Witam kupiłem własnie wymarzony DAW a tu jak na złosc cos nie działa;P
Mój komputer to: Dell Studio XPS 9000
CPU: Intel 2.67 i7 , Quad core, Ram 6GB 1066 DDR3, HD 2x750 Raid mirror, Video: ATI RODEON 400Mhz 1Gb, USB 2.0 x7, Firewire 1394, eSata, Windows Vista Ultimate 64 bit
Audio interface : Steinberg MR816 CSX Firewire Audio Interface
Cubase 5 pelna wersia 64 bit
Wszystko zarejestrowane na stronie steinberga.
Otóż interface wygląda na to ze działa ponieważ można słuchać muzyki z windowsa etc.
Ale gdy otwieram nowy projekt nagrywam lub później odtwarzam to w pewnym nie oczekiwanym momencie glos zanika w głośnikach. Cubase cały czas odtwarza bo wskaźniki pokazują sygnał audio ale nie słychać tego. Czasami słychać podczas odtwarzania dropy i przerwy a czasami znika całkowicie. Reset systemu pomaga ale po jakimś czasie problem wraca ponownie.
Próbowałem już ze zmianą latencji mam najnowsze sterowniki do interfacu.
Ma ktoś jakieś pomysły?