Mam domowe studyjko używane w wiekszości do swoich potrzeb. Cubase mi się już z deka nudzi...ileż można:D Mam PT 8LE bo mam mboxa ale brak możliwości wyłączenia direct monitoring go dyskwalifikuje. PT9 nie kupie w ciemno. Reaper 4 jeszcze w fazie testów. Sonar X1 już widziałem i trochę mnie przeraża, ale mam spory monitor 24fullHD może to będzie wyjście...?
Sonar X1: czy to rzeczywiście taka rewolucja?
- ZgibniewZiobor
- Posty:242
- Rejestracja:sobota 07 mar 2009, 00:00
Re: Sonar X1: czy to rzeczywiście taka rewolucja?
Skoro działa tak super, to co przedstawia ten filmik?
http://img228.imageshack.us/i/4oi.mp4/
Nie to że sie czepiam kogoś, bo jeśli komus X1 działa Ok, to tylko pozazdrościć, ale ja takie problemy jak na tym filmiku z X1 mam non-stop.
Działania na ścieżkach audio, jakie by nie byly, powodują zawieszanie X1.
Re: Sonar X1: czy to rzeczywiście taka rewolucja?
Nikt nie twierdzi że jest super. Gdyby tak było Cakewalk nie wypuszczałby tak szybko Update A1, którego lista fixów jest chyba dłuższa niż lista możliwości. Ja, jako zagorzały sonarzysta, jestem dość zasmucony. Filmik być może nakręcono przed A1 - stąd te problemy. Ja mam zainstalowanego X1 na czterech różnych komputerach: laptop BENQ z 2GB RAM i DualCorem 2.30, MacMini na BootCampie, typowej maszynce do prac biurowych Vobisa PC Dual Core 2.2, PC Quad z 4GB RAMU - wszystko na XP i wszędzie działa. Przypadłości opisałem wyżej. Kłopoty z "cudownym" srajlajtem wynikają być może z mojej niewiedzy i wrrodzonemu oporowi do takich usprawnień. Będę walczył.
Re: Sonar X1: czy to rzeczywiście taka rewolucja?
Filmik jest nakręcony na 100% z zainstalowanym X1A - znam autora.
Czy możesz sprawdzić u siebie, czy masz podobne zachowania X1(A) podczas działania na plikach, regionach audio? Bounce to clip, Bounce to track, Convert to stereo/mono itp.
Ciekawe też, jak zachowuje się X1 x32, na Windows 7 x64?
Re: Sonar X1: czy to rzeczywiście taka rewolucja?
Re: Sonar X1: czy to rzeczywiście taka rewolucja?
1. Convert stereo to mono clip > OK
2. Convert mono to stereo clip > OK
3. Bounce to clips na pjedynczym clipie > OK
4. Bounce to clips na kliku clipach naraz > OK
5. Normalizacja clipów pojedyńczo i grupowo > OK
6. Bounce to Track.......nie znalazłem tego polecenia...kiedyś było w Edit a teraz cholera wie gdzie
co jeszcze sprawdzić?
Re: Sonar X1: czy to rzeczywiście taka rewolucja?
...Więc tak: (wersja X1 bez A1) Built In Sound Card i ASIO4ALL
1. Convert stereo to mono clip > OK
2. Convert mono to stereo clip > OK
3. Bounce to clips na pjedynczym clipie > OK
4. Bounce to clips na kliku clipach naraz > OK
5. Normalizacja clipów pojedyńczo i grupowo > OK
6. Bounce to Track.......nie znalazłem tego polecenia...kiedyś było w Edit a teraz cholera wie gdzie
co jeszcze sprawdzić?...
Dzięki kolego. Chyba faktycznie trzeba postawić system ponownie i dopiero zainstalować X1.
Re: Sonar X1: czy to rzeczywiście taka rewolucja?
Ale, ale...co z tym Bounce to track...ja przeoczyłem coś czy funkcja ta już wzięła i znikła?
Re: Sonar X1: czy to rzeczywiście taka rewolucja?

aprop
BOUNCE to Track > OK
Re: Sonar X1: czy to rzeczywiście taka rewolucja?
Podepnę się do tematu, choć sporo na temat X1 napisałem na forum dzwiek.org.
