czy wokal zawsze wyłazi na wierzch po masterze?
Jeżeli chodzi o side chain to stem jest do zrobienia. Sterujesz innym śladem, ale zgrywasz grupe........
**********************
...i pozniej przy manipulacji dwoma takimi sladami na stemach przestaje sie zgadzac ich interakcja...
**********************
...i pozniej przy manipulacji dwoma takimi sladami na stemach przestaje sie zgadzac ich interakcja...
Nie odpowiadam na porady via prywatny mail. Od tego jest to forum!
Re: czy wokal zawsze wyłazi na wierzch po masterze?
...
W tym wątku chodziło o wokal, więc pozostałych stemów nie trzeba ruszać, żeby zachować proporcje....
**********************
To po co je robic?
W tym wątku chodziło o wokal, więc pozostałych stemów nie trzeba ruszać, żeby zachować proporcje....
**********************
To po co je robic?
Nie odpowiadam na porady via prywatny mail. Od tego jest to forum!
Re: czy wokal zawsze wyłazi na wierzch po masterze?
......
W tym wątku chodziło o wokal, więc pozostałych stemów nie trzeba ruszać, żeby zachować proporcje....
**********************
To po co je robic?...
**********************
Może będzie potrzebna mała korekcja w innym paśmie i ich interakcja nie będzie zaburzona...
W tym wątku chodziło o wokal, więc pozostałych stemów nie trzeba ruszać, żeby zachować proporcje....
**********************
To po co je robic?...
**********************
Może będzie potrzebna mała korekcja w innym paśmie i ich interakcja nie będzie zaburzona...
Re: czy wokal zawsze wyłazi na wierzch po masterze?
.........
W tym wątku chodziło o wokal, więc pozostałych stemów nie trzeba ruszać, żeby zachować proporcje....
**********************
To po co je robic?...
**********************
Może będzie potrzebna mała korekcja w innym paśmie i ich interakcja nie będzie zaburzona......
**********************
To nalezy do miksu. Dlatego tez albo decydujemy sie na prace w stemach, jesli to jest mozliwe w danej konfiguracji miksu i wtedy moze byc ich wiecej, albo to nie ma sensu po prostu robi sie 2-3 wersje zgrania dla inzyniera masteringu.
P.S. mowiac wczesniej o interakcji mailem na mysli interakcje raz: dynamiczna, dwa: na poziomie miksu, a nie maniuplowanie pasmem, bo zmiana pasma tu nic nie naprawi.
W tym wątku chodziło o wokal, więc pozostałych stemów nie trzeba ruszać, żeby zachować proporcje....
**********************
To po co je robic?...
**********************
Może będzie potrzebna mała korekcja w innym paśmie i ich interakcja nie będzie zaburzona......
**********************
To nalezy do miksu. Dlatego tez albo decydujemy sie na prace w stemach, jesli to jest mozliwe w danej konfiguracji miksu i wtedy moze byc ich wiecej, albo to nie ma sensu po prostu robi sie 2-3 wersje zgrania dla inzyniera masteringu.
P.S. mowiac wczesniej o interakcji mailem na mysli interakcje raz: dynamiczna, dwa: na poziomie miksu, a nie maniuplowanie pasmem, bo zmiana pasma tu nic nie naprawi.
Nie odpowiadam na porady via prywatny mail. Od tego jest to forum!
Re: czy wokal zawsze wyłazi na wierzch po masterze?
P.S. mowiac wczesniej o interakcji mailem na mysli interakcje raz: dynamiczna, dwa: na poziomie miksu, a nie maniuplowanie pasmem, bo zmiana pasma tu nic nie naprawi....
**********************
Miałem na myśli korekcje częstotliwościową jak i dynamiczną...
Autor tematu ma problem z wychodzącym wokalem po masteringu. Zaproponowałem stemy, bo może w jego przypadku to się sprawdzi.
Dobrze wiesz,że najlepiej zrobić dobry miks od razu i przy masteringu zająć się ostatnim szlifem, a nie grzebać w proporcjach...nie każdy jadnak tak potrafi i ma takie możliwości.
Re: czy wokal zawsze wyłazi na wierzch po masterze?
P.S. mowiac wczesniej o interakcji mailem na mysli interakcje raz: dynamiczna, dwa: na poziomie miksu, a nie maniuplowanie pasmem, bo zmiana pasma tu nic nie naprawi....
