32 bit float - o co chodzi?
Chyba wciąż się nie rozumiemy. Mi wcale nie chodzi o wartościowanie bezwzględne. Przyznaję Wam rację, że czasami mniejsza dynamika może oznaczać lepsze, czytelniejsze brzmienie. Jednak ja nie napisałem "pogarszasz brzmienie" albo "psujesz dźwięk" tylko "pogarszasz dynamikę".
Gorsza dynamika to dla mnie jednoznacznie dynamika mniejsza. Absolutnie nie mogę zgodzić się na pisanie "poprawiam dynamikę" gdy ma się na myśli kompresję. Jeśli dopuścimy takie płynności interpretacyjne to pojawi się straszny bałagan i potem mamy takie wątki jak ten.
Gorsza dynamika to dla mnie jednoznacznie dynamika mniejsza. Absolutnie nie mogę zgodzić się na pisanie "poprawiam dynamikę" gdy ma się na myśli kompresję. Jeśli dopuścimy takie płynności interpretacyjne to pojawi się straszny bałagan i potem mamy takie wątki jak ten.
Re: 32 bit float - o co chodzi?
Przyznaję że nie wszystko się wie od technicznej strony, wolę raczej skupiać się na tworzeniu niż obróbce, tworzenie mnie bardziej kręci... ale coś niecoś się wie. Czasami czytam forum EiS i czasami kupię gazetkę i stwierdzam, że czasami ludzie z tej branży sami sobie przeczą i zgrywają czasami kozaków! Piszą: VSTi to przyszłość, potem VSTi to jednak dno, piszą: mastering tylko na monitorach, innym razem : może być i na dobrze osłuchanych kolumnach głośnikowych... takich tematów jest u Was Panowie z EiS cała masa!!! Często pomijacie np. talent człowieka. Nie piszę tu o sobie :) ale tak jest! Czasami ktoś może mieć idealny słuch, ktoś może przecież zagrać na pile od drzewa itd... Często zgrywacie kozaków i śmiejecie się że ktoś nie ma studia, czyli nie powinien najlepiej grać tylko schować się do szafy! Nic do Was nie mam, dużo dzięki EiS się nauczyłem i dowiedziałem ale czasami warto puknąć się w głowę :) Pozdrawiam i dzięki za odpowiedzi!...
**********************
Fajnie ze tak dobrze znasz swój sprzet i ze tak dobrze do obsłuchałeś.
Byc moze z czasem dojdziesz równiez do tego że bedziesz musiał cos zmienić i radykalnie polepszyć zeby przeskoczyc kolejny próg jakosci i efektów twojej pracy. Nie wykorzystasz 100 % swoich możliwosci na tym sprzecie. Czasem jest tak ze to sprzet popycha nas w rozne kierunki ukazujac rożne rzeczy, przez co z nas samych wydobywa się zupełnie inny sposób dzialania. Często radykalnie korzystniejszy. Czego zycze.
**********************
Fajnie ze tak dobrze znasz swój sprzet i ze tak dobrze do obsłuchałeś.
Byc moze z czasem dojdziesz równiez do tego że bedziesz musiał cos zmienić i radykalnie polepszyć zeby przeskoczyc kolejny próg jakosci i efektów twojej pracy. Nie wykorzystasz 100 % swoich możliwosci na tym sprzecie. Czasem jest tak ze to sprzet popycha nas w rozne kierunki ukazujac rożne rzeczy, przez co z nas samych wydobywa się zupełnie inny sposób dzialania. Często radykalnie korzystniejszy. Czego zycze.
Re: 32 bit float - o co chodzi?
Nie podważam jego wiedzy, ma racje w 100%. Tylko w tym cytacie nic nie ma o głośności. Głośność i dynamika to są różne pojęcia. Przejście z 16 na 24 bity zwiększa rozdzielczość bitową i potencjalnie dynamikę, ale nie głośność.
**********************
No dobra, ale czy nie uważasz że gdy im większa rozdzielczość bitowa tym bardziej można skompresować dźwięk bo jest bardziej dokładny i tym samym będzie on głośniejszy? Przesterowania wystąpią później w wyższej rozdzielczości czyż nie?
Re: 32 bit float - o co chodzi?
Przesterowania wystąpią później w wyższej rozdzielczości czyż nie?
Nie.
Nie.
Re: 32 bit float - o co chodzi?
No dobra, ale czy nie uważasz że gdy im większa rozdzielczość bitowa tym bardziej można skompresować dźwięk bo jest bardziej dokładny i tym samym będzie on głośniejszy? Przesterowania wystąpią później w wyższej rozdzielczości czyż nie? ...