Ja także jestem/byłem zagorzałym fanem Sonara , właściwie Cakewalka chyba od wersji 4 czy 5 tej. Wsyzstkich yawsye namawiaem na przesiadkę z Cubasów, Lodzików i innych. Zawsze powtarzałem, że tak sprawnego , intuicyjnego, łatwego, szybkiego i bezkonfliktowego DAWa nie ma na rynku. I niestety aż do momentu zakupu X1.
I ja nie tylko uważam, ale jestem pewien, że wina leży tu w działaniach marketingowych firmy Roland do której należy Cakewalk.
Firmy takie jak Ableton, Pre Sonus usprawniły dośc mocno swoje programy, Pre Sonus ma fajną grafikę, jest zwyczajnie "lekki", nie wywala żadnych vst i vsti. Od razu można go polubić. Tak jak Live'a. Ale oba nie miały tego czegoś co miał od dawna Sonar - choćby V-Vocalu, takich funkcji, do których człowiek się przyzwyczaił Audio Snap (w Livie jest podobna funkcja) ale przecież tu mówimy o Sonarze. Wiele więcej było fajnych rzeczy w Sonarze, poprostu człowiek się do niego przyzwyczaił.
Wiele namieszała reklama i tak huczne zapowiedzi X1 - rewolucja. I faktycznie, wyglądał fajnie na filmikach, fotkach. Po zakupie okazało się jednak , że nie jest tak do końca.
Zgadzam się z poprzednimi wypowiedziami , mi też to nie pasuje, choć powoli się przyzwyczajam, muszę bo wydałem nie małą kasę na program.
Co jednak najbardziej mnie zniechęciło do X1 to niestabilność !!!
Oczekiwana sesja, pochwaliłem się kolegom nowym programem a tu KRACH !!!
Podczas sesji non stop się zawieszał. Przyzwyczajony do natychmiastowej obróbki śladów po wgraniu na dysk, albo czegoś szukałem (no ale ok, nowy interfejs) albo non stop restartowałem komputer ! Czy też czekałem aż program się "odwiesi" Przez to tylko zawaliłem sesję.
Na drugi dzień, skacowany z tego wszystkiego popiliśmy z kolegami zamiast nagrywać ... poprosiłem swojego kolegę o zainstalowanie tymczasowo Cubasea 5
I oczom nie wierząc, sesja przeszła gładko, przyjemnie, świetnie się pracowało - choć do miksera Cubesa jakoś nie mogę się przyzwyczaić. Ale przynajmniej nie było problemów ... żadnej zwiechy systemu w ciągu 10 godzin nagrywania i to naprawdę solidnego zapieprzu bo trzeba było nadgonić czas. W końcu ludzie płacą.
Nie chodzi mi tu o porównywanie Cubase do Sonara... chodzi poprostu o to, że zdaniem wielu i moim też, X1 to BETA ... i można było to ludziom powiedzieć a nie naciągać.
Roland prawdopodobnie nakazał, by ich DAW zbliżył się wizualnie to Pre Sonusa czy też Livea graficznie czy coś w tym stylu. Programiści więc zaczęli wymyślać, śpieszyć się, chcieli pewnikiem wydać program przed świętami, bo to dobry czas na zakupy.
Z plusów X1 napewno należy wymienić świetną pracę kompresorów w sekcji Pro Channel. One naprawdę są świetne. Choć ostatnio przetestowałem nowe algorytmy firmy Vplugs. Ich kompresor URANIUM to poprostu BOMBA produkt i bardzo wam go polecam. Przetestujcie a sami się przekonacie. Kosztuje ułamek tego co Waves czy inny "znakomity" kompresor.
Wracając do X1, update A1 niczego specjalnie nie przyniósł w moim przypadku. Fakt program wydaje się stabilniejszy ale i tak często się zawiesza, więc przyznam szczerze narazie korzystam z Cubasea 5 kolegi. Muszę ...
Mam nadzieję, że Cakewalk weźmie sobie do serca opinie użytkowników i coś zrobi z tym produktem. Ja sam zresztą pisałem do nich, odpisali, że restart, że nowa instalacja systemu, że należy zaktualizować system itp, ale to nic nie dało. Działa na nowej instalacji windy tak samo jak poprzednio a ja tylko zmarnowałem czas na nową instalację.