ESI UGM96 do produkcji muzyki ?

Jeśli masz problem związany ze sprzętem stosowanym w domowym lub profesjonalnym studiu, to tu jest odpowiednie miejsce, aby się nim zająć.
Awatar użytkownika
stereoman
Posty:125
Rejestracja:wtorek 23 paź 2007, 00:00
ESI UGM96 do produkcji muzyki ?

Post autor: stereoman » środa 15 lip 2009, 05:15

Witajcie!!


 


aktualnie nie mam PC i moge produkowac muzyke tylko na laptopie nie mającym firewire (tylko USB i ExpressCard 54) Szukam jakiejs taniej „karty do domowego studia”. Od razu mówie  ze nie stac mnie na cos w stylu emu 404 usb.


 


Co sądzicie o ESI UGM96 ? Nurtuje mnie ze na jej pudelku jest napis: „ultra mobile GUITAR/MICROPHONE usb audio ADAPTER” (a nie Audio Interface) - tak jakby była stworzona tylko dla gitarzystów a nie do tworzenia muzyki na instrumentach VST...  Czy ona sie nadaje do produkcji muzyki (FL 8 z całą masą instrumentow VST) ?


 


czy ma przyzwoite brzmienie? sa z nia jakies problemy?


 


myslalem tez o Maya 44 USB...


 


Prosze Was o pomoc, w wyszukiwarce nic nie ma na ten temat:(


Awatar użytkownika
gonzo
Posty:16
Rejestracja:piątek 07 mar 2008, 00:00

Re: ESI UGM96 do produkcji muzyki ?

Post autor: gonzo » środa 15 lip 2009, 14:05

...
Witajcie!!

 

aktualnie nie mam PC i moge produkowac muzyke tylko na laptopie nie mającym firewire (tylko USB i ExpressCard 54) Szukam jakiejs taniej „karty do domowego studia”. Od razu mówie  ze nie stac mnie na cos w stylu emu 404 usb.

 

Co sądzicie o ESI UGM96 ? Nurtuje mnie ze na jej pudelku jest napis: „ultra mobile GUITAR/MICROPHONE usb audio ADAPTER” (a nie Audio Interface) - tak jakby była stworzona tylko dla gitarzystów a nie do tworzenia muzyki na instrumentach VST...  Czy ona sie nadaje do produkcji muzyki (FL 8 z całą masą instrumentow VST) ?

 

czy ma przyzwoite brzmienie? sa z nia jakies problemy?

 

myslalem tez o Maya 44 USB...

 

Prosze Was o pomoc, w wyszukiwarce nic nie ma na ten temat:(...
 


-------------------------------------------------------------------------------------


Mam tą kartę i sprawdza się znakomicie w różnych konfiguracjach. Zaletą jest to, że posiada

wejścia H-Z to znaczy wysoko impedancyjne umożliwiające podłączenie instrumentu typu gitara

bezpośrednio do interfejsu a w niczym te wejścia nie przeszkadzają aby podłączyć inne źródła

sygnału typu mikser, klawisze lub pętlę ze wzmacniaczy gitarowych. Zresztą dodatkowo ESI słynie z

bardzo dobrych stabilnych sterowników ASIO. Polecam.

Powiem więcej. Dorabiam w studio nagrań. Tam mają poważne karty RME. Tam nagrywam swoje sesje i

przynoszę je do chałupy gdzie wstępnie zgrywam a w zasadzie całkowicie miksuję to na laptopie

kiepskawym bo to bele jaki FuitsuSiemens Intel 1,8 i 2 GB Ramu DDR2
Ciągnie ta karta przy latencji 256 sampli ja wiem 10 ms (bo tyle w zupełności wystarcza do

odsłuchu aby wysłyszeć natychmiastowo regulację parametrem) jakieś nie jednokrotnie 40 - 50

śladów mono i 2 - 4 stereo, kilkanaście pluginów bo staram się sprzętowo w studio dobrze nabijać

ślady by później nie wieszać 10000 wtyczek. Później zabieram tego lapka z powrotem do studia i

kończę robotę na 10 razy lepszych odsłuchach iwarunkach akustycznych niż posiadam u siebie. Nie

ma żadnych dropów itp. Za 360 złotych nie znajdziesz nic lepszego z porządnymi sterownikami 24

bitową rozdzielczością i dynamiką 105 dB

Sprawdzałem to też na blaszaku PC i nie ma problemu.
Pracuję na Logic Audio 5,51 pod Win bo studio na tym robi więc nie mam wyboru.
Dołączony Cubase LE 4 też działa jak należy.

Pozdrawiam

Muzyk, realizator

Awatar użytkownika
stereoman
Posty:125
Rejestracja:wtorek 23 paź 2007, 00:00

Re: ESI UGM96 do produkcji muzyki ?

Post autor: stereoman » środa 15 lip 2009, 16:08

a co z jakoscia i wiernością brzmienia ESI UGM96 ? nadaje sie do miksownia/masteringu?


 


W jednym sklepie widzialem EMU 0202 za 400zl - moze lepiej ją wybrac?


Awatar użytkownika
gonzo
Posty:16
Rejestracja:piątek 07 mar 2008, 00:00

Re: ESI UGM96 do produkcji muzyki ?

Post autor: gonzo » środa 15 lip 2009, 20:24

...
a co z jakoscia i wiernością brzmienia ESI UGM96 ? nadaje sie do miksownia/masteringu?

 

W jednym sklepie widzialem EMU 0202 za 400zl - moze lepiej ją wybrac?...
 


