Wydanie singla od ręki

Wszelkie inne pytania związane z tematyką poruszaną w naszym magazynie
Awatar użytkownika
klops3000
Posty:82
Rejestracja:niedziela 15 lut 2009, 00:00
Wydanie singla od ręki

Post autor: klops3000 » niedziela 02 sty 2011, 21:11

Witka , zastanawia mnie czy istnieje możliwość wydania singla od ręki ? tj. bez poprzedniej promocji itd.


Dokładniej mam na myśli typowo klubowy kawałek , nie odbiegający brzmieniowo ani stricte muzycznie od chętnie wydawanych obecnie produkcji tego typu.


Jednak z tego co czytałem i słyszałem nie wydaje się singla artysty który wcześniej się nie promował itd. nie wiem ile jest w tym prawdy dlatego napisałem ten temat.


Dlatego także nie wiem za bardzo jak mam się zwracać do potencjalnego wydawcy , skoro de facto miałby on do czynienia z kolesiem który pojawił się "znikąd" rozumiecie co mam na myśli...


Awatar użytkownika
dr_After
Posty:312
Rejestracja:wtorek 25 gru 2007, 00:00
Kontakt:

Re: Wydanie singla od ręki

Post autor: dr_After » poniedziałek 03 sty 2011, 00:06

...
Witka , zastanawia mnie czy istnieje możliwość wydania singla od ręki ? tj. bez poprzedniej promocji itd.

Dokładniej mam na myśli typowo klubowy kawałek , nie odbiegający brzmieniowo ani stricte muzycznie od chętnie wydawanych obecnie produkcji tego typu.

Jednak z tego co czytałem i słyszałem nie wydaje się singla artysty który wcześniej się nie promował itd. nie wiem ile jest w tym prawdy dlatego napisałem ten temat.

Dlatego także nie wiem za bardzo jak mam się zwracać do potencjalnego wydawcy , skoro de facto miałby on do czynienia z kolesiem który pojawił się "znikąd" rozumiecie co mam na myśli......
 


 


Ja mam pytanie: PO CO robić kawałek "nie odbiegający brzmieniowo ani stricte muzycznie od chętnie wydawanych obecnie produkcji tego typu"?



 I takie pytanie pewnie w najlepszym przypadku usłyszysz od wydawcy. A w najgorszym - nic nie usłyszysz, bo nikomu nie będzie się chciało zawracać gitary. No chyba, że wydawca robi własnie jakąś składankę, a numer czymś zainteresuje.Ale przede wszystkim polecałbym się zapoznać z definicją słowa "singiel":


"w muzyce krótkie wydawnictwo zawierające jeden lub więcej utworów zwykle zapowiadające i promujące album.". Czyli musi być muzyk, który ma kontrakt na album, album jest gotowy, zaakceptowany, może nawet już wytłoczony, a singiel to "wersja demo" dla stacji radiowych i napalonych fanów.


Awatar użytkownika
acoto
Posty:409
Rejestracja:środa 22 gru 2004, 00:00

Re: Wydanie singla od ręki

Post autor: acoto » poniedziałek 03 sty 2011, 00:06

singla? a wydaj całą płytę. I z nikim nie musisz rozmawiać, sam sobie ją wydaj. No problem.


Awatar użytkownika
klops3000
Posty:82
Rejestracja:niedziela 15 lut 2009, 00:00

Re: Wydanie singla od ręki

Post autor: klops3000 » poniedziałek 03 sty 2011, 01:52

polecałbym się zapoznać z definicją słowa "singiel":


Czy mi się wydaje czy jest to jedno z niewielu for na którym jakakolwiek sensowna odpowiedź pojawia się po około trzydziestu postach ? Laughing


 


Teraz zacznie się dyskusja na temat tego nieszczęsnego singla WTF? Wiadomo o co chodzi - o wydanie pojedyńczego kawałka , zresztą wsród ludzi zajmujących się produkcją muzyki czysto klubowej de facto FUNKCJONUJE definicja "singiel" w sensie jakim go przedstawiłem , no chyba że mam doczynienia z równiejszym od równych.


singla? a wydaj całą płytę. I z nikim nie musisz rozmawiać, sam sobie ją wydaj. No problem. 


Czy także i ta odpowiedź ma jakikolwiek sens merytoryczny ?



Awatar użytkownika
Akton
Posty:710
Rejestracja:piątek 21 gru 2007, 00:00

Re: Wydanie singla od ręki

Post autor: Akton » poniedziałek 03 sty 2011, 07:55

...
 
Czy mi się wydaje czy jest to jedno z niewielu for na którym jakakolwiek sensowna odpowiedź pojawia się po około trzydziestu postach ? Laughing


 


Rzeczywiście - wydaje Ci się :) Poza tym trudno nie przyznać kolegom ich racji. Twoje pytanie jest z gatunku takich trochę dziwnych.

 


NI Komplete 12, EWQL Symphonic Gold Orchestra,Spectrasonics Omnisphere, NI Alicia's Keys, EWQL Ministry of Rock, IK Philharmonik Miroslav, BFD ECO

Awatar użytkownika
klops3000
Posty:82
Rejestracja:niedziela 15 lut 2009, 00:00

Re: Wydanie singla od ręki

Post autor: klops3000 » poniedziałek 03 sty 2011, 15:42

Rzeczywiście - wydaje Ci się :) Poza tym trudno nie przyznać kolegom ich racji. Twoje pytanie jest z gatunku takich trochę dziwnych.

 


...
 


 


A co w nim dziwnego ? Gdybym znał odpowiedź nie pytałbym , wiadomo. Na przykład czy jeżeli ktoś kto nie umie gotować zapyta się jak zrobić spaghetti to jest uznawany za dziwnego ?


Ehhh dobra , najlepiej zapomnijmy o temacie bo niczego konkretnego się nie dowiem.


Awatar użytkownika
MB
Posty:3318
Rejestracja:wtorek 09 kwie 2002, 00:00

Re: Wydanie singla od ręki

Post autor: MB » poniedziałek 03 sty 2011, 16:30

Dziwne jest to, że się obruszasz, gdy koledzy zauważają, że nie wiadomo, o co chodzi. Szukasz podpowiedzi, jak naciągnąć na kasę wydawcę, który nie widzi żadnego interesu w tłoczeniu singla nieznanego artysty? Kto w dzisiejszych czasach, gdy płyty sprzedają się w śladowych ilościach, chciałby inwestować w niszową muzykę klubową, na dodatek nie odbiegającą brzmieniowo ani muzycznie od masy innych kawałków? Jeśli uważasz, że jesteś coś wart, to sam sobie wydaj, koszty tłoczenia są śmiesznie małe. Nie sztuka wydać, sztuka SPRZEDAĆ. A jak ma się sprzedać coś, co nie jest wypromowane?

Awatar użytkownika
DJDrops
Posty:21
Rejestracja:sobota 01 sty 2011, 00:00

Re: Wydanie singla od ręki

Post autor: DJDrops » poniedziałek 03 sty 2011, 18:26

Może daj nam w ogólę szansę posłuchać Twojego kawałka bedziemy wiedzieć o czym rozmawiamy, po za tym inni mają rację wdzisiejszych czasach liczą się ZNAJOMOŚĆI, a nie umiejętności ( one oczywiście tęż są potrzebne ale bez pierwszego nic nie zdziałasz) i choć nikt Ci tego nie powie w prost to taka jest prawda;p  


 


Na Twoim miejscu najpierw z racji tego, że nie jesteś znany wpóść ten kawałek to neta jeśli jest coś wart to ludzie go zobaczą i zrobi się o nim głośno, a jeśli zamięścisz go w wielu miejscach( wrzuta, youtube itp ) i nikt nie bedzie się nim interesowac to nawet nie masz co iśc do wydawcy. Wydawca wyda tylko to coludzie będą chceli kupić , czyli to co im się podoba, czyli to o czym będzie głośno. To przynajmniej da Ci zarys sytuacji:)


Awatar użytkownika
ktm
Posty:242
Rejestracja:poniedziałek 30 kwie 2007, 00:00

Re: Wydanie singla od ręki

Post autor: ktm » wtorek 04 sty 2011, 00:14



Na Twoim miejscu najpierw z racji tego, że nie jesteś znany wpóść ten kawałek to neta jeśli jest coś wart to ludzie go zobaczą i zrobi się o nim głośno, a jeśli zamięścisz go w wielu miejscach( wrzuta, youtube itp ) i nikt nie bedzie się nim interesowac to nawet nie masz co iśc do wydawcy. Wydawca wyda tylko to coludzie będą chceli kupić , czyli to co im się podoba, czyli to o czym będzie głośno. To przynajmniej da Ci zarys sytuacji:)
...
 


No to też nie jest do końca tak, ponieważ kto ma to usłyszec jeżeli nie będzie promowany? 200 odtworzeń na YT nic nie zmieni. Najpierw musisz zainteresować wydawcę/wytwórnię która się zajmie promo, wizerunkiem i t.d., chyba że Ciebie na to stać. Tak naprawdę byle gniot można sprzedać - wszystko zależy od ilości odtworzeń w eterze/sieci/tv a jak to zrobić to już inna sprawa...


pozdrawiam


Awatar użytkownika
klops3000
Posty:82
Rejestracja:niedziela 15 lut 2009, 00:00

Re: Wydanie singla od ręki

Post autor: klops3000 » wtorek 04 sty 2011, 01:07

Drops i Ktm - jak narazie najsensowniejsze odpowiedzi.


...
Może daj nam w ogólę szansę posłuchać Twojego kawałka bedziemy wiedzieć o czym rozmawiamy, po za tym inni mają rację wdzisiejszych czasach liczą się ZNAJOMOŚĆI, a nie umiejętności ( one oczywiście tęż są potrzebne ale bez pierwszego nic nie zdziałasz) i choć nikt Ci tego nie powie w prost to taka jest prawda;p  


 


Chętnie zamieściłbym ten kawałek jednak nie wiem czy ma to większy sens...Przewertowałem już nie jeden podobny temat i zazwyczaj danie tu linka do wałka jest jak otworzenie puszki pandory.


Nie chcę aby temat jak wiele innych zszedł na pitolenie kto jest lepszy , kto gorszy a kto jeszcze ma lepsze alufelgi albo czy Madonna się o niego cycem nie otarła.


Mogę tylko powiedzieć że ów kawałek napewno nie jest "niszowy" brzmienie jak i całokształt typowo komercyjne jeśli mogę tak rzec , od ręki mógłby być grany na większych imprezach.


W produkcji jest także drugi o podobnym "feelingu".


Co do promocji to właśnie w tym tkwi szkopuł , ponieważ jeżeli wrzucę ów kawałek czy ogólnie swoje produkcje spod tego "projektu" w neta to co potem z nimi zrobię ? pójdą na przysłowiowy śmietnik a szkoda mi ich... Dobre labele nie wydadzą niczego co poszło już "w świat" o tym chyba mówić nie muszę ?


Po prostu szkoda mi mojej roboty , to jest sedno.


ODPOWIEDZ