**********************
Większa rozdzielczość bitowa nie przyczynia się do możliwości większej kompresji. Obecnie na 16 bitach niekiedy kompresuje się tak mocno, że powstaje specyficzny dźwięk bardzo zmieniający pierwotne brzmienie. Można powiedzieć że to już jest efekt sam w sobie który należy zaliczyć do grupy standardowych efektów typu pogłos, chorus, przester. Prawdopodobnie jeszcze mocniejsza kompresja będzie stosowana do pojedynczych brzmień, bo do całego miksu to by była katastrofa. Zresztą do gitar elektrycznych gigantyczna kompresja jest stosowana od dawna. Większa rozdzielczość bitowa nie zmniejszy tego efektu, tak jak nie zmniejszy na przykład przesteru.
Znów łudzisz się, że bardziej skompresowany dźwięk będzie głośniejszy. Nie będzie. Puszczę sobie taką płytę w domu i ustawie sobie głośność taką jaką chcę, kompresja w niczym nie przeszkodzi przyciszyć tej płyty.
**********************
Większa rozdzielczość bitowa nie przyczynia się do możliwości większej kompresji. Obecnie na 16 bitach niekiedy kompresuje się tak mocno, że powstaje specyficzny dźwięk bardzo zmieniający pierwotne brzmienie. Można powiedzieć że to już jest efekt sam w sobie który należy zaliczyć do grupy standardowych efektów typu pogłos, chorus, przester. Prawdopodobnie jeszcze mocniejsza kompresja będzie stosowana do pojedynczych brzmień, bo do całego miksu to by była katastrofa. Zresztą do gitar elektrycznych gigantyczna kompresja jest stosowana od dawna. Większa rozdzielczość bitowa nie zmniejszy tego efektu, tak jak nie zmniejszy na przykład przesteru.
Znów łudzisz się, że bardziej skompresowany dźwięk będzie głośniejszy. Nie będzie. Puszczę sobie taką płytę w domu i ustawie sobie głośność taką jaką chcę, kompresja w niczym nie przeszkodzi przyciszyć tej płyty.

Re: 32 bit float - o co chodzi?
Puszczę sobie taką płytę w domu i ustawie sobie głośność taką jaką chcę, kompresja w niczym nie przeszkodzi przyciszyć tej płyty.
...
**********************
to po co to wszystko? te 24, 32 bity skoro 16 w zupełności wystarczy?

**********************
to po co to wszystko? te 24, 32 bity skoro 16 w zupełności wystarczy?
Re: 32 bit float - o co chodzi?
to po co to wszystko? te 24, 32 bity skoro 16 w zupełności wystarczy? ...
**********************
a po to, że łatwiej jest zmniejszyć w produkcji dynamikę niż zwiększyć
poczytaj trochę np
ten wątek
Re: 32 bit float - o co chodzi?
a po to, że łatwiej jest zmniejszyć w produkcji dynamikę niż zwiększyć
poczytaj trochę np
ten wątek...
**********************
po co ją zwiększać jak w masteringu kompresuję się ją?
Re: 32 bit float - o co chodzi?
po co ją zwiększać jak w masteringu kompresuję się ją?...
**********************
Zalezy jakim masteringu, to raz. Druga rzecz - po to pracjesz w domenie wysokiej rozdzielczosci, zeby jak najmniej zniekształcic wielokrotnie obrabniany dzwięk i zachować możliwie najwiekszy odstęp od szumu. Pamietaj ze szumy kazdego sladu sa ze soba miksowane, wiec jak dodasz do siebie kilkadziesiąt zaszumionych sladów, szum bedzie coraz mocniejszy, a koncowe ograniczenie dynamiki w masteringu go jeszcze bardziej uwydatni!
Ty moze nie masz tego problemu bo nagrywasz wszytsko na VSTi + ewentualnie kilka sladów z zewnatrz. Natomiast w przypadku obróbki analogowej, sumowania kilkudziesięciu sladów z mikrofonów i preampów każde dbać o cenne decybele jak najdalej od szumu.
To tylko jeden z przykładów.
Re: 32 bit float - o co chodzi?
Pamietaj ze szumy kazdego sladu sa ze soba miksowane, wiec jak dodasz do siebie kilkadziesiąt zaszumionych sladów, szum bedzie coraz mocniejszy, a koncowe ograniczenie dynamiki w masteringu go jeszcze bardziej uwydatni!
**********************
czyli zgodzisz się z tym że im więcej dynamiki czyli odstępu od szumu = można uzyskać utwór głośniejszy poprzez kompresje? :)
**********************
czyli zgodzisz się z tym że im więcej dynamiki czyli odstępu od szumu = można uzyskać utwór głośniejszy poprzez kompresje? :)