Sprzęt na dobry początek

Dział dla początkujących adeptów sztuki realizacji. Nie krępuj się zwrócić ze swoją sprawą, nic nie jest proste a ta dziedzina już szczególnie.
Awatar użytkownika
psysutra
Posty:596
Rejestracja:czwartek 01 sty 2009, 00:00
Re: Sprzęt na dobry początek

Post autor: psysutra » poniedziałek 28 lut 2011, 17:53

...
AkselXL:

W latach '90 w TV był program "Club Rotation" gdzie artyści grali na klawiszach i... jakoś był to taki sam syf jak dzisiaj. W latach '80 były acid, rave i cały syf kręcił się bez komputera za to na analogowym sprzęcie przy minimalnym zaangażowaniu techniki cyfrowej (zwłaszcza w produkcji). Cały ten syf o którym tak opowiadasz był na długo przed pojawieniem się wtyczek.

Pozdrawiam
Janusz...
 


 


SYF... Kolego weź sobie jakieś leki bo chyba je odstawiłeś...


 


Miałem JX-3P, pozbyłem się, bo jakoś te cuda analogofilskie to raczej placebo niż prawda. A kłopotów przy tym co niemiara.



Jak nie miałeś kontrolera do tego to współczuję w programowaniu... :)

Stay Psychedelic People!

Awatar użytkownika
preceli
Posty:2452
Rejestracja:poniedziałek 06 gru 2004, 00:00

Re: Sprzęt na dobry początek

Post autor: preceli » poniedziałek 28 lut 2011, 18:40

...Jak nie miałeś kontrolera do tego to współczuję w programowaniu...



Akurat Roland JX-3P w programowaniu z poziomu instrumentu (nawet bez programatora PG-200) był/jest prosty wręcz do bólu. IHMO akurat kolega Janko.M jest też raczej ostatnim z obecnych na tym forum, którego podejrzewałbym, że nie dał sobie z tym rady

Ale aby to wiedzieć należałoby zasięgnać głębszej wiedzy o dokonaniach powyższego kolegi, choćby w Google.

Tak więc kolego psysutra masz jeszcze wiele zadań na tej niwie do odrobienia coby nastepnym razem znów nie zrobić z siebie leszcza w tym temacie.
Wiedza zawsze ileś tam kosztuje, głupoty i niewiedzy nie da się oszacować.

Awatar użytkownika
psysutra
Posty:596
Rejestracja:czwartek 01 sty 2009, 00:00

Re: Sprzęt na dobry początek

Post autor: psysutra » poniedziałek 28 lut 2011, 20:22

......Jak nie miałeś kontrolera do tego to współczuję w programowaniu...

Akurat Roland JX-3P w programowaniu z poziomu instrumentu (nawet bez programatora PG-200) był/jest prosty wręcz do bólu. IHMO akurat kolega Janko.M jest też raczej ostatnim z obecnych na tym forum, którego podejrzewałbym, że nie dał sobie z tym rady
Ale aby to wiedzieć należałoby zasięgnać głębszej wiedzy o dokonaniach powyższego kolegi, choćby w Google.
Tak więc kolego psysutra masz jeszcze wiele zadań na tej niwie do odrobienia coby nastepnym razem znów nie zrobić z siebie leszcza w tym temacie....
 


 


Dokonania Janko znam- czytałem niejedno jego autorstwa.



Może kolego Preceli dla Ciebie programowanie jest proste i bezproblemowe. Nie przeczę- jednak jest to cholernie niewygodne- bo gdyby było wygodne po co roland by wypuszczał PG-200 i nawet pokazywał na płycie czołowej "honorwoe" miejsce dla tegoż kontrolera? :)


Nie cierpię się babrać z przyciskami- lubię potencjometry i suwaki, a zwłaszcza, kiedy najbardziej podstawowe parametry mam bezpośrednio na blacie i nie muszę kopać w menu - może to jakaś moja dewiacja instrumentalna :D


 

Stay Psychedelic People!

Awatar użytkownika
Robix
Posty:634
Rejestracja:środa 14 sty 2009, 00:00

Re: Sprzęt na dobry początek

Post autor: Robix » poniedziałek 28 lut 2011, 20:38


Nie cierpię się babrać z przyciskami- lubię potencjometry i suwaki, a zwłaszcza, kiedy najbardziej podstawowe parametry mam bezpośrednio na blacie i nie muszę kopać w menu - może to jakaś moja dewiacja instrumentalna :D

 ...
 


