QS300 ma z pewnością lepsze barwy instrumentów akustycznych i elektrycznych niż SY77. Ma też nowocześniejszy procesor efektów. Jednak jako syntezator przegrywa z kretesem. QS300 to tzw. rompler z uproszczonym torem syntezy. Bardzo szybko się znudzi bo możesz bazować tylko dźwiękach, które ma zapisane w swojej maleńkiej, 3,5 megowej pamięci. SY77 natomiast ze względu na silnik syntezy AFM nie znudzi się nigdy i znajdziesz w necie całe "morze" świetnych presetów....
Dokładnie tak. A te barwy akustyczne, choć lepsze od SY77 i tak przegrają z S900. Krótko mówiąc - akurat QS i pochodne zestarzały się bardzo brzydko
Wiem i teraz biorę pod uwagę brzmienia syntetyczne, ale nie same analogowe głównie.
Witam.
Majac już ta yamaszke wybralbym ensoniqa MR!
Sam posiadam MR z kartami 24mb dance, 24mb world i 2mb drums (drums jest juz na stałe wbudowana w wersjach MR z klawiatura) i powiem tak, przy 1 podejsciu moze nie zachwyca MR ale gdy juz sie lekko rozgryzie procesoe efektow brzmienie jest kapitalne!!! Barwy jak pady, basy, leady, synth, world wrecz zwalaja z nog!!!!
A czy Ensoniq ma dużo takich barw? bo zdaje mi się, że jest to syntezator bardziej akustyczny...
Korg M1 nie ma pamięci RAM do której mógłbyś załadować próbki z tych kart. W praktyce to niestety wygląda tak, że poza brzmieniami zapisanymi w ROM-ie masz dostęp tylko do brzmień z tej karty (lub zestawu dwuch), które włożyłeś do dwuch slotów tego instrumentu.
Czy z Korgiem T3 jest tak samo? Czy można zapisać te barwy na dyskietce?
Jeśli za bardzo odbiegłem od tematu proszę zwrócić uwagę, założe nowy thread
Jeśli miałeś styczność z XP50 to zapraszam do dyskusji. Myślę, że twoje pytanie dodatkowo wzbudzi większe zainteresowanie moim tematem