Że tak zapytam, to są kompozycje autorskie? ...
Przecież to covery 
Całkiem fajnie zrobione, ale brzmi to wszystko bardzo midowo i ogólnie jak syntezatory z lat 90. - kwantyzacja, kiepskie próbki (np. bębny czy stringi), brak selektywności w środkowym paśmie itede itepe.
no włąśnie więc jak to poprawić żeby brzmiało lepiej ?
co najbardziej razi? czy wogóle da się coś z tym zrobić?
Rafał
Przeczytałem posty i przesłuchałem fragment pierwszego utworu (dłużej nie mogę wytrzymać - przepraszam ale dla mnie nuda, przy czym zaznaczam że p. Gąsowskiego cenię raczej za Matyldę itp).
Jak mamy pomóc skoro nie wiemy jaki cel autor covera chciał osiągnąć? Dobre są ogólne porady producenckie (zhumanizowanie nutek MIDI itd), ja mogę dodać że ten cover jeśli ma być podobny do oryginału to najlepiej wyjdzie jeśli zagra go dobry żywy zespół. Odjechana wersja mile widziana, ale ta nadesłana nią dla mnie nie jest.
Proponuję utwór wysłać do działu "Wyślij demo". Generalnie przy braku wiedzy (co autor miał na myśli) to umieszczanie tu takiego posta kojarzy mi się z tym jakby koleś od muzy poważnej miał ocenić funk.
Jak wspomniał delorian - przede wszystkim życzymy zadowolenia z własnych osiągnięć.
p.s. nie chciałem wylewać "jadu", wiadomo że utwór leci i przeleci, a są nawet tacy co im się łezka zakręci i zatańczą. Jest wiele MIDów, SMF w obiegu, niektóre mocno zachwycają inne są wtórne. Gdyby autor ograniczył nas w ocenie pisząc, że jest to cover na potrzeby grania na bankietach wraz z wokalistką, to bym się nie odzywał, bo to nie moja branża. Proponuję lepsze precyzowanie zagadnienia.
...co do pytania w wątku, wydaje mi się, że jeśli chodzi o dynamikę, to nie jest tutaj winny brak kompresora czy czegokolwiek, tylko artykulacja, z jaką "grane są" poszczególne partie. np. każde uderzenie hi-hatu czy ride'u ('a?) ma najprawdopodbniej to samo velocity (jak i chyba większość instrumentów), co powoduje spłaszczenie całości i 'nudny' odbiór. Drugi numer rzeczywiście jest bardzo 'skwantyzowany'. Myślę, że bardziej należałoby tutaj popracować nad edycją midi poszczególnych ścieżek (żeby je troszke "sczłowieczyć"), niż bawić się w procesory dynamiki. Ale to takie moje skromne zdanie :) pozdrawiam i życzę satysfakcji i zadowolenia z efektów swojej pracy :)...
kwantyzacja hm... po czym rozpoznać że w tym drugim utworze jest kiepska? nagrywałem wszystkie ścieżki jednocześnie z korga na mini dyska poprzez line-in, nastęnie dokonałem konwersji na komputerze do pliku wav, wydawało mi się że dobrze się nagrało :/. Jak w takim razie poprawić moje starania aby w przyszłości nie pojawiały się tego typu błędy? Czy kiepska kwantyzacja jest winą błędnie ustawionego seqwencera? czy przy nagrywaniu popełniłem błędy? Tak wogóle to w przyszłości raczej będę odtwarzał utwór bezpośrednio z klawisza a nie z pliku wav ...
velocity hm? czy chodzi tutaj o poziom głośności poszczegółnych nut np. na jednej ścieżce, pewnie ma to jeszcze większy wpływ w przypadku nutek, które się w utworze powtarzają ( nie wiem czy dobrze się wyraziłem - pewne schematy powstarzające się w kolejnych taktach utworu)
jak poprawić velocity? czy mam np. w cubase ustawić głośność nut tak aby na poszczególnych ścieżkach nie była za każdym razem idealna = taka sama? nie wiem czy dobrze to rozumiem ... czy musze nagrać od nowa poszczególne ścieżki? czy można to w jakiś sposób łatwo zmodyfikować aby uzyskać zadowalające rezultaty ...
jestem początkujący takiej wiedzy niestety nie znalazłem w żadnym podręczniku czy też innym źródle :/
każda porada jest dla mnie na cenę złota więc bardzo dziękuję za dotychczasową pomoc :)
jeśli ktoś posiada jakiś dobry pdf link czy podręcznik chętnie bym poczytał i poszerzył swoją wiedzę, póki co czytam to co posiadam, czasami daleka jest droga do podręcznika do praktyki ale staram się jak mogę :))))))
pozdrawiam Rafał
już pisze o co dokładniej chodzi :)
po prostu lubię muzkę lubie działać robić coś nowego, uczyć się, każdy krok do przodu sprawia mi przyjemność frajdę, nie gram wesel, studniówek b. rzadko jeśli ktoś w rodzinie ma urodziny to wezne klawisz i coś pograć, raczej to jest taka moja dłubanina w domu. Jeśli byłaby okazja chciałbym oczywiście wykorzystać te utwory na jakiś urodzinach czy weselu ale nie mam zespołu
Ogólnie chodzi mi o to aby sprawić żęby te utworzy trochę ożyły były bardziej ludzkei nie płaskie. To wszystko dla mojej własnej satysfakcji -> zamiłowania :). Nigdy nie będe szpecem od muzyki :). To niemoja branża :) ale chciałbym być dobry :) na swoim poziomie :) hihi
pozdrawiam :)
ps. to było tak z natchnienia :) :):)
...
ale chciałbym być dobry :) na swoim poziomie :) hihi
...
Jeżeli trafiles na to forum, to pewnie wiesz że jest ono sciśle związane z czasopismem Estrada i Studio. Ostatnimi czasu wiele bylo artykuków gdzie byly porady dla początkujących o tematyce midi, miksu, aranzacji itp.
Na początek polecam zajrzeć tutaj - http://www.eis.com.pl/virtual/modules.php?op=modload&name=FAQ&file=index&myfaq=yes&id_cat=7&categories=Co+trzeba+wiedzie%E6+o+MIDI%3F
I poczytać porady - wszystkie.
A dalej oprstu ćwicz, czytaj regularnie forum, czasopismo EiS i wszytsko co popadnie z wiązane z tą tematyką. Z czasem konforntacja twojej wiedzy z praktyką przyniesie rezultat.
