Jaki syntezator wtyczka do hard trance, rave

Wszelkie inne pytania związane z tematyką poruszaną w naszym magazynie
Awatar użytkownika
preceli
Posty:2452
Rejestracja:poniedziałek 06 gru 2004, 00:00
Re: Jaki syntezator wtyczka do hard trance, rave

Post autor: preceli » poniedziałek 29 cze 2009, 16:39

Okrutną wręcz do bólu prawdą jest tu to, że aby "komponować" w stylu hard trance i rave trzeba głównie choć trochę pomyśleć, a nie "zakupywać".
Dla każdego, nawet mało kumającego w czym rzecz muzyka nie ma już chyba nic prostszego od "wyprodukowania" owych gatunków. Zejdźcie może już na glebę koledzy i wstydu sobie oszczędźcie.
[addsig]
Wiedza zawsze ileś tam kosztuje, głupoty i niewiedzy nie da się oszacować.

Awatar użytkownika
dr_After
Posty:312
Rejestracja:wtorek 25 gru 2007, 00:00
Kontakt:

Re: Jaki syntezator wtyczka do hard trance, rave

Post autor: dr_After » poniedziałek 29 cze 2009, 16:52

...Vanguard to shit.

Ma intuicyjny interfejs, ale brzmienie ma KATASTROFALNE. Za darmo może bym go chciał, ale jako komercyjną wtyczkę- nie dziękuję....
**********************

ma bardzo dobre brzmienie, jak do tych gatunków - wręcz klasyczne. I sporo ciekawych banków brzmień w sieci.

Inna rzecz: tez wolę Pro-53, ale jest to synth znacznie cieplejszy i delikatniejszy od Vanguarda, niekoniecznie lepiej się sprawdzi w tym zastosowaniu. Mimo tego, że jest to rewelacyjna wtyczka.

Hardware bym nie polecał, mimo, że mam Blofelda. Takie brzmienie, jakie ma Waldorf dziś da się ukręcić na dobrym VSTi, a praca z VSTi jest przyjemniejsza. Ot taki Massive może być dobry. Albo jeszcze lepiej - Vember Audio Surge - lepiej od Massive'a siedzi w miksie i jak dla mnie: w dziewięciu na dziesięć przypadków wygrywa z Massivem w każdej kategorii :) W tym - cenowej. I go też gorąco polecam.

Awatar użytkownika
psysutra
Posty:596
Rejestracja:czwartek 01 sty 2009, 00:00

Re: Jaki syntezator wtyczka do hard trance, rave

Post autor: psysutra » poniedziałek 29 cze 2009, 17:52

......Vanguard to shit.

Ma intuicyjny interfejs, ale brzmienie ma KATASTROFALNE. Za darmo może bym go chciał, ale jako komercyjną wtyczkę- nie dziękuję....
**********************
Vanguard – nie mogę się z tobą zgodzić co do kiepskiej jakości tej wtyczki. Na tym VSTi można wykręcić kapitalne brzmienia....
**********************
Do FX, owszem. Ale jako motywy przewodnie to dziękuję, Predator czy Gladiator poniewierają Vanguarda.
Stay Psychedelic People!

Awatar użytkownika
psysutra
Posty:596
Rejestracja:czwartek 01 sty 2009, 00:00

Re: Jaki syntezator wtyczka do hard trance, rave

Post autor: psysutra » poniedziałek 29 cze 2009, 18:10

Zapomniałbym- RGC Audio: Z3Ta+. Pięć oscylatorów i naprawdę KUPA możliwości kreacji dźwięku (możesz sobie zmieniać fale jak Ci się podoba)

Sinusoida na Zecie brzmi zupełnie inaczej niż na Vanguardzie :)
Stay Psychedelic People!

Awatar użytkownika
Robix
Posty:634
Rejestracja:środa 14 sty 2009, 00:00

Re: Jaki syntezator wtyczka do hard trance, rave

Post autor: Robix » poniedziałek 29 cze 2009, 18:23

...Okrutną wręcz do bólu prawdą jest tu to, że aby "komponować" w stylu hard trance i rave trzeba głównie choć trochę pomyśleć, a nie "zakupywać".
Dla każdego, nawet mało kumającego w czym rzecz muzyka nie ma już chyba nic prostszego od "wyprodukowania" owych gatunków. Zejdźcie może już na glebę koledzy i wstydu sobie oszczędźcie.
...
**********************
A powiedz mi czy kolega planuje kupić cały sklep ?? Albo czy ktoś z biorących udział w dyskusji proponuje kupno sprzętu hurtowo ? To co napisałeś jest rzeczą oczywistą, więc nie rozumiem w jakim celu to napisałeś. Jak mniemam kolega, który założył temat nie ma jeszcze tego, co by mu było przydatne, albo tego, co potrzebuje.
I mam jeszcze jedno pytanie do Ciebie, a mianowicie po co jest taki sprzęt jak syntezator??? Do czego to coś zostało stworzone??? No bo chyba nie do bawienia się potencjometrami bo się obracają...
Początkujący muzyk.

Awatar użytkownika
INES
Posty:107
Rejestracja:niedziela 27 maja 2007, 00:00

Re: Jaki syntezator wtyczka do hard trance, rave

Post autor: INES » poniedziałek 29 cze 2009, 18:30

.........Vanguard to shit.

