Amplitube 2

Jeśli masz problem związany z komputerem stosowanym w domowym lub profesjonalnym studiu, to tu jest odpowiednie miejsce, aby się nim zająć.
Puszke
Posty:1
Rejestracja:piątek 24 lip 2009, 00:00
Amplitube 2

Post autor: Puszke » piątek 24 lip 2009, 20:07

Witam

czy to urządzenie sprawi że osiągnę dobrą jakość przesteru ?
mam dobrą kartę dzwiękąwa ale nie uzyskałem jednak porządnego efektu nadal dźwięk jest zduszony i kiepskiej jakości

http://novamusic.pl/product_info.php?products_id=2147&osCsid=4eb9af3baf29378b78eb426c6902eac5

Adrian4u
Posty:42
Rejestracja:wtorek 13 mar 2007, 00:00
Kontakt:

Re: Amplitube 2

Post autor: Adrian4u » piątek 24 lip 2009, 22:04

...Witam

czy to urządzenie sprawi że osiągnę dobrą jakość przesteru ?
mam dobrą kartę dzwiękąwa ale nie uzyskałem jednak porządnego efektu nadal dźwięk jest zduszony i kiepskiej jakości

http://novamusic.pl/product_info.php?products_id=2147&osCsid=4eb9af3baf29378b78eb426c6902eac5...
 


jeśli o "urządzeniu" piszesz myśląc o sofcie i programie - to odpowiedź brzmi TAK.
Inne opcje to NI Guitar Rig3 oraz Line6 PodFarm z dedykowanym interfejsem.



Dosłownie na dniach w sklepach Rock'n'roll pojawiła się nowość od VOX-a - JAMVox - i gorąco zachęcam do testów, bo ta "zabawka" bardzo dużo potrafi i jest dosłownie w-ogóle-nie-prosko-żerna!


 


Zreszta teraz w salonach Rock'n'roll masz weekend VOX-a, więc wpadaj i przetestuj.

DJ, konferansjer, zwierzę sceniczne:)

Awatar użytkownika
MaciejB
Posty:132
Rejestracja:sobota 24 sty 2009, 00:00

Re: Amplitube 2

Post autor: MaciejB » piątek 24 lip 2009, 22:50

Polecam pod farm - po 1 masz interfejs z b. dużą dynamiką wejścia instrumentalnego i wyjściem bez latencji na piec, po 2 otrzymujesz efekty rodem z POD'a 

Muzyk, realizator dźwięku, VJ

Awatar użytkownika
AllShotgun
Posty:174
Rejestracja:poniedziałek 12 lut 2007, 00:00

Re: Amplitube 2

Post autor: AllShotgun » niedziela 26 lip 2009, 00:42

hehe ogulnie przestery i symulacie z softa są słąbej jakosci dobre rezultaty osiaga sie z prądu - lampiaka dobrej paki, średnich micków i dobrych preampów.


TZW wiesz potestuj sobie Amplitude 2 i zobacz jak ci idzie (kwestia sztucznsci soundu w tych symulaciach mnie osobiscie bardzo odpycha. Czyste kanały i efektyprzestrzene są znośnie jak na klase software ale przestery...hmm.... takie plastikowe, no i bez mocy oczywisce. Trazystorowy piec za 500zł zciagany z PG57 przez behrigera mixerek zagra ci o wiele lepiej.


PZDR

Cześc jestem gitarzystą już 13 lat i studentem dzienikarstwa. Bardzo lubie home-recording, mam E-mu 0404...

Awatar użytkownika
DJOZD
Posty:2591
Rejestracja:niedziela 22 gru 2002, 00:00

Re: Amplitube 2

Post autor: DJOZD » niedziela 26 lip 2009, 10:28

...
hehe ogulnie przestery i symulacie z softa są słąbej jakosci dobre rezultaty osiaga sie z prądu - lampiaka dobrej paki, średnich micków i dobrych preampów.

TZW wiesz potestuj sobie Amplitude 2 i zobacz jak ci idzie (kwestia sztucznsci soundu w tych symulaciach mnie osobiscie bardzo odpycha. Czyste kanały i efektyprzestrzene są znośnie jak na klase software ale przestery...hmm.... takie plastikowe, no i bez mocy oczywisce. Trazystorowy piec za 500zł zciagany z PG57 przez behrigera mixerek zagra ci o wiele lepiej.

PZDR...
 