---------------


Hmmm.... Jakość i wierność brzmienia... Magiczne słowo. Przeczytaj jeszcze raz dokładnie mojej odpowiedzi powyżej. Miksuję na tym bez problemów. To samo mógłbym zrobić na zintegrowanej karcie Realtek ale chodzi o ASIO ( momentalna reakcja w uszach na zmianę parametru jakiego kolwiek, począwszy od ruszenia faderem) i niewątpliwie lepszą dynamikę i szumy. Masteringiem się nie zajmuję i nie robiłem niczego na EMU


Pozdrawiam

Muzyk, realizator

richtig
Posty:845
Rejestracja:wtorek 17 maja 2005, 00:00

Re: ESI UGM96 do produkcji muzyki ?

Post autor: richtig » środa 15 lip 2009, 20:48

Również zainteresowała mnie ta karta (karteczka?) do zastosowań live, gdzie nie zawsze jest potrzeba targania czegoś większego. Wiem że brzmieniowo nie jest to górna półka, ale raczej urządzonko lepsze od karty zintegrowanej.


Gonzo - czy masz może dostęp do jakiegoś Macbooka, żeby sprawdzić jak UGM96 działa na sterownikach AU? (głównie kwestia latencji). 

www.myspace.com/pchelki

Awatar użytkownika
gonzo
Posty:16
Rejestracja:piątek 07 mar 2008, 00:00

Re: ESI UGM96 do produkcji muzyki ?

Post autor: gonzo » środa 15 lip 2009, 21:16

...
Również zainteresowała mnie ta karta (karteczka?) do zastosowań live, gdzie nie zawsze jest potrzeba targania czegoś większego. Wiem że brzmieniowo nie jest to górna półka, ale raczej urządzonko lepsze od karty zintegrowanej.


 


To nie taka "karteczka" Rozmiar wielkości płaskiej baterii 4,5 V nie świadczy o jej jakości. Jest porównywalna (na pewno nie parametrycznie) na "ucho" z ESI Juli@, na której też z resztą pracuję. Jednego czego brakuje  to direct input przy nagrywaniu (musisz monitorować przez DAW)ale da się żyć. Ale ja na niej nie nagrywam tylko miksuję. Zresztą w tym celu to kupiłem i nie żałuję.

Gonzo - czy masz może dostęp do jakiegoś Macbooka, żeby sprawdzić jak UGM96 działa na sterownikach AU? (głównie kwestia latencji). ...
 


Tutaj nie pomogę, nie mam takiej możliwości.



Pozdrawiam

Muzyk, realizator

Awatar użytkownika
stereoman
Posty:125
Rejestracja:wtorek 23 paź 2007, 00:00

Re: ESI UGM96 do produkcji muzyki ?

Post autor: stereoman » czwartek 16 lip 2009, 00:54

Jest porównywalna (na pewno nie parametrycznie) na "ucho" z ESI Juli@, na której też z resztą pracuję.


***************


czy aby na pewno brzmi tak wiernie jak Juli@ ? przeciez jest duzo tańsza i wydaje sie ze powinna bardziej przekolorowywać brzmienie niz Juli@... (bo Juli@ to raczej wyzsza półka)


Awatar użytkownika
gonzo
Posty:16
Rejestracja:piątek 07 mar 2008, 00:00

Re: ESI UGM96 do produkcji muzyki ?

Post autor: gonzo » czwartek 16 lip 2009, 09:19

... 

czy aby na pewno brzmi tak wiernie jak Juli@ ? przeciez jest duzo tańsza i wydaje sie ze powinna bardziej przekolorowywać brzmienie niz Juli@... (bo Juli@ to raczej wyzsza półka)...
 


 


----------------


Wcześniej kręciłem miksy na Juli@ w stacjonarnym PC-cie ale ze względu na denerwujący szum wentylatorów przesiadłem się na laptopa. Zupełny inny komfort pracy. Przed zakupem UGM96 miałem możliwość przetestowania "po znajomości"


Wszystko robiłem na ucho i dla mnie jeden kij. Zajmuję się robotą, ma grać i tyle. Nikt nie narzeka. Pozatym nikogo nie przekonuję do swoich racji. Był temat - napisałem co wiem w tej sprawie a nie bo tam słyszałem od kogoś. Decyzja należy do was. Najlepiej w miarę możliwości przetestować przed zakupem.


Pozdrawiam

Muzyk, realizator

Awatar użytkownika
Michal_Gost
Posty:3
Rejestracja:czwartek 16 lip 2009, 00:00

Re: ESI UGM96 do produkcji muzyki ?

Post autor: Michal_Gost » czwartek 16 lip 2009, 20:43

a co myślicie na temat ESI U24 XL USB ? Ona jest przystosowana do wejść liniowych, latencja 1ms. Proszę o odpowiedź. Smile


Awatar użytkownika
preceli
Posty:2452
Rejestracja:poniedziałek 06 gru 2004, 00:00

Re: ESI UGM96 do produkcji muzyki ?

Post autor: preceli » czwartek 16 lip 2009, 21:02

...Najlepiej w miarę możliwości przetestować przed zakupem...


Dokładnie, i tu IHMO ESI akurat udała się ta karta. Tyle, że to chyba żaden problem (dla kumatego) zajrzeć wcześniej w instrukcję i obadać jakie ma wejścia/wyjścia zamiast później trzepać pretensje i 100 mln pytań .


[addsig]
Wiedza zawsze ileś tam kosztuje, głupoty i niewiedzy nie da się oszacować.

ODPOWIEDZ