownie zbieram sie z tematem,myslałem że z dumą sie pochwalę,gdyż zakupiłem właśnie M-AUDIO FAST TRUCK ULTRA,na który troche zbierałem w tajemnicy przed "my wife"
i zaczołem przygodę,od MIDI.
Stery posadziłem na lapku Toshiba L670 z WIN 7 64,odpaliłem Cubase 5 ,którego mam zapiętego pod Rolanda Fantoma g7,tryb (STUDIO),przez USB (KARTA),MIDI IN-OUT fANTOM i tu jest tak...
-jesli nagrywam pojedynczy ślad w midi jest ok,nagrywam kolejny ,i zatyka mi klawisz,przerywany dźwiek,przycinki dropy,itp,a nie mówie co sie dzieje jesli otworzymy np.tzw.MIDA ROZPISANEGO NA 16.
W tym parapecie to jest dłuższy temat ,na sposób obsługi z komputerem,i robieniem aranżacji,trzeba sie nakombinować.
-przy vst podobnie plus "dropy"
i teraz tak.
Sprzet dostałem z "dojczlandu" z dobrego sklepu na T......,z innym zasilaczem niż dedykowany bo sie pomylili,(NIE BYWAŁE-niemcom też sie zdarza)wiec nie moge sprawdzić karty z zew. zasilaczem,a chwilowo jeszcze nie mam,wiec chodzi pod USB i to może jest problem,ze nie wyrabia poprzez ten kabel?
Audio zgrywa ok!
Tylko co z tym midi?
fANTOMA mam podłaczonego pod E-mu 0404 pod komp stacjonarny,i tego samego Cubusia i jest ok.
Szukam po google i coś tam doczytałem ,że jednak są jakieś problemy ze sterami,i wsparciem dla sprzętu.
Słabo z angielskim,więc tyle czaje co gogle translator pomoże.Wiec jeśli macie jakieś wiadomosci ,co do tego sprzetu to prosze o sugestie.
W klawiszu NOTE ON WYŁ.
-stery ze strony ostatnie ,bo z płyty dołaczonej,nie pociagnoł,bo" winda" blokuje
W Cubasie DeVICE SETUP I VST CONNECTION też ustawiłem ,wydaje mi się tak jak powinno,czy może to być problem,tego połaczenia USB?
A miałem wziasc Tascam US-800...
Załamałem się,a robota czeka...miało być lżej kurna.
Roland Fantom G7,Yamaha Motif XS7,E-mu E5000 ultra i Xboard 49 Proteus X,Yamaha YS-200,SOUNDCRAFT COMPACT 4,EWQL Goliath,Komplete 8,Nexus,Sylenth1,Spectrasonics.