 


 


Nie przesadzałbym z tą sztucznoscią. Nie kazdy algorytm sie sprawdza, ale naprawde da sie bardzo solidnie wykreowac brzmienie.  Sam czesto korzystam z reampingu (softwareowego) i swietnie sie to sprawdza. Nawet w mocnej muzyce.  Z tym ze więcej korzystam z Guitar Rig.  Więcej natomiast nalezy zrobić po stronie instrumentalisty.  Bez tego nic nie zabrzmi. 


Adrian4u
Posty:42
Rejestracja:wtorek 13 mar 2007, 00:00
Kontakt:

Re: Amplitube 2

Post autor: Adrian4u » niedziela 26 lip 2009, 11:55

...
...
hehe ogulnie przestery i symulacie z softa są słąbej jakosci dobre rezultaty osiaga sie z prądu - lampiaka dobrej paki, średnich micków i dobrych preampów.

TZW wiesz potestuj sobie Amplitude 2 i zobacz jak ci idzie (kwestia sztucznsci soundu w tych symulaciach mnie osobiscie bardzo odpycha. Czyste kanały i efektyprzestrzene są znośnie jak na klase software ale przestery...hmm.... takie plastikowe, no i bez mocy oczywisce. Trazystorowy piec za 500zł zciagany z PG57 przez behrigera mixerek zagra ci o wiele lepiej.

PZDR...
 

 

 

Nie przesadzałbym z tą sztucznoscią. Nie kazdy algorytm sie sprawdza, ale naprawde da sie bardzo solidnie wykreowac brzmienie.  Sam czesto korzystam z reampingu (softwareowego) i swietnie sie to sprawdza. Nawet w mocnej muzyce.  Z tym ze więcej korzystam z Guitar Rig.  Więcej natomiast nalezy zrobić po stronie instrumentalisty.  Bez tego nic nie zabrzmi. ...
 


napisałbym "wy nie wiecie a ja wiem, jak rozmawiać trzeba z psem". :) Ale - możcie wierzyć lub nie - w życiu nie zgadlibyście ile i które partie gitarowe na wielu topowych albumach były grane przy użyciu Amplitube, GR3 czy PodFarm, W ŻYCIU!
I co zabawne, bardzo często największe kłopoty w odróżnieniu (ślepe testy wykonywane przez moich przyjaciół muzyków i realizatorów) milei właśnie ci zatwardziali sprzętowcy.
Nie bronię softu, nie gloryfikuję go - ciągle działa magia lampy czy tranzystora, ciągle marzeniem gitarzystó jest Plexi, JVM, Rectifier czy AC100 - i dobrze.
Ale już używanie softu nie kojarzy się z "biedą" gitarzysty, którego nie stać na sprzęt.


Zrobiłem kiedyś próbę mojemu znajomemu - najpierw w akustyku na pierwszy ogień poszedł piec Fishmana za jakieś 5 klocków + Shure 57, o wiele lepsze efekty dał Audix, potem softowo: e-mu 0404USB, pogłosy Wizoo WizooVerb oraz nagłośnienie, którego gość zazwyczaj używa na małych koncertach. Dopaliliśmy to tylko potem (chciał eq i kompresję) T-racks24 i zapięliśmy wszystko razem pod leciutkiego hosta-racka VST.
Do tej pory nie oddał mi e-mu, a mija z pół roku :) No a efekty można usłyszeć na dużej scenie i płycie
Co do samego hosta - nie pamiętam który finalnie został, bo próbowaliśmy kilku - darmowego VST Host, Steinberga V-stack oraz Chainera....

DJ, konferansjer, zwierzę sceniczne:)

Awatar użytkownika
Tasiorowski
Posty:543
Rejestracja:poniedziałek 03 gru 2007, 00:00

Re: Amplitube 2

Post autor: Tasiorowski » niedziela 26 lip 2009, 15:37

Nie przesadzałbym z tą sztucznoscią. Nie kazdy algorytm sie sprawdza, ale naprawde da sie bardzo solidnie wykreowac brzmienie.  Sam czesto korzystam z reampingu (softwareowego) i swietnie sie to sprawdza. Nawet w mocnej muzyce.  Z tym ze więcej korzystam z Guitar Rig.  Więcej natomiast nalezy zrobić po stronie instrumentalisty.  Bez tego nic nie zabrzmi. ... 


