Konwerter 2 x line in -> S/PDiF Out

[delorjan]

Witam, czy istnieje urządzonko (najlepiej niewielkich rozmiarów), które spełnia zadanie, które opisałem w temacie? Chciałbym rozszerzyć ilość wejść w moim interfejsie (FF800), póki co spdif jest dla mnie bezużyteczny. Szukałem w internecie, niestety nie znalazłem nic takiego, ale może ktoś z Was spotkał się z czymś takim i pomoże mi w rozwiązaniu problemu :)

Wszystko trzymam w racku (FF800, do niego 2x Digimax FS po adatach i 1x Digimax FS po analogu - niestety RME wykorzystuje zamiennie kanały 7 i 8 (albo przód - preampy RME, albo tył - w moim wypadku 7 i 8 kanał Digimaxa. Pomyślałem sobie, że dobrze by było wykorzystać te 2 kanały i podłączyć je pod spdif, wtedy mógłbym wykorzystać w pełni możliwości interfejsu.

Będę wdzięczny za każdą pomoc, pozdrawiam

[JoachimK]

Taki "konwerter" jako przelotka nie istnieje. Przechdzisz z domeny analogowej na cyfrową, niezależnie od poziomów, typów złącz itd., a więc musisz mieć przetwornik analogowo-cyfrowy. To może być cokolwiek, możesz kupić nowy najdroższy na rynku przetwornik, a możesz nawet użyć nic nie warty stary magnetofon DAT z uszkodzoną mechaniką, byle by przetworzylo "analog" na "cyfrę".

[NeckUno1]

Istnieje takie coś tylko nie wiem czy cena Ci odpowiada

http://us.startech.com/product/AA2SPDIF-Stereo-RCA-Left-Right-Analog-to-Digital-SPDIF-Toslink-Audio-Converter

[JoachimK]

...
Istnieje takie coś tylko nie wiem czy cena Ci odpowiada

http://us.startech.com/product/AA2SPDIF-Stereo-RCA-Left-Right-Analog-to-Digital-SPDIF-Toslink-Audio-Converter... 

 

Wszystko pięknie, tylko że 48k z własnym wątpliwym zegarem, że o ustawianiu poziomów line nie wspomnę... Może i tani, ale bardzo ryzykowny zakup...

[delorjan]

Joachimie, nie chodziło mi o przelotkę, tylko właśnie o przetwornik analogowo-cyfrowy. Oczywiście DAT, MD czy inne podobne wynalazki są dobrym rozwiązaniem, jednak szczerze mówiąc myślałem o czymś tak małym, jak konwerterek, który zaproponował kolega NeckUno. Dla mnie idealna opcja - można przyczepić wewnątrz racka na rzepik i zapomnieć o nim :) tylko właśnie kwestia synchronizacji... Adaty synchronizuję po WorldClocku, najczęściej nagrywam z próbkowaniem 44,1kHz. Z tego co piszesz, ten konwerter ma własny zegar taktujący z częstotliwością 48k, ja nie znalazłem tam takiej informacji... Szczerze mówiąc nigdy nie korzystałem z spdif, ale domyślam się, że skoro jest to sygnał cyfrowy, to musi się zgadzać jego taktowanie z interfejsem, chyba, że jestem w błędzie? Idealnym rozwiązaniem w tym wypadku byłby konwerterek jak w linku, ale żeby miał jeszcze gniazdo BNC do synchronizacji przez WC :) dobrze kombinuję? 

dzięki serdeczne za odpowiedzi, pozdrawiam

[delorjan]

Dodam tylko, że cena za takie urządzonko, która jest dla mnie do przełknięcia to ~500zł :)

[delorjan]

Na innej stronie wyczytałem, że rzeczywiście ten konwerter próbkuje tylko w 48kHz :( Czy znacie jakąś alternatywę? W te strone, tylko z opcją synchronizacji z interfejsem, bo chyba tylko tak to działa poprawnie... :)

[JoachimK]

...
Na innej stronie wyczytałem, że rzeczywiście ten konwerter próbkuje tylko w 48kHz :

Manual w pdf na w/w stronie to podaje. W dodatku takie urządzenie w Twoim przypadku musi być master clock, nawet, gdyby to było 44k, a czy w takim małym tanim pudełeczku jest taki zegar sensownie rozwiązany - nie wiem (co nie znaczy, że musi być źle).

[delorjan]

Też zastanawiam się nad prawidłowością taktowania w takim urządzonku :) może po prostu darować sobie te 2 dodatkowe kanały... tylko, że skoro już mam preampy, to grzechem jest ich nie wykorzystać :)