**********************
Miałem na myśli korekcje częstotliwościową jak i dynamiczną...
Tyle ze w przypadku, gdy jeden sygnal steruje innym (lub dotyczy to grup sygnalow) w celu uksztaltowania obwiedni, kolejne korekcje dynamiczne sa wysoce nieskazane i niezwykle latwo moga ppopsuc brzmienie wyjsciowe.
Autor tematu ma problem z wychodzącym wokalem po masteringu. Zaproponowałem stemy, bo może w jego przypadku to się sprawdzi.
Dobrze wiesz,że najlepiej zrobić dobry miks od razu i przy masteringu zająć się ostatnim szlifem, a nie grzebać w proporcjach...nie każdy jadnak tak potrafi i ma takie możliwości....
Owszem, tyle ze znowu wracasz do miksu. Rownie dobrze mozna by isc dalej i zastanowic nad sensownoscia zgrania stemow wokalu z poglosem, bez, czy moze osobno?
To ja juz wole tradycyjnie zmiksowac ze 2 rozne wersje i takie oddac do masteringu, albo po prostu byc w kontakcie telefonicznym z inzynierem masteringu, ktory mi przekaze informacje o wymaganych poprawkach, jesli jemu rzeczywiscie beda potrzebne.
**********************
Miałem na myśli korekcje częstotliwościową jak i dynamiczną...
Tyle ze w przypadku, gdy jeden sygnal steruje innym (lub dotyczy to grup sygnalow) w celu uksztaltowania obwiedni, kolejne korekcje dynamiczne sa wysoce nieskazane i niezwykle latwo moga ppopsuc brzmienie wyjsciowe.
Autor tematu ma problem z wychodzącym wokalem po masteringu. Zaproponowałem stemy, bo może w jego przypadku to się sprawdzi.
Dobrze wiesz,że najlepiej zrobić dobry miks od razu i przy masteringu zająć się ostatnim szlifem, a nie grzebać w proporcjach...nie każdy jadnak tak potrafi i ma takie możliwości....
Owszem, tyle ze znowu wracasz do miksu. Rownie dobrze mozna by isc dalej i zastanowic nad sensownoscia zgrania stemow wokalu z poglosem, bez, czy moze osobno?
To ja juz wole tradycyjnie zmiksowac ze 2 rozne wersje i takie oddac do masteringu, albo po prostu byc w kontakcie telefonicznym z inzynierem masteringu, ktory mi przekaze informacje o wymaganych poprawkach, jesli jemu rzeczywiscie beda potrzebne.
Nie odpowiadam na porady via prywatny mail. Od tego jest to forum!
Re: czy wokal zawsze wyłazi na wierzch po masterze?
null
Tyle ze w przypadku, gdy jeden sygnal steruje innym (lub dotyczy to grup sygnalow) w celu uksztaltowania obwiedni, kolejne korekcje dynamiczne sa wysoce nieskazane i niezwykle latwo moga ppopsuc brzmienie wyjsciowe.
Możesz rozwinąć temat? Przecież przy masterze stosuje się kompresje...
To ja juz wole tradycyjnie zmiksowac ze 2 rozne wersje i takie oddac do masteringu, albo po prostu byc w kontakcie telefonicznym z inzynierem masteringu, ktory mi przekaze informacje o wymaganych poprawkach, jesli jemu rzeczywiscie beda potrzebne....
Jak jest taka możliwość. Często wysyła się materiał za granice po raz pierwszy do danego studia i czasem nie ma takiej możliwości.
Re: czy wokal zawsze wyłazi na wierzch po masterze?
Tyle ze w przypadku, gdy jeden sygnal steruje innym (lub dotyczy to grup sygnalow) w celu uksztaltowania obwiedni, kolejne korekcje dynamiczne sa wysoce nieskazane i niezwykle latwo moga ppopsuc brzmienie wyjsciowe.[/i]
Możesz rozwinąć temat? Przecież przy masterze stosuje się kompresje...
Moze sie zdarzyc, ze sprzet, ktory sprawia wrazenie bardzo przejrzystego, moze nadzwyczaj szybko zespuc nagranie.
Wyjasnie to na przykladzie kompresora. Waznym (jednym z najwazniejszych) elementem jego pracy jest sposob uksztaltowania charakterystyki powrotu z akcji dzialania. To jeden z kluczowych elementow decydujacych o tym, czy skompresowane brzmienie bedzie sie wydawac mniej skompresowane, lub wrecz odwrotnie - zamierzona "pompa" bedzie ladna w odsluchu.
