Lider Nine Inch Nails namawia do ściągania muzyki z sieci

Tu jest miejsce na Wasze pytania i opinie. Można przedstawić swoje zdanie, niekoniecznie na tematy ściśle związane z tym, o czym piszemy w magazynie.
Awatar użytkownika
Soundscape
Posty:2054
Rejestracja:czwartek 15 mar 2007, 00:00
Kontakt:
Re: Lider Nine Inch Nails namawia do ściągania muzyki z sieci

Post autor: Soundscape » czwartek 14 maja 2009, 11:45

...Mówcie co chcecie, ale z danych wynika, że najlepiej w Polsce się sprzedają płyty i kasety z gatunku disco polo a ktoś się tam ciągnie na siłę? ...
**********************

To są jeszcze kasety?

Awatar użytkownika
Anonim1989
Posty:45
Rejestracja:sobota 29 lip 2006, 00:00

Re: Lider Nine Inch Nails namawia do ściągania muzyki z sieci

Post autor: Anonim1989 » czwartek 14 maja 2009, 12:05

......Mówcie co chcecie, ale z danych wynika, że najlepiej w Polsce się sprzedają płyty i kasety z gatunku disco polo a ktoś się tam ciągnie na siłę? ...
**********************
bo koszta nośnika nie są obciążone kosztami promocji ...
**********************
A do tego chodzą po 10zł
http://www.youtube.com/RapFilozof
https://www.facebook.com/RapFilozof

Janusz_M
Posty:340
Rejestracja:czwartek 08 sty 2009, 00:00

Re: Lider Nine Inch Nails namawia do ściągania muzyki z sieci

Post autor: Janusz_M » sobota 16 maja 2009, 08:50

To są jeszcze kasety?

W Polsce nie widziałem za wiele - tylko w kioskach na dworcach PKS. Za to w Bahrainie widziałem je w normalnych sklepach muzycznych w tym stosunkowo nowe tytuły (w oczy rzucił mi się album Joss Stone "Introducing..."). Co więcej, znajomy kupił tam niedawno nowy samochód (chyba Toyotę) , który w standardzie miał radio z odtwarzaczem CD/MP3 i kaset.

Awatar użytkownika
hud
Posty:47
Rejestracja:środa 03 paź 2007, 00:00

Re: Lider Nine Inch Nails namawia do ściągania muzyki z sieci

Post autor: hud » poniedziałek 18 maja 2009, 15:20

Kiedyś miałem taką wizję: muzyk nagrywa jeden jedyny egzemplarz, który zostaje wydany w unikatowej formie i kosztuje sporą, naprawdę sporą kasiorę, dla człowieków pozostają jednak mniej lub bardziej atrakcyjne kopie których możliwość nabycia staje się wprost proporcjonalna do zawartości portfela, skończywszy na plikach do pobrania przez internet za free. Tak samo jak jest z malarstwem, rzeźbiarstwem itd: jeden oryginał, różne cenowo kopie i jpg w necie. I tak powinno być. Uniknęlibyśmy muzycznych dorobkiewiczów napędzanych maszyną showbusinessu, typowej dla rynku obrzydliwej komercyji, piractwa (na taka skalę), no i kto by chciał tworzyć to by tworzył, ale z pasji a nie dla kasiory, natomiast każde dzieło bez wątpienia stanowiło by cenę adekwatną do swojej właściwej wartości i było by prawdziwym wyznacznikiem artysty.
Może Trent wprowadzi podobny trend, udostępniając muzyke na torrentach nadal dostępne do zakupienia są wersje kolekcjonerskie. TAK POWINNO BYĆ!
muzyka dobra (od ciężkich brzmień po lajtową elektronikę), zbieracz hardwaru od czasu zakupienia pierwszego :D, hobbistycznie paralotniarstwo, pasjonat muzyki, raczkujący twórca z ambicją grania live-actów

Awatar użytkownika
hud
Posty:47
Rejestracja:środa 03 paź 2007, 00:00

Re: Lider Nine Inch Nails namawia do ściągania muzyki z sieci

Post autor: hud » poniedziałek 18 maja 2009, 15:35

...Kiedyś miałem taką wizję: muzyk nagrywa jeden jedyny egzemplarz, który zostaje wydany w unikatowej formie i kosztuje sporą, naprawdę sporą kasiorę, dla człowieków pozostają jednak mniej lub bardziej atrakcyjne kopie których możliwość nabycia staje się wprost proporcjonalna do zawartości portfela, skończywszy na plikach do pobrania przez internet za free. Tak samo jak jest z malarstwem, rzeźbiarstwem itd: jeden oryginał, różne cenowo kopie i jpg w necie. I tak powinno być. Uniknęlibyśmy muzycznych dorobkiewiczów napędzanych maszyną showbusinessu, typowej dla rynku obrzydliwej komercyji, piractwa (na taka skalę), no i kto by chciał tworzyć to by tworzył, ale z pasji a nie dla kasiory, natomiast każde dzieło bez wątpienia stanowiło by cenę adekwatną do swojej właściwej wartości i było by prawdziwym wyznacznikiem artysty.
Może Trent wprowadzi podobny trend, udostępniając muzyke na torrentach nadal dostępne do zakupienia są wersje kolekcjonerskie. TAK POWINNO BYĆ!...
**********************

Wątek przeniosłem pod nowy temat:
nullMuzyka - twórcza dziedzina artystyczna, czy typowo zarobkowa?

Administratorów forum przepraszam za bałagan wynikający z nikłej mozliwości edytowania postów oraz mojej spontanicznej natury ze skłonnością do pomyślenia już po podjetych działaniach
muzyka dobra (od ciężkich brzmień po lajtową elektronikę), zbieracz hardwaru od czasu zakupienia pierwszego :D, hobbistycznie paralotniarstwo, pasjonat muzyki, raczkujący twórca z ambicją grania live-actów

ODPOWIEDZ