Budżetowy syntezator - co wybrać?

Dział dla początkujących adeptów sztuki realizacji. Nie krępuj się zwrócić ze swoją sprawą, nic nie jest proste a ta dziedzina już szczególnie.
gatto
Posty:154
Rejestracja:środa 02 kwie 2008, 00:00
Re: Budżetowy syntezator - co wybrać?

Post autor: gatto » niedziela 02 maja 2010, 23:48


Polifonia 64 głosy jest w tym przypadku raczej nie do wykorzystania. A cena jest na poziomie podobnych 3-oktawowych syntezatorów innych marek. Pytanie trzeba postawić inaczej - dlaczego podobne syntezatorki niektórych innych marek kosztują nieprzyzwoicie drogo mimo skromniejszych możliwości dźwiękowych?

Awatar użytkownika
Janek_27
Posty:12
Rejestracja:poniedziałek 05 lut 2007, 00:00

Re: Budżetowy syntezator - co wybrać?

Post autor: Janek_27 » poniedziałek 03 maja 2010, 00:41

 Mnie tylko zastanawia jakim cudem Roland Gaia ma tak przyzwoite parametry i tyle potencjometrów, a jednocześnie kosztuje tak mało?


 


GAIA? Będę strzelał - poprawiono wygląd kosztem przetworników i jakości części, a w środku jest mniej czipów niż w SH-201 dzięki temu - jest taniej a niby lepiej. SH-201 to tragedia więc GAIA musiała miec lepszy wygląd i robić wrażenie.


Czy ktoś może już porównac jakosc dźwięku tego syntha użytego w normalnym, wysokiej jakości torze audio? sam jestem ciekaw...


Awatar użytkownika
Jarek_Zand
Posty:127
Rejestracja:niedziela 23 sie 2009, 00:00

Re: Budżetowy syntezator - co wybrać?

Post autor: Jarek_Zand » poniedziałek 03 maja 2010, 05:33

Analog Factory do nauki? Toż to typowa presetówa!


Masz rację. W Analog Factory można tylko modyfikować presety w bardzo ograniczonym zakresie. Jeżeli Fiero 1 chce się nauczyć programować brzmienia od "zera" to ta opcja odpada. Natomiast jeśli bardziej zależy mu na uzyskaniu klimatu mistrzów elektroniki i chciałby mieć wpływ na parametry filtra, obwiedni ADSR, czy nasycenie efektami - to Analog Factory sprawdzi się znakomicie. Muzyka Vangelis-a, Jarre-a, czy Tangerine Dream ściśle związana jest z ewolucją syntezatorów. Jeśli ktoś chciałby "podążyć ich ścieżką" to moim zdaniem najlepiej zacząć od podstaw i zdobyć dostęp do anologowego świata brzmień, które ich zainspirowały i spowodowały powstanie nowego gatunku w muzyce.


Pozdrawiam!




Awatar użytkownika
Arab
Posty:191
Rejestracja:wtorek 21 sie 2007, 00:00

Re: Budżetowy syntezator - co wybrać?

Post autor: Arab » poniedziałek 03 maja 2010, 08:14

Problem wyboru odpowiednich narzędzi pracy to bardzo personalna sprawa. Nie radze sugerować się opiniami. To TY musisz zdecydować co jest CI potrzebne. W przeciwnym przypadku dojdzie do takiej sytuacji, że niezadowolonych z wybranego syntezatora będziesz chciał go sprzedać. Tak jak to czyni spora grupa osób kupująca coś tylko dlatego, że jest nowe albo "ktoś im polecił".


 


Z doświadczenia swojego i moich kolegów wiem, że warto jest zadać sobie parę pytań. Do czego jest mi potrzebny instrument? Ile mam na niego pieniędzy? Czy w pełni wykorzystałem moje aktualne narzędzia?  


 


Dobre zakupy to zakupy przemyślane. 


 


Z tego co napisałeś to interesują cie klasyczny brzmienia analogowe. Będzie ciężko, ponieważ do zakupu syntezatora (nawet VA) musisz doliczyć też koszt dobrej kart dźwiękowej i kabli. O tak kabelki to podstawa.


 


Reasumując: Jestem daleki od podawania Ci konkretnego modelu sprzętu. To ty musisz poświecić trochę czasu na zaznajomienie się z tematem. Poczytać, posłuchać potem się z tym przespać i dopiero myśleć o zakupach. Nie ma sensu marnować kasy na kupowanie czegoś w ciemno. Dziś spore grono producentów (nie tylko z branży muzycznej) szuka "jeleni", raczej ich kasy. A jak zrobisz źle to bujaj się sam. 


 


A tak przy okazji jeśli masz potrzebę wydania od czasu do czasu kasy na coś (tak jak większość z nas) To kup sobie coś nie związanego z twoją pasją (takie małe hobby). Moje problemy sprzętowe skończyły się od momentu pojawienia się w moim pokoju Playstation


[addsig]

Laser71
Posty:67
Rejestracja:piątek 27 gru 2002, 00:00

Re: Budżetowy syntezator - co wybrać?