napisałbym "wy nie wiecie a ja wiem, jak rozmawiać trzeba z psem". :) Ale - możcie wierzyć lub nie - w życiu nie zgadlibyście ile i które partie gitarowe na wielu topowych albumach były grane przy użyciu Amplitube, GR3 czy PodFarm, W ŻYCIU!
I co zabawne, bardzo często największe kłopoty w odróżnieniu (ślepe testy wykonywane przez moich przyjaciół muzyków i realizatorów) milei właśnie ci zatwardziali sprzętowcy.
Nie bronię softu, nie gloryfikuję go - ciągle działa magia lampy czy tranzystora, ciągle marzeniem gitarzystó jest Plexi, JVM, Rectifier czy AC100 - i dobrze.
Ale już używanie softu nie kojarzy się z "biedą" gitarzysty, którego nie stać na sprzęt.


Zrobiłem kiedyś próbę mojemu znajomemu - najpierw w akustyku na pierwszy ogień poszedł piec Fishmana za jakieś 5 klocków + Shure 57, o wiele lepsze efekty dał Audix, potem softowo: e-mu 0404USB, pogłosy Wizoo WizooVerb oraz nagłośnienie, którego gość zazwyczaj używa na małych koncertach. Dopaliliśmy to tylko potem (chciał eq i kompresję) T-racks24 i zapięliśmy wszystko razem pod leciutkiego hosta-racka VST.
Do tej pory nie oddał mi e-mu, a mija z pół roku :) No a efekty można usłyszeć na dużej scenie i płycie
Co do samego hosta - nie pamiętam który finalnie został, bo próbowaliśmy kilku - darmowego VST Host, Steinberga V-stack oraz Chainera....
...
 


 


Dokładnie. Symulacje na przykład z POD FARM są rewelacyjne. Często kradniemy złodziejką linię, zapinamy na niej POD FARM'a i doklejamy to do brzmień pieców. Rezultaty są baaaardzo zadowalające. Inna rzecz to taka, że jak masz linię i dźwięk z pieca, o wiele łatwiej się edytuje gitary. Na mocnym przesterze masz parówę i nic nie widzisz, gdzie są akordy itd. Dzięki linii tniesz jak kiełbaskę i przeważnie sięwszystko zgadza.

Mocny Pecet + Laptop, Presonus FIRESTUDIO + DIGIMAX FS, TC M One XL, TC HELICON VIOCEWORKS, ALESIS 3630, MXL 2006 + 770, SE 3 Stereo Pair, Sontronics SIGMA, Shure SM 57, 81, Audio-Technica - ATM 650 x 3, ATM 250 DE, ATM 450, APS AEON, E-MU PM 5, AKG 141

Awatar użytkownika
AllShotgun
Posty:174
Rejestracja:poniedziałek 12 lut 2007, 00:00

Re: Amplitube 2

Post autor: AllShotgun » niedziela 26 lip 2009, 17:03

hmm to prosze podaj mi albumy powiecmy takich kapel jak: metallica, slayer, napalm death, steve vai, Michael jackon gdzie bylo nagrywane z guitar ringa ;))) ?


Albo jakies inne z 80's 90's

Cześc jestem gitarzystą już 13 lat i studentem dzienikarstwa. Bardzo lubie home-recording, mam E-mu 0404...

Awatar użytkownika
AllShotgun
Posty:174
Rejestracja:poniedziałek 12 lut 2007, 00:00

Re: Amplitube 2

Post autor: AllShotgun » niedziela 26 lip 2009, 17:06

ja włąsnei robięm test najlpeszy multiefekt POD bezposrednio nagrywał sie gorzej niż ten sam multiefekt podlaczony do VALVEKINGA i przez mikrofon...np gitarzysta RAMSTEIN mowi że guitar ring jest spoko ale albumy były nagrywane z MESY x4 ...

Cześc jestem gitarzystą już 13 lat i studentem dzienikarstwa. Bardzo lubie home-recording, mam E-mu 0404...

Awatar użytkownika
AllShotgun
Posty:174
Rejestracja:poniedziałek 12 lut 2007, 00:00

Re: Amplitube 2

Post autor: AllShotgun » niedziela 26 lip 2009, 17:13

ulegasz "pierwszemu wrażeniu" bo nagrywawa sie przez linie itd...


POZDRO

Cześc jestem gitarzystą już 13 lat i studentem dzienikarstwa. Bardzo lubie home-recording, mam E-mu 0404...

ODPOWIEDZ