odsłuch, komfort na scenie

Jeśli masz problem z konkretnym programem, to tu jest miejsce, aby go roztrząsać.
Awatar użytkownika
Vibra
Posty:282
Rejestracja:sobota 29 cze 2002, 00:00
odsłuch, komfort na scenie

Post autor: Vibra » piątek 20 mar 2009, 20:56

Witam

Proszę o dobrą radę i pomoc. Mam kłopot z odsłuchem na scenie. Używam brzmień z laptopa +moduł. Na ogół na koncertach spotykam się z sytuacją, że brak diboxów czasem monitorów. Postanowiłem kupić sobie cały ten sprzęt. Przychodzi mi do głowy taki pomysł mikser - może Soundcraft epm6 z synchronicznymi wyjściami ( odpada mi dibox )do tego jakis wzmacniacz słuchawkowy i słuchawki. Spokojnie wpinam sygnał z karty + moduł. To pierwsze rozwiązanie. Natomiast drugie to motu 828mk3. Czyli karta, mikser,dibox w jednym, nie wiem jak działają tam wyjścia słuchawkowe czy potrzebny jest wzmacniacz z limiterem, żebym słuchu nie stracił. Co wydaje się być dobrym rozwiązaniem, jeśli wersja 1 to czy ten mikser, jaki wzmacniacz słuchawkowy,jakie słuchawki czy moze motu?

Awatar użytkownika
matiz
Posty:3424
Rejestracja:poniedziałek 29 wrz 2003, 00:00
Kontakt:

Re: odsłuch, komfort na scenie

Post autor: matiz » piątek 20 mar 2009, 21:48

Musisz miec dwie niejako niezaleznerzeczy. Po pierwsze odsluch- czyli mikser lub wielowejsciowy interfejs, paczki albo sluchawki. Ja wybralbym zwykly prosty mikser - zawsze pewniejsze urzadzenie, ktore sie nie zawiesi.
Druga sprawa to dibox - i nie "interfejs z diboxem" ani mikser, bo takich nie ma. Musisz miec dibox stereo albo dwa mono, najlepiej najzwyklejsze transformatorowe z odlaczana masa. Wtedy jestes pewny, ze unikniesz petli mas. Tansze chinskie diboxy transformatorowe moze i popsuja troche brzmienie, ale korzysci sa nie do przecenienia

Awatar użytkownika
Vibra
Posty:282
Rejestracja:sobota 29 cze 2002, 00:00

Re: odsłuch, komfort na scenie

Post autor: Vibra » piątek 20 mar 2009, 21:58

...Musisz miec dwie niejako niezaleznerzeczy. Po pierwsze odsluch- czyli mikser lub wielowejsciowy interfejs, paczki albo sluchawki. Ja wybralbym zwykly prosty mikser - zawsze pewniejsze urzadzenie, ktore sie nie zawiesi.
Druga sprawa to dibox - i nie "interfejs z diboxem" ani mikser, bo takich nie ma. Musisz miec dibox stereo albo dwa mono, najlepiej najzwyklejsze transformatorowe z odlaczana masa. Wtedy jestes pewny, ze unikniesz petli mas. Tansze chinskie diboxy transformatorowe moze i popsuja troche brzmienie, ale korzysci sa nie do przecenienia ...
**********************
Może źle myślę ale jeśli mikser ma wyjście synchrnoniczne to nie potrzebny jest dibox

www.szczepan.eu
Posty:12
Rejestracja:wtorek 24 lut 2009, 00:00

Re: odsłuch, komfort na scenie

Post autor: www.szczepan.eu » sobota 21 mar 2009, 08:32

a ja proponuje aktywne dwa monitory. kazdy z kanałów zapinasz koncówki w monitorze a pozniej symetrycznie dalej juz do konsolety. Waznym elementem jest uwzglednienie faktu wyjscia separowanego (czyli np. dibox) lub znalezienie modułu ak. z trafkiem liniowym na wyjsciu