Niezgranie ze soba kilku procesorow dynamiki (jesli ich kilka bedzie aktywnych), moze doprowadzic do takiej sytuacji, kiedy to ledwo co dzialajace lacznie kompresory strasznie degraduja dzwiek
(jestem ostrozny w wydawaniu osadow na temat koniecznosci posiadania lepszej jakosci sprzetu, by osiagnac takie czy inne efekty, jednak IMHO to wlasnie taki przypadek; tu po czesci jest odpowiedz, dlaczego tani kiepski kompresor lub ich grupa moze natychmiast i szybko zepsuc miks, kiedy inny porzadny odpowiednio ustawiony, tlumiac sygnal znacznie wiecej, pozwala uzyskac jego duzo wieksza glosnosc po make-up przy zadowalajacym brzmieniu)
Jesli teraz doprowadzisz do sytuacji, kiedy kompresor sterowany z jednego sladu bardzo silnie ksztaltuje inny slad, zgrasz te slady do stemow a nastepnie dokonasz na nich zmian (glownie dotyczy proporcji), to nastepny procesor dynamiki moze diametralnie odksztacic zamierzone brzmienie dwoch omawianych w przykladzie sladow.
[addsig]
Możesz rozwinąć temat? Przecież przy masterze stosuje się kompresje...
Moze sie zdarzyc, ze sprzet, ktory sprawia wrazenie bardzo przejrzystego, moze nadzwyczaj szybko zespuc nagranie.
Wyjasnie to na przykladzie kompresora. Waznym (jednym z najwazniejszych) elementem jego pracy jest sposob uksztaltowania charakterystyki powrotu z akcji dzialania. To jeden z kluczowych elementow decydujacych o tym, czy skompresowane brzmienie bedzie sie wydawac mniej skompresowane, lub wrecz odwrotnie - zamierzona "pompa" bedzie ladna w odsluchu.
Niezgranie ze soba kilku procesorow dynamiki (jesli ich kilka bedzie aktywnych), moze doprowadzic do takiej sytuacji, kiedy to ledwo co dzialajace lacznie kompresory strasznie degraduja dzwiek
(jestem ostrozny w wydawaniu osadow na temat koniecznosci posiadania lepszej jakosci sprzetu, by osiagnac takie czy inne efekty, jednak IMHO to wlasnie taki przypadek; tu po czesci jest odpowiedz, dlaczego tani kiepski kompresor lub ich grupa moze natychmiast i szybko zepsuc miks, kiedy inny porzadny odpowiednio ustawiony, tlumiac sygnal znacznie wiecej, pozwala uzyskac jego duzo wieksza glosnosc po make-up przy zadowalajacym brzmieniu)
Jesli teraz doprowadzisz do sytuacji, kiedy kompresor sterowany z jednego sladu bardzo silnie ksztaltuje inny slad, zgrasz te slady do stemow a nastepnie dokonasz na nich zmian (glownie dotyczy proporcji), to nastepny procesor dynamiki moze diametralnie odksztacic zamierzone brzmienie dwoch omawianych w przykladzie sladow.
[addsig]
Nie odpowiadam na porady via prywatny mail. Od tego jest to forum!
Re: czy wokal zawsze wyłazi na wierzch po masterze?
To ja juz wole tradycyjnie zmiksowac ze 2 rozne wersje i takie oddac do masteringu, albo po prostu byc w kontakcie telefonicznym z inzynierem masteringu, ktory mi przekaze informacje o wymaganych poprawkach, jesli jemu rzeczywiscie beda potrzebne....
Jak jest taka możliwość. Często wysyła się materiał za granice po raz pierwszy do danego studia i czasem nie ma takiej możliwości....
**********************
pomijajac czesto spotykane uslugi serwerow ftp w studiach masteringowych, jesli ktos sie decyduje na poczte, mozna od razu wyslac kilka miksow (wyprzedzajac ataki na mnie ze sam sobie przecze, dodam, ze to wcale nie musi byc zwiazazne z _ewentualna_ zmiana proporcji w przypadku znacznej ingerencji w brzmienie - jesli takie bedzie zalozenie obu stron)
[addsig]
Jak jest taka możliwość. Często wysyła się materiał za granice po raz pierwszy do danego studia i czasem nie ma takiej możliwości....
