Witam Was.
Mam pewnien problem podczas pracy nad remixem, w ktorym wokal ma byc w pelni czytelny i odgrywac najwazniejsza role. Niestety, to w jaki sposob artysta X nagral wokal, pozostawia wiele do zyczenia. Konkretnie chodzi mi o duble, rozmieszczone praktycznie w samym centrum panoramy tzn niby sa, ale tak jakby ich nie bylo (niemal ze pokrywaja sie z centrum panoramy). I to wiaze sie z moim problemem, bo w dosc energicznym podkladzie, w ktorym mam mnostwo sciezek musialem bardzo okroic poszczegolne slady zeby wokal byl czytelny i wyrazny, jednak i tak dla mnie to za malo. Gdy potem wrzucam mix w Sound Forge, to mimo delikatnego podbicia w rejonie 2-3,5kHz wokal i tak pozostaje taki splaszczony i nieczytelny. Poglos z predelay na 30 ms tez sie nie sprawdzil. Na wokal zastosowalem delikatna kompresja 1,5:1, Atak i czas powrotu na minimum i kolano na maxa hard zeby kazde slowo bylo mniej-wiecej tak samo slyszalne.
Doszukalem sie na forum artykulu pt."Efektowne efekty", a w nim punkt dotyczacy wlasnie blizszego wokalu cytuje :
Bliższy wokal
Równolegle z sygnałem wokalu podłącz filtr pasmowo-przepustowy z częstotliwością środkową ok. 3,5kHz. Ustaw częstotliwość rezonansową filtru na wąski zakres, np. między 3 a 4kHz. Dodaj efekt jako tło do wokalu w stopniu wystarczającym by go usłyszeć, ale nie na tyle dużym by był przejaskrawiony. Filtr podkreśla harmoniczne w zakresie częstotliwości odpowiedzialnych za czytelność wokalu i powoduje swego rodzaju "organiczną animację", która sprawia, że wokal przybliża się do słuchacza.
I przyznam sie szczerze, ze nigdy takich manewrow nie robilem, stad zwracam sie do Was z prosba o wyjasnienie mi tego w/w efektu, oraz podanie jakiegos przykladu wtyczki filtru pasmowo-przepustowego itd.
Mysle, ze zastosowanie tego efektu rozwiaze moj problem z wyrazistoscia, chociaz nie watpie, ze kompresja ma tez tutaj znacznenie i moze przez jej zle uzycie powstal problem.
Z gory dziekuje za pomoc.