Zgrywanie z analogu bez straty "analogowego brzmienia"

Wszelkie inne pytania związane z tematyką poruszaną w naszym magazynie
Awatar użytkownika
MB
Posty:3318
Rejestracja:wtorek 09 kwie 2002, 00:00
Re: Zgrywanie z analogu bez straty "analogowego brzmienia"

Post autor: MB » piątek 04 lut 2011, 01:10

...Aby jak najprosciej ująć rzecz:
Przy nagrywaniu na taśme, przełączając odsluch SOURCE / OUTPUT taśma ewidentnie jak na moje ucho brzmi lepiej - przy takim samym poziomie glosnosci. A teraz chcialbym zgrac to spowrotem bez straty tego co slysze ze szpulowca - roznica jest - po prostu ją słysze.
******************
Jednym słowem nie zadbałeś ani o jednakowe warunki ani o obiektywność porównania. Takie "po prostu słyszę" jest kompletnie bezwartościowym stwierdzeniem. Audiofile "po prostu słyszą" dramatyczne różnice między złotym i srebrnym kablem, ale gdy zrobi się ślepy test natychmiast tracą słuch.

Awatar użytkownika
AkselPL
Posty:1147
Rejestracja:niedziela 31 sie 2008, 00:00

Re: Zgrywanie z analogu bez straty "analogowego brzmienia"

Post autor: AkselPL » piątek 04 lut 2011, 01:15

......Aby jak najprosciej ująć rzecz:
Przy nagrywaniu na taśme, przełączając odsluch SOURCE / OUTPUT taśma ewidentnie jak na moje ucho brzmi lepiej - przy takim samym poziomie glosnosci. A teraz chcialbym zgrac to spowrotem bez straty tego co slysze ze szpulowca - roznica jest - po prostu ją słysze.
******************
Jednym słowem nie zadbałeś ani o jednakowe warunki ani o obiektywność porównania. Takie "po prostu słyszę" jest kompletnie bezwartościowym stwierdzeniem. Audiofile "po prostu słyszą" dramatyczne różnice między złotym i srebrnym kablem, ale gdy zrobi się ślepy test natychmiast tracą słuch....
 


 


 


Całkowicie się z Tobą zgodzę MB! To jest słuszna racja !


[addsig]
Korg M3-73, Korg Radias-R, Korg EXB-Radias, Korg Electribe MX-1, Korg Kaoss Pad 3, Kawaii KC-10, Waldorf Blofeld KB, Ibanez GiO, Fender Mustang III, Behringer XD80USB, Fostex PM1MKII, Behringer K10s, Creative ZXR, E-mu Midi, Reloop RHP-20, FL Studio

Awatar użytkownika
havier3
Posty:344
Rejestracja:czwartek 06 kwie 2006, 00:00

Re: Zgrywanie z analogu bez straty "analogowego brzmienia"

Post autor: havier3 » piątek 04 lut 2011, 01:18

Chodzilo mi o tor taśma --> interfejs --> komputer --> CD - wyraznie o tym pisze.


MB - mozesz cos wiecej napisac? Po Twojej odpowiedzi wnioskuje ze naprawde masz cos do powiedzenia na ten temat.


 


...
Pierwsza to Analog druga to Cyfra więc porównanie jest jak najbardziej na TEMAT. ...
 


Awatar użytkownika
havier3
Posty:344
Rejestracja:czwartek 06 kwie 2006, 00:00

Re: Zgrywanie z analogu bez straty "analogowego brzmienia"

Post autor: havier3 » piątek 04 lut 2011, 01:23

No chyba nie chcecie mi powiedziec ze CD brzmi identycznie jak taśma..


Jak powyzej - nie jestem "zboczencem" ktory slyszy roznice miedzy jednym kolorem kabla a drugim, no ale roznice CD / tasma slychac ewidentnie.


Jednek jezeli upieracie sie ze temat jest do zamkniecia to ok. Pozdr.


