Witam.
Biorę udział w konkursie na remix. Jak każdy zainteresowany, pobrałem acappellę z internetu, po czym przystąpiłem do pracy. Kiedy miałem już całość skomponowaną, a z pozycji mixu, wstępnie zmasterowane ścieżki, dotknął mnie pewien problem. Mianowicie całość brzmiała tak "muliście". Z początku próbowałem jeszcze bardziej odchudzić ścieżki stopy i basu, delikatnie tłumiąc wybrane częstotliwości z zakresu 70-130Hz (tak pi razy drzwi podaję) Efektu nie było wcale. Potem balansowałem rozmieszczeniem instrumentów w panoramie, również bez poprawy. Zlustrowałem również wszystkie pogłosy i echa na ścieżkach, bezmyślnie omijając wokal. Gdy zazcąłem prace od nowa (taki mam styl pracy, przewaznie robie wszystko od początku, nigdy nie ściągam tłumików w doł aby dokonać zmian itd.), zauwazyłem w końcu ja głupi, że wokal został oddany ludzim zbyt skąpany w pogłosie.
Teraz moja prośba. Czy mógłby mi ktoś posłużyć radą? Może są jakieś częstotliwości, które chociaz troche zmienią stan tego biednego wokalu?? Sam nie znam innego sposobu na "odmulenie" głosu.