Ma intuicyjny interfejs, ale brzmienie ma KATASTROFALNE. Za darmo może bym go chciał, ale jako komercyjną wtyczkę- nie dziękuję....
**********************
Vanguard – nie mogę się z tobą zgodzić co do kiepskiej jakości tej wtyczki. Na tym VSTi można wykręcić kapitalne brzmienia....
**********************
Do FX, owszem. Ale jako motywy przewodnie to dziękuję, Predator czy Gladiator poniewierają Vanguarda....
**********************
Kolega na samym początku napisał, że poszukuje wtyczki między innymi do hard trance. Do takiej muzyki istotne są brzmienia bardzo mocne, energetyczne. Powtórzę się – Vanguard będzie świetnym rozwiązaniem do wcześniej wspomnianego stylu. Predator do tego stylu jest za mało drapieżny. Miałam możliwość przetestować Gladiatora – jest to ciekawa wtyczka, ale gdybym miała wybierać pozostałabym przy Vanguard.

Psysutra, Nexus jest także świetnie brzmiącym VSTi przy użyciu wraz wtyczką GUITAR RIG 2 można zrobić świetne brzmienia. Moim zdaniem firma REFX robi świetne wtyczki np. quadraSID lubię tą wtyczkę, choć przyznam, że dużo jej brakuje - gdybym miała ją porównać do mojego MidiBoxa.

Awatar użytkownika
Soundscape
Posty:2054
Rejestracja:czwartek 15 mar 2007, 00:00
Kontakt:

Re: Jaki syntezator wtyczka do hard trance, rave

Post autor: Soundscape » poniedziałek 29 cze 2009, 20:09

....Ot taki Massive może być dobry. Albo jeszcze lepiej - Vember Audio Surge - lepiej od Massive'a siedzi w miksie i jak dla mnie: w dziewięciu na dziesięć przypadków wygrywa z Massivem w każdej kategorii :) W tym - cenowej. I go też gorąco polecam....
**********************

Ano właśnie! Surge jest mocnym zawodnikiem w świecie VSTi. Można w niego spokojnie zainwestować, bo niemalże w każdej sytuacji się przyda, jeśli chodzi o dźwięki syntetyczne.

Massive`a pojechałeś za ostro. Faktem jest, iż ciężko go czasami osadzić w miksie, ale że aż tak by przegrywał z Surge, to się nie zgadzam. Po prostu to inny instrument. Moim zdaniem w ogóle nie do celów rave i trance. Ale o tym pisałem wyżej.

Pozdrawiam!

Awatar użytkownika
Robix
Posty:634
Rejestracja:środa 14 sty 2009, 00:00

Re: Jaki syntezator wtyczka do hard trance, rave

Post autor: Robix » poniedziałek 29 cze 2009, 20:54


Massive`a pojechałeś za ostro. Faktem jest, iż ciężko go czasami osadzić w miksie, ale że aż tak by przegrywał z Surge, to się nie zgadzam. Po prostu to inny instrument. Moim zdaniem w ogóle nie do celów rave i trance. Ale o tym pisałem wyżej.

Pozdrawiam!...
**********************
Ja w 100 % popieram kolegę. Sam posiadam massiva i to na prawdę jest świetny instrument, ale do tej muzyki się nie da.

Co do vanguarda, w którym zakochała się INES :to także bardzo dobry instrument nadający się do tej muzyki, ale szczerze mówiąc, wolałbym V-station od Vanguarda. Też ma mega sound i wydaje mi się, że szersze możliwości kreacji brzmienia.

Pozdrawiam
Początkujący muzyk.

Awatar użytkownika
psysutra
Posty:596
Rejestracja:czwartek 01 sty 2009, 00:00

Re: Jaki syntezator wtyczka do hard trance, rave

Post autor: psysutra » poniedziałek 29 cze 2009, 22:16

Gościu napisał GOA TRANCE i wymienił Astral Projection. Zestawiając to z Vanguardem zestawiasz Veyrona z Fiatem Uno

Do HardTrance już lepszy jest darmowy Genesis tudzież Predator. Ma unisono, potężny blok efektów, więcej fal do wyboru... No i po prostu lepiej brzmi
Stay Psychedelic People!

radar
Posty:15
Rejestracja:poniedziałek 19 lut 2007, 00:00

Re: Jaki syntezator wtyczka do hard trance, rave

Post autor: radar » wtorek 30 cze 2009, 05:10

Dziękuję wszystkim za sugestie i duże zainteresowanie tematem. Troszku potestowałem, posłuchałem i ostatecznie zdecyduje się chyba na Pro-53
i oczywiście moim numerem jeden jest polecany przez kolegów Robix-a i psysutra Gladiator. Ta wtyka po prostu wgniata w podłogę szkoda tylko że jest taka zasobożerna ale brzmienia bardzo przypadły mi do gustu.
Testowałem też Surge i zupełnie to nie to a demka na ich stronie to zostawie bez komentarza hehe. Ze starych klawiszy to mam w domu jeszcze Cs1x który właściwie robi mi za klaw. sterującą bo do grania kilkoma performance to ma za małą polifonię. Na komputer trzeba byłby wgrywać ścieżka po ścieżce a to mi się zupełnie nie podoba. Pytanie do posiadaczy Blofelda. Iloma presteami może to grać w jednym czasie?

ODPOWIEDZ