**********************
pomijajac czesto spotykane uslugi serwerow ftp w studiach masteringowych, jesli ktos sie decyduje na poczte, mozna od razu wyslac kilka miksow (wyprzedzajac ataki na mnie ze sam sobie przecze, dodam, ze to wcale nie musi byc zwiazazne z _ewentualna_ zmiana proporcji w przypadku znacznej ingerencji w brzmienie - jesli takie bedzie zalozenie obu stron)
[addsig]
Nie odpowiadam na porady via prywatny mail. Od tego jest to forum!
Re: czy wokal zawsze wyłazi na wierzch po masterze?
To Ty zacząłeś z tą mordką...
Bo mordki to chyba do tego sluza, nie?
Jeżeli chodzi o side chain to stem jest do zrobienia. Sterujesz innym śladem, ale zgrywasz grupe...
Tak, z tym nie ma problemu, wrecz jak sie pomysli, to mozna to robic rownoczesnie. Ja, jak pisalem, mam na mysli sytuacje, gdy kompresor (czy inny procesor, chocby korektor z jakims "saturatorem") uzyty jest w sposob "muzyczny" czyli do pompowania i jednoczesnie zmiany brzmienia. Nie wazne, co jest pierwsze, czy pompuje przypadkowo, bo podoba nam sie brzmienie, czy pompowanie jest celem, a zmiana brzmienia przy okazji - taki kompresor JAKOS dziala, i dziala na grupie czy wrecz sumie. Nie mozna wiec go wylaczyc, bo raz ze przestanie pompowac a dwa, ze bedzie inaczej brzmialo. Tymczasem to jest MOJ kompresor i MOJE brzmienie - ze zdeptana gora, ktora skompensowalem, i innymi artefaktami, na ktore albo sie godze albo je skompensowalem. Jakikolwiek proces nieliniowy, jak nasycanie, zastosowany na sumie, uniemozliwia tworzenie stemow. W jakims filmie Charles Dye chyba polecal miksowanie z symulatorem tasmy na masterze - i lezymy, stemow nie zrobimy.
Oczywiscie mozna twierdzic, ze nie powinno sie uzywac zadnych tego typu efektow na sumie, ale dlaczego? Co nalezy do zgrania, a co do masteringu - oto jest pytanie, na ktore szukamy odpowiedzi. Dawanie do masteringu stemow ogranicza zgranie. Zdaje sobie przy tym sprawe, ze film wlasnie tak pracuje, ale nie o tym tu dyskutujemy.
Bo mordki to chyba do tego sluza, nie?

Jeżeli chodzi o side chain to stem jest do zrobienia. Sterujesz innym śladem, ale zgrywasz grupe...
Tak, z tym nie ma problemu, wrecz jak sie pomysli, to mozna to robic rownoczesnie. Ja, jak pisalem, mam na mysli sytuacje, gdy kompresor (czy inny procesor, chocby korektor z jakims "saturatorem") uzyty jest w sposob "muzyczny" czyli do pompowania i jednoczesnie zmiany brzmienia. Nie wazne, co jest pierwsze, czy pompuje przypadkowo, bo podoba nam sie brzmienie, czy pompowanie jest celem, a zmiana brzmienia przy okazji - taki kompresor JAKOS dziala, i dziala na grupie czy wrecz sumie. Nie mozna wiec go wylaczyc, bo raz ze przestanie pompowac a dwa, ze bedzie inaczej brzmialo. Tymczasem to jest MOJ kompresor i MOJE brzmienie - ze zdeptana gora, ktora skompensowalem, i innymi artefaktami, na ktore albo sie godze albo je skompensowalem. Jakikolwiek proces nieliniowy, jak nasycanie, zastosowany na sumie, uniemozliwia tworzenie stemow. W jakims filmie Charles Dye chyba polecal miksowanie z symulatorem tasmy na masterze - i lezymy, stemow nie zrobimy.
Oczywiscie mozna twierdzic, ze nie powinno sie uzywac zadnych tego typu efektow na sumie, ale dlaczego? Co nalezy do zgrania, a co do masteringu - oto jest pytanie, na ktore szukamy odpowiedzi. Dawanie do masteringu stemow ogranicza zgranie. Zdaje sobie przy tym sprawe, ze film wlasnie tak pracuje, ale nie o tym tu dyskutujemy.