......Musisz miec dwie niejako niezaleznerzeczy. Po pierwsze odsluch- czyli mikser lub wielowejsciowy interfejs, paczki albo sluchawki. Ja wybralbym zwykly prosty mikser - zawsze pewniejsze urzadzenie, ktore sie nie zawiesi.
Druga sprawa to dibox - i nie "interfejs z diboxem" ani mikser, bo takich nie ma. Musisz miec dibox stereo albo dwa mono, najlepiej najzwyklejsze transformatorowe z odlaczana masa. Wtedy jestes pewny, ze unikniesz petli mas. Tansze chinskie diboxy transformatorowe moze i popsuja troche brzmienie, ale korzysci sa nie do przecenienia ...
**********************
Może źle myślę ale jeśli mikser ma wyjście synchrnoniczne to nie potrzebny jest dibox...
**********************

filioman
Posty:31
Rejestracja:środa 29 paź 2008, 00:00

Re: odsłuch, komfort na scenie

Post autor: filioman » sobota 21 mar 2009, 15:25

A budżecik jaki? I ile to ma ważyć/zajmować miejsca?
Tanie mięso psy jedzą.

Awatar użytkownika
a_tech
Posty:21
Rejestracja:środa 05 lis 2003, 00:00

Re: odsłuch, komfort na scenie

Post autor: a_tech » sobota 21 mar 2009, 18:41


**********************
Może źle myślę ale jeśli mikser ma wyjście synchrnoniczne to nie potrzebny jest dibox...

--------------------------------------------------------------------
Kolega miał na myśli wyjścia symetryczne ;) czyli np. souncraft C10,
ma dość kanałów i dwa miksy, co pozwoli ci wypuścić sygnał do transmisji i na odsłuch dla ciebie. Często używany przez klawiszowców na scenie właśnie do sumowania sygnałów, ich symetryzacji i robienia własnego miksu monitorowego.

Awatar użytkownika
zwierzu
Posty:190
Rejestracja:wtorek 11 sty 2005, 00:00

Re: odsłuch, komfort na scenie

Post autor: zwierzu » sobota 21 mar 2009, 18:44


Może źle myślę ale jeśli mikser ma wyjście synchrnoniczne to nie potrzebny jest dibox...
**********************
symetryczne jeżeli już, niby tak ale jest to symetria w oparciu układ elektroniczny natomiast uwierz mi że w niektórych sytuacjach tylko diboxy transformatorowe (pasywne) dają radę - w klubach bywają tak cudaczne instalacje że pozostaje płacz (rzutniki, lodówki, ekspresy do kawy i nagłośnienie na jednym, nieuziemionym obwodzie), poza tym dibox posiada różne udogodnienia jak odcięcie masy, pad, odwracanie fazy, przecież w pośpiechu nie będziesz przelutowywał kabli
[addsig]
lubie rockenrola, PGR'y i inne bajery

Awatar użytkownika
Vibra
Posty:282
Rejestracja:sobota 29 cze 2002, 00:00

Re: odsłuch, komfort na scenie

Post autor: Vibra » sobota 21 mar 2009, 18:52

Budżet myślę, że podobny jak cena motu jakies 3500zł. Jeśli chodzi o gabaryt to oczywiście najmniejszy. Jeśli chodzi o dibox to bardzo cenne są uwagi Zwierzaka. Natomiast nadal nie wiem Motu czy mikser,osobna karta itd.

Awatar użytkownika
zwierzu
Posty:190
Rejestracja:wtorek 11 sty 2005, 00:00

Re: odsłuch, komfort na scenie

Post autor: zwierzu » sobota 21 mar 2009, 19:02

.Natomiast nadal nie wiem Motu czy mikser,osobna karta itd. ...
**********************
taniej i skuteczniej jednak chyba mikser+dibox z wyjściem link, czyli - klawisze wpinasz do diboxa (lub kilku w zależności od potrzeb) i sygnał idzie do stołu akustyka gdzie na poszczególnych kanałach realizator ma pełną kontrolę a z kolei wyjściem link podajesz sobie sygnał do mikserka i dowolnie miksujesz swój odsłuch. tanie i dobre diboxy (ważne: 2 kanałowe stereo) to np stage line
[addsig]
lubie rockenrola, PGR'y i inne bajery

ODPOWIEDZ