Ableton - problem z tempem przy synchronizacji MIDI

[petels]

Witam!

Mam następujący problem:
Posiadam abletona zsynchronizowanego przez midi z zewnętrznym urządzeniem.
Wszystko działa poprawnie, oprócz tego w jaki sposób ableton odczytuje tempo z zewnętrznego urządzenia midi.
A odczytuje w taki sposób, że gdy na urządzeniu ustawiam tempo np. 160 bpm, to na abletonie nie ma równo 160, tylko co chwilę skacze (np. 159.9. 160.1, 160.3, 159.7).
Daje to taki efekt że dźwięk lekko "pływa" jak na starej taśmie magnetofonowej, a czasami nawet przeskakuje o ułamek sekundy.
Na pewno nie jest to kwestia włączenia/wyłączenia funkcji warp.

Czy jest na to jakaś rada?
Czy ktoś miał podobny problem?
Mr google na polskich stronach nie znalazł odpowiedzi.

Posiadam następujący sprzęt:
Korg ESX-1 połączony z Abletonem Live 8.0.5, poprzez kontroler Behringer BCR2000.
Komputer: MACbook core 2 duo 2.1GHz, 4GB RAM

z góry dzięki za pomoc.

[KAFEL]

...A odczytuje w taki sposób, że gdy na urządzeniu ustawiam tempo np. 160 bpm, to na abletonie nie ma równo 160, tylko co chwilę skacze (np. 159.9. 160.1, 160.3, 159.7).
Daje to taki efekt że dźwięk lekko "pływa" jak na starej taśmie magnetofonowej ...

Wielu szuka takiego vintage efektu taśmy a Ty go uzyskałeś ot tak sobie przy okazji. Fuksiarz

A na poważnie to podłącz ASX'a bezpośrenio do komputera i sprawdź synchronizację.

[KAFEL]

ESX'a

[KAFEL]

Wszystko działa poprawnie, oprócz tego w jaki sposób ableton odczytuje tempo z zewnętrznego urządzenia midi.

A próbowałeś w drugą stronę tj. zapodawać tempo z Abletona na ESX'a (Ableton jako Master) ?

[petels]

...
Wszystko działa poprawnie, oprócz tego w jaki sposób ableton odczytuje tempo z zewnętrznego urządzenia midi.

A próbowałeś w drugą stronę tj. zapodawać tempo z Abletona na ESX'a (Ableton jako Master) ?
... 


Właśnie spróbowałem i działa poprawnie, jednak nie przywykłem że to esx jest na slave, aż serce krwawi:>
Po drugie mimo że hula to nie wiem jak esx to odbiera bo nie widzę jak odczytuje tempo, tylko jest inforamcja że tempo in EXT, także może być to samo ale nie słychać tego, więc przypuszczam że jest dobrze.
Więc plus za takie rozwiązanie, jednak czekam jeszcze na inne sugestie, żeby to własnie ableton był w trybie EXT.

Co do podłączenia esx'a bezpośrednio do abletona to niestety nie mam takiej możliwości.

dzięki za odp

[petels]

Spróbowałem przed chwilą tak samo podłączyć na Pc-cie (ESX->BCR->Ableton), tyle że na abletonie w wersji 6.0.1 i działa idealnie.

Nic już nie rozumiem

Czyżby wyższa wersja miała jakiś błąd? 

 

[preceli]

Spróbowałem przed chwilą tak samo podłączyć na Pc-cie (ESX->BCR->Ableton), tyle że na abletonie w wersji 6.0.1 i działa idealnie. Nic już nie rozumiem. Czyżby wyższa wersja miała jakiś błąd?...

To stary "numer" .
Po prostu w łańcuchu ESX -> BCR -> Ableton ustaw tą samą, akceptowalną dla wszystkich urządzeń/programu "rozdzielczość" przez MIDI.
[addsig]

[petels]

...Po prostu w łańcuchu ESX -> BCR -> Ableton ustaw tą samą, akceptowalną dla wszystkich urządzeń/programu "rozdzielczość" przez MIDI.
... 

hmm... A wiesz może gdzie taką rozdzielczość się ustawia w abletonie? bo ni ch. nie znalazłem czegoś takiego w żadnych opcjach

[preceli]

...A wiesz może gdzie taką rozdzielczość się ustawia w abletonie? bo ni ch. nie znalazłem czegoś takiego w żadnych opcjach...

Wiem gdzie w Cubase, akurat w tym programie to zadziała. W większości przypadków wspólnym mianownikiem dla starszego sprzętu z sekwencerem i współczesnym softem jest wartość 196 (o ile dobrze pamiętam) i to w zupełności wystarczy.
Abletona aż na tyle nie znam
[addsig]