Jaka tam dewiacja :). Każdy instrument trzeba poznać, potem to już z górki leci. Jednak to nie zmienia faktu, że jedne instrumenty są bardzie intuicyjne, a drugie mniej:).


Robert

Początkujący muzyk.

Awatar użytkownika
preceli
Posty:2452
Rejestracja:poniedziałek 06 gru 2004, 00:00

Re: Sprzęt na dobry początek

Post autor: preceli » poniedziałek 28 lut 2011, 20:45

Wcale nie dziwota, że Admin zazwyczaj kończy podobne tematy już po pierwszym poście.
Jak widać tu odpościł i skończyło się jak zwykle, czyli zwykle nieciekawie
Wiedza zawsze ileś tam kosztuje, głupoty i niewiedzy nie da się oszacować.

Awatar użytkownika
JankoMuzykant
Posty:497
Rejestracja:czwartek 14 mar 2002, 00:00
Kontakt:

Re: Sprzęt na dobry początek

Post autor: JankoMuzykant » poniedziałek 28 lut 2011, 20:45

...To może proste pytanie.
Wygraliście konkurs i możecie sobie wybrać jako nagrodę sprzęt do studia albo jego odpowiedniki w soft-cie. Co wybieracie sprzęt czy soft ?
Mogę się założyć że wzięlibyście sprzęt, ale żeby nie zaprzeczyć samemu sobie to pewno napiszecie że wybralibyście soft. ...
 


Oczywiście, że sprzęt, bo jest... trwalszy i łatwiej go zbyć w razie potrzeby. Tak, soft będzie żył do następneych windowsów czy karty muzycznej (wyjątki się znajdą jak zawsze). Ale tak naprawdę powód jest inny: jak dla mnie, poza dobrymi bateriami sampli i to raczej nie perkusjonalii, cały płatny soft ma swoje bezpłatne bądź bardzo tanie odpowiedniki. Po co zatem kupować coś, co można mieć za darmo?


Miałem JX-3P, pozbyłem się, bo jakoś te cuda analogofilskie to raczej placebo niż prawda. A kłopotów przy tym co niemiara.

Jak nie miałeś kontrolera do tego to współczuję w programowaniu... :)
 


Akurat kulą w płot, JX-3p miał genialnie rozwiązane programowanie: każdy przycisk jedna funkcja. Kontroler do tego (który zresztą posiadałem) był niewątpliwie ciekawszy, bo umożliwiał równoległe regulacje, ale bez tego instrument bardzo sprawnie się ''kręciło''.


Co innego późniejsze rozwiązania z wielostronicowym menu na dwurzędowych wyświetlaczach.


 


[addsig]
Pozdrawia Adam (przypadkiadama.com)

Janusz_M
Posty:340
Rejestracja:czwartek 08 sty 2009, 00:00

Re: Sprzęt na dobry początek

Post autor: Janusz_M » wtorek 01 mar 2011, 04:46

...
...
AkselXL:

W latach '90 w TV był program "Club Rotation" gdzie artyści grali na klawiszach i... jakoś był to taki sam syf jak dzisiaj. W latach '80 były acid, rave i cały syf kręcił się bez komputera za to na analogowym sprzęcie przy minimalnym zaangażowaniu techniki cyfrowej (zwłaszcza w produkcji). Cały ten syf o którym tak opowiadasz był na długo przed pojawieniem się wtyczek.

Pozdrawiam
Janusz...
 

 

SYF... Kolego weź sobie jakieś leki bo chyba je odstawiłeś...


A teraz przeczytaj to co napisałem raz jeszcze tylko uchwyć kontekst. Możesz wstawić słowo "syf" w cudzysłów dla ułatwienia. I daruj sobie obraźliwe uwagi bo stać cię na merytorytczny komentarz.


Pozdrawiam
Janusz.


Awatar użytkownika
gft.
Posty:33
Rejestracja:sobota 23 maja 2009, 00:00

Re: Sprzęt na dobry początek

Post autor: gft. » wtorek 01 mar 2011, 09:05

Za przeproszeniem.. Ja pier..... Panowie umówcie się na piwo, czy na wspólne granie, bo nie wiem czy zauważyliście, ale temat skończył się przy ósmym poście, hehe


Pozdro


ODPOWIEDZ