DBX 266 xl + E-MU 0404

Jeśli masz problem związany ze sprzętem stosowanym w domowym lub profesjonalnym studiu, to tu jest odpowiednie miejsce, aby się nim zająć.
Awatar użytkownika
HansKloss
Posty:41
Rejestracja:sobota 13 paź 2007, 00:00
Re: DBX 266 xl + E-MU 0404

Post autor: HansKloss » niedziela 15 lut 2009, 18:31

...Znasz jeszcze jakieś inne wspaniałe(poza wyjątkowym SSL, którego osobiście nie lubię) VCA, które nadaje się na sumę, bądź grupy?

Zeby obalic teze, wystarczy jeden, ale nie o to chodzi. Problem lezy w czym innym - kolejnym micie, ktory coraz czesciej przejawia sie w postach na forum. Ten watek jest tego przykladem - mamy najtanszy interfejs, do ktorego podlaczamy chyba najtanszy z dzialajacych kompresor.Pomijam juz klopoty z odsluchem obrabianego sygnalu, ale mam pytanie - jakim cudem z takiego polaczenia ma wyjsc cokolwiek? Czy sam fakt wlaczenia w tor analogowego urzadzenia sprawi, ze nagranie zostanie sklejone, dostanie kopa i "analogowego ciepelka"? Kompresorem za pincet, ustawionym przypadkowo, bo jak inaczej? Polowa wtyczek jest lepszych od tego kompresora, ale nie wytlumaczysz, zwlaszcza, jak nie wiadomo, o co chodzi, bo "wiadomo, ze cyfra jedzie cyfra, a hardware to hardware, najlepsi uzywaja...". Spojrzcie na tytul watku - to raczej sugeruje "mam to i to, wiem, ze to kiszka, ale czy da sie to jakos polaczyc" niz porownania do Boba Ludwiga, ale gdzie tam, u nas wszystko jest mozliwe, nawet to, ze on sie nie zna......
**********************
Więc lepiej i taniej będzie, jeśli użyje po prostu darmowych i powszechnie znanych wtyczek programowych i zaoszczędzi parę złotych na śmiesznym kompresorze a także na stratach jakośći związanych z przetwarzaniem DA - AD kiepskiej karty. Ostatecznie jeśli szuka czegoś o analogowym feelingu i oldschoolowym stylu, może też pobrać trialowe wersje wtyczek PSP.

Co do meritum postawionego na początku pytania: karta będzie współpracować z tym kompresorem, impedancje obu są w porządku; kompresor jest klasycznym układem VCA, czyli z wzmacniaczem kontrolowanym napięciowo.
Nie ze mną te numery, Brunner!

Awatar użytkownika
JoachimK
Posty:3148
Rejestracja:środa 12 paź 2005, 00:00
Kontakt:

Re: DBX 266 xl + E-MU 0404

Post autor: JoachimK » niedziela 15 lut 2009, 18:36

...Panowie, chłopak chce spróbować z 266, to nie wolno mu tego zabronić
**********************

Tez nikt mu nie broni - dostal wszak na samym poczatku odpowiedz, ze w sensie technicznym nie ma przeciwskazan i zadziala.

Tylko po co te bzdurne opowiesci o cyfrze, zwlaszcza ze sam uzywa karty dziewkowej - czyli bedzie rejestrowal w cyfrze...
Nie odpowiadam na porady via prywatny mail. Od tego jest to forum!

Awatar użytkownika
HansKloss
Posty:41
Rejestracja:sobota 13 paź 2007, 00:00

Re: DBX 266 xl + E-MU 0404

Post autor: HansKloss » niedziela 15 lut 2009, 18:41

......Panowie, chłopak chce spróbować z 266, to nie wolno mu tego zabronić
**********************

Tez nikt mu nie broni - dostal wszak na samym poczatku odpowiedz, ze w sensie technicznym nie ma przeciwskazan i zadziala.

Tylko po co te bzdurne opowiesci o cyfrze, zwlaszcza ze sam uzywa karty dziewkowej - czyli bedzie rejestrowal w cyfrze...
...
**********************
Bo się dopiero uczy - jego wiedza i doświadczenie, jak sądzę, opierają się na różnych, zasłyszanych opiniach. A spod palców dźwięk nijak nie wychodzi taki, jak na płycie (empetrójce raczej) ulubionego artysty. Więc szuka - usłyszał, że najlepsi mają zewnętrzