Miałem dokładnie taki sam problem. Okazało się, że w domu jest instalacja elektryczna starego typu (2 przewody zamiast 3 - domyslnie bolec uziemieniowy nie był podłączony; komputer kopał). Rozwiązanie jest bardzo proste, opisane juz tutaj - mostkowanie - czyli przewód zerujący (który? ten "bez prądu" - probnik nie swieci) łączysz z bolcem uziemiającym w gniazdku za pomocą druta o srednicy 3 mm.
Dobierasz sobie odpowiednią długość przewodu ( jeden metr kosztuje nie wiecej niz 3 zł, potrzeba z 7-10 cm), na tyle, by go dobrze ułożyć przy łączeniu, na koncach zdejmujesz izolację (minimum jakie jest konieczne), jeden z końców wsuwasz do tego samego "slotu" co kabel zerujący (możesz zrobić oczko z drutu,przez które przełożysz śrubkę,ale nie w kazdym gniazdku sloty są na tyle duze by zmiescic dwa oczka, jedno na drugim), a drugi wsuwasz do slotu przy bolcu uziemiającym.Przewód prowadzisz ZA gniazdkiem, lekko luźny) Wszystko solidnie zakręcasz, przewody ładnie układasz i montujesz końcowo gniazdko do ściany, sprawdzasz probnikiem (probnikosrubokret to koszt 5 zl).
Musialem tak zrobić w całym domu