Hehe, dajcie spokój. Program to kwestia wygody a nie jakosci dzwięku. No chyba ze sobie ktoś pozałącza jakies "ulepszacze" w postaci wtyczek. Ale generanie - dajta spokoj.
Hehe, dajcie spokój. Program to kwestia wygody a nie jakosci dzwięku. No chyba ze sobie ktoś pozałącza jakies "ulepszacze" w postaci wtyczek. Ale generanie - dajta spokoj.
...o nie, zaczyna sie ;p jak Kolega słyszy różnice, to chwała Mu za to :) ja się przyznaje, jestem głuchy, bo w ślepym teście na pewno nie odróżniłbym np. WMP od Winampa... ale są zapewne tacy, którzy mają bardziej wykształcone/wrażliwe ucho :) pozdrawiam...
******************************
Ależ oczywiście że mogą być różnice. Np. taki iTunes na spokojnie z faderem głośności dopchanym na maksa daje poziom sygnału powyżej 0dB Przesterowując tym samym sygnał...
Generalnie DJZOD ma racje, bo to tak jakby powiedzieć ze jeden daw brzmi lepiej o d drugiego a przecież to jedno i to samo wszystko to cyfra.
... widzę, że znaleźliście słaby punkt mojego testu:D Odsłuchiwałem materiał na max volume z wyłączonym eq i różnice słyszałem. Sami zróbcie taki teścik, bo tego jeszcze nie widziałem. Chciałem dodać, że nie jestem żadnym znawcą. Swoją drogą temat jest tak przyziemny, że aż ciekawy.
...ot co jest napisane o Foobar2000: "foobar to program autorstwa Petera Pawlowskiego, współtwórcy WinAmpa, który zrezygnował ze współpracy z NullSoftem. foobar cieszy się opinią programu o rewelacyjnej jakości odtwarzanego dźwięku. Główną cechą wyróżniającą program z "tłumu" jest zastosowane w nim wewnętrzne przetwarzanie danych realizowane na 64 bitach z konwersją na sygnał 16/24 bitowy wyjściowy z ditherem (odpowiednio dobranym szumem poprawiający wrażenia odsłuchowe). Stratne formaty dekodowane są do 32bit więc nie zachodzi obcinanie dużych wartości sygnału."
...
...ot co jest napisane o Foobar2000: "foobar to program autorstwa Petera Pawlowskiego, współtwórcy WinAmpa, który zrezygnował ze współpracy z NullSoftem. foobar cieszy się opinią programu o rewelacyjnej jakości odtwarzanego dźwięku. Główną cechą wyróżniającą program z "tłumu" jest zastosowane w nim wewnętrzne przetwarzanie danych realizowane na 64 bitach z konwersją na sygnał 16/24 bitowy wyjściowy z ditherem (odpowiednio dobranym szumem poprawiający wrażenia odsłuchowe). Stratne formaty dekodowane są do 32bit więc nie zachodzi obcinanie dużych wartości sygnału."...
ot co jest napisane o foobar2000 na stronie www.foobar2000.org w dziale FAQ:
Does foobar2000 sound better than other players?
No. Most of “sound quality differences” people “hear” are placebo effect (at least with real music), as actual differences in produced sound data are below their noise floor (1 or 2 last bits in 16bit samples). foobar2000 has sound processing features such as software resampling or 24bit output on new high-end soundcards, but most of the other mainstream players are capable of doing the same by now.
Pozdrawiam
Janusz
...a ja to wyczytałem na stronie Winampa: "Technologia kodowania AACPlus o wysokiej rozdzielczości bitowej (jakość dwukrotnie lepsza niż w przypadku wersji bezpłatnej)"
to odnośnie wersji Pro
...
...a ja to wyczytałem na stronie Winampa: "Technologia kodowania AACPlus o wysokiej rozdzielczości bitowej (jakość dwukrotnie lepsza niż w przypadku wersji bezpłatnej)"
to odnośnie wersji Pro...
Może się mylę, ale tu raczej chodzi o możliwość kodowania algorytmem AACPlus, a nie o algorytm zwiększający jakość dekodowania MP3. Chyba nie obejdzie się bez testów, a te żeby były wiarygodne muszą być ślepe. Podejrzewam, że ostatecznie różnice będą naprawdę minimalne (o ile w ogóle słyszalne), więc nie wiem czy jest sens poświęcać na to czas? Osobiście skupiłbym się na tym czy program ma wymaganą funkcjonalność, wygodny interfejs i ile zasobów pochłania.
Pozdrawiam.
To, że różnice są znikome to fakt...zresztą dziś mój interface w studiu (mbox2) wrócił mnie na ziemię, ponieważ tylko na WMP lub Winampie odtwarza muzykę. Inne programy nie widzą karty:( ...takie te Digidesigny;) Zastosowałem kompromis... zainstalowałem sobie do Winampa piękną skórkę i jest już cacy:P