Post autor: Laser71 » wtorek 04 maja 2010, 12:00

...ależ Alesis wznowił produkcję - nówka kosztuje poniżej 2000 zł...

Groov skąd ta informacja? Troche nie zelektryzowało, bo jestem zainteresowany tym instrumentem. Na stronie Alesisa nie ma nic na temat powrotu IONa.

Pozdrawiam
Laser
Gram na gitarze

Awatar użytkownika
psysutra
Posty:596
Rejestracja:czwartek 01 sty 2009, 00:00

Re: Budżetowy syntezator - co wybrać?

Post autor: psysutra » wtorek 04 maja 2010, 13:41

......ależ Alesis wznowił produkcję - nówka kosztuje poniżej 2000 zł...

Groov skąd ta informacja? Troche nie zelektryzowało, bo jestem zainteresowany tym instrumentem. Na stronie Alesisa nie ma nic na temat powrotu IONa.

Pozdrawiam
Laser...
 


Sprzedawca w katowickim RnR też mi "zapodał" takową informację. Cholercia, chciałbym żeby to była prawda{#hmm} Bo synth jest to zaprawdę dobry

Stay Psychedelic People!

Janusz_M
Posty:340
Rejestracja:czwartek 08 sty 2009, 00:00

Re: Budżetowy syntezator - co wybrać?

Post autor: Janusz_M » wtorek 04 maja 2010, 14:31

......ależ Alesis wznowił produkcję - nówka kosztuje poniżej 2000 zł...

Groov skąd ta informacja? Troche nie zelektryzowało, bo jestem zainteresowany tym instrumentem. Na stronie Alesisa nie ma nic na temat powrotu IONa.


Zastanawiam się czy nie chodzi czasem o Microna, który to kosztuje około 1500 zł. (lub 2300 zł w postaci Miniaka ).


Laser71
Posty:67
Rejestracja:piątek 27 gru 2002, 00:00

Re: Budżetowy syntezator - co wybrać?

Post autor: Laser71 » poniedziałek 10 maja 2010, 13:18

To pociągnijmy temat Alesisa/Akai, to warta zainteresowania maszyneria?
Nawet jeśli by się okazało, że to one są owym wznowieniem ION'a Jak ona się ma do microkorga xl pod względem użytkowym i nauki? We Wrocławiu w jednym ze sklepów jest gruba promocja tego ostatniego, już miałem iść po niego do sklepu, gdy zacząłem mieć wątpliwości, czy przypadkiem miniak, nie byłby lepszym rozwiązaniem. Jestem całkowicie początkujący w tych kwestiach, chciałbym się rozwijać, w związku z tym to dość istotna decyzja i nie wiem, czy nagły impuls spowodowany niezłą promocją (jest tańszy prawie 400zł) nie będzie pochopnością z mojej strony.
Gram na gitarze

Awatar użytkownika
MB
Posty:3318
Rejestracja:wtorek 09 kwie 2002, 00:00

Re: Budżetowy syntezator - co wybrać?

Post autor: MB » poniedziałek 10 maja 2010, 13:54

Ion to bardzo skomplikowany instrument, jeden z najbardziej zaawansowanych syntezatorów VA pod względem ilości opcji i możliwości toru syntezy. Świadome (a nie na chybił-trafił) programowanie Iona wymaga dużej wiedzy i doświadczenia, głębokiego zrozumienia jak działają różne bloki syntezy. Micron/Miniak to dokładnie ten sam instrument okrojony niemal ze wszystkich gałek i porządnego wyświetlacza, nie wyobrażam sobie sensownego programowanie brzmień na tym świetnie brzmiącym instrumencie. Siłą rzeczy to presetowiec - wprawdzie da się dotrzeć do każdego parametru z wielopoziomowego menu, ale interfejs bardzo mocno do tego zniechęca.

MicoKorg jest znacznie prostszym instrumentem, pomimo, że jego potencjał brzmieniowy jest bardzo szeroki. Uważam, że to jest świetny syntezator dla kogoś kto stawia pierwsze kroki. Dostęp do parametrów syntezy jest stosunkowo prosty przez to, że wszystkie są czytelnie wypisane na panelu i dostęp do nich jest niemal natychmiastowy. W tej cenie to bardzo ergonomiczne rozwiązanie.

Laser71
Posty:67
Rejestracja:piątek 27 gru 2002, 00:00

Re: Budżetowy syntezator - co wybrać?

Post autor: Laser71 » poniedziałek 10 maja 2010, 17:55

Bardzo dziękuję za rzeczową odpowiedź.


Pozwolę sobie pociągnąć temat jeszcze troszeczkę.


Byłem dzisiaj we wspomnianym prze ze mnie sklepie, pograłem na obu instrumentach, oba mi się podobały brzmieniowo przy czym jakość wykonania jest nieporównywalnie wyższa w przypadku Miniaka, jest on jednak rzeczywiście bardziej skomplikowany.


Na jakimś forum klawiszowym wyczytałem, że Korg R3 to microkorg w porządnym opakowaniu, czy mógłbym prosić o komentarz w tej kwestii?

Gram na gitarze

ODPOWIEDZ