 


......Aby jak najprosciej ująć rzecz:
Przy nagrywaniu na taśme, przełączając odsluch SOURCE / OUTPUT taśma ewidentnie jak na moje ucho brzmi lepiej - przy takim samym poziomie glosnosci. A teraz chcialbym zgrac to spowrotem bez straty tego co slysze ze szpulowca - roznica jest - po prostu ją słysze.
******************
Jednym słowem nie zadbałeś ani o jednakowe warunki ani o obiektywność porównania. Takie "po prostu słyszę" jest kompletnie bezwartościowym stwierdzeniem. Audiofile "po prostu słyszą" dramatyczne różnice między złotym i srebrnym kablem, ale gdy zrobi się ślepy test natychmiast tracą słuch....
 


Awatar użytkownika
MB
Posty:3318
Rejestracja:wtorek 09 kwie 2002, 00:00

Re: Zgrywanie z analogu bez straty "analogowego brzmienia"

Post autor: MB » piątek 04 lut 2011, 01:57

Ależ ja wcale tak nie twierdzę. Twierdzę, że nie masz prawa stawiać diagnozy, co jest winne rzekomej różnicy brzmienia, dopóki nie wykluczyłeś wszystkich czynników potencjalnie fałszujących Twój eksperyment. Pierwszym i najbardziej podejrzanym jest Twoja własna wyobraźnia. Gdy wiesz czego słuchasz, to ZAWSZE słyszysz inaczej niż gdy nie wiesz. Drugim podejrzanym jest różnica poziomów głośności. Trzecim jest Twój odtwarzacz CD. I tak dalej ...

Jest mnóstwo elementów, które są poza procesem digitalizacji. Tymczasem twierdzisz, że to sam proces nagrywania cyfrowego modyfikuje brzmienie, co gorsza - psuje je, pozbawiając owego magicznego ciepła, które wnosi (uwaga, magiczne słowo) analogowa taśma. I tak rodzą się bzdurne mity.

Awatar użytkownika
AkselPL
Posty:1147
Rejestracja:niedziela 31 sie 2008, 00:00

Re: Zgrywanie z analogu bez straty "analogowego brzmienia"

Post autor: AkselPL » piątek 04 lut 2011, 02:25

Twoje pytanie powinno brzmieć czy sygnał analogowy zamieniony na cyfrowy coś traci. Owszem traci ale tego nie usłyszysz. To jak bardzo się zmieni czy będzie to słyszalne czy nie zależy od przetworników, oraz kodeków i innych różnych algorytmów które zostaną użyte.


[addsig]
Korg M3-73, Korg Radias-R, Korg EXB-Radias, Korg Electribe MX-1, Korg Kaoss Pad 3, Kawaii KC-10, Waldorf Blofeld KB, Ibanez GiO, Fender Mustang III, Behringer XD80USB, Fostex PM1MKII, Behringer K10s, Creative ZXR, E-mu Midi, Reloop RHP-20, FL Studio

Awatar użytkownika
irok84
Posty:147
Rejestracja:niedziela 15 lut 2009, 00:00

Re: Zgrywanie z analogu bez straty "analogowego brzmienia"

Post autor: irok84 » piątek 04 lut 2011, 07:51

Puściłem kiedyś znajomym 30-letnią płytę winylową zdartą do tego stopnia, że trzaski pojawiają się częściej niż raz na sekundę. Gramofon to stara unitra z wyeksploatowaną igłą. Stwierdzili, że to jest prawdziwe brzmienie. Czekam teraz na sposobność, żeby im nieświadomie puścić nagranie takiej samej jakości z komputera. Myślę, że opinia będzie zupełnie odmienna. Dlaczego? Bo nie widzą kręcącego się tależa gramofonu. 


havier3 jeśli masz możliwość, żeby ktoś ci odtworzył nagranie z taśmy i nagranie z wav w taki sposób, żebyś nie wiedział  z którego źródła słyszysz dźwięk, to zrób to (oczywiście w tym samym pomieszczeniu i na tym samym nagłośnieniu) i spróbuj odpowiedzieć z czego jest grana muzyka. Dobrze by było też zrobić taki test kilku innym osobom i porównać wyniki. Myślę, że to jest to co chce ci przekazać MB (jeśli się mylę to proszę mnie poprawić).


