Witam wszystkich forumowiczów! Otóż zakupiłem urządzenie wspomniane w temacie. Jest to ogólnie rzecz biorąc sprzęt do nagrywania instrumentów, głównie gitar i wokalu. wszystko ładnie wyglądało ale po podłączeniu gitary i odpaleniu programu dedykowanego temu urządzeniu (Pod Farm) pojawił się straszny kwas. Tam gdzie miał być kanał czysty były jakieś bardzo dziwne brumy i pierdy. Generalnie było słychać gitarkę ale brzmienie było strasznie zniekształcone. Po dłuższym kombinowaniu doszedłem do tego że jak obniżam suwak "buffor size" w ustawieniach interfejsu do abslutnego minimum brumy znikają. Ale niestety na ich miejsce pojawia sie co innego. Co jakiś czas (jest to prawdopodobnie stały odcinek czasu) pojawiają się przerwy i zakłócenia. Jest to nie to przejścia przy takim urządzeniu które służy do nagrywania! dodam tylko że problem istnieje na poziomie komputera. Sprawdzałem na innym kompie i wszystko smiga pieknie. Próbowałem miliona rzeczy, usuwałem instalowałem nic nie pomogło. Dlatego proszę was o pomoc. Pytajcie o wszystko o kompa co gdzie mi pisze ja odpowiem! Proszę bardzo o pomoc ponieważ sprzęt był drogi i nie chce aby był bezużyteczny! Pozdrawiam Marcin
Duży problem z Line6 Pod Studio UX2
Re: Duży problem z Line6 Pod Studio UX2
Ok wyczaiłem parę nowych rzeczy. Wiem już że to wszystko gryzie się z innymi rzeczami które mam w kompie. Przykłądowo wyłaczyłem kartę sieciową i brumy prawie całkowicie znikneły. PRAWIE bo od czasu do czasu sie pojawiają co jets niedopuszczalne. Myslicie ze format kompa pomoże? Boję się że to nic nie da, że to wina po prostu sprzętu ktory mam w kompie. Napiszcie proszę co myślicie. Pozdrawiam!