Awatar użytkownika
ast
Posty:621
Rejestracja:środa 03 kwie 2002, 00:00

Re: Zgrywanie z analogu bez straty "analogowego brzmienia"

Post autor: ast » piątek 04 lut 2011, 08:02


havier3 jeśli masz możliwość, żeby ktoś ci odtworzył nagranie z taśmy i nagranie z wav

Przy czym oczywiście musi to być wav zgrany z tej taśmy. Bo że taśma wprowadza zniekształcenia zarówno liniowe jak i nieliniowe to normalne.
Ja jestem tylko zwykłym grajkiem...

Awatar użytkownika
havier3
Posty:344
Rejestracja:czwartek 06 kwie 2006, 00:00

Re: Zgrywanie z analogu bez straty "analogowego brzmienia"

Post autor: havier3 » piątek 04 lut 2011, 10:04

:) ale wlasnie o to chodzi:) Jezeli zgram Wav z tasmy na kompa to on nie jest juz taki jak bezposrednio z tasmy. I teraz szukam na to recepty - stąd pojawił sie tutaj ten temat:)


Przypuszczam ze problem tkwi w calym torze audio - interfejs, rozdzielczosc nagrywania itp i prawdopodobnie tutaj pies pogrzebany. Test "za kotarą" zrobiony - 100% potwierdza ewidentną różnice w dźwięku, no ale nie wiem jak on sie ma do rzeczy które wymienil kolega MB i na ile jest wiarygodny. Ja kieruje sie tylko swoim uchem więc dla mnie wnioski są takie a nie inne:)


 


...
havier3 jeśli masz możliwość, żeby ktoś ci odtworzył nagranie z taśmy i nagranie z wav

Przy czym oczywiście musi to być wav zgrany z tej taśmy. Bo że taśma wprowadza zniekształcenia zarówno liniowe jak i nieliniowe to normalne.
...
 


Awatar użytkownika
MB
Posty:3318
Rejestracja:wtorek 09 kwie 2002, 00:00

Re: Zgrywanie z analogu bez straty "analogowego brzmienia"

Post autor: MB » piątek 04 lut 2011, 10:42

Ja kieruje sie tylko swoim uchem
***************
Jest wielce prawdopodobne, że się grubo mylisz i nie kierujesz wyłącznie uchem. Wynika to z tego, że człowiek nie jest maszyną i nie może sobie wyłączyć innych czynników wpływających na subiektywną ocenę, takich jak wzrok albo wyobraźnia.

Prosiłem, żebyś precyzyjnie opisał procedurę, ale nie raczyłeś tego zrobić. Z niejasnych wzmianek wynika, że słuchasz nagrania cyfrowego z odtwarzacza CD. Czyli ignorujesz fakt, że Twój odtwarzacz może zmieniać brzmienie. Druga sprawa: dokładne ustawienie identycznego poziomu sygnału. Jaki sposób pomiaru zastosowałeś, żeby być w 100% pewnym, że sygnał wychodzący z magnetofonu i wychodzący z cyfry mają absolutnie identyczny poziom z dokładnością do ułamka dB ? Trzecia sprawa: słuchanie za kotarą - co dokładnie masz na myśli? Proszę, opisz ze szczegółami procedurę testu.

Można zrobić eksperyment, który pokaże, czy są i na czym polegają różnice. Należy nagrać mikrofonem oba słuchane sygnały z maksymalną rozdzielczością (co najmniej 24/96) i porównać pliki.

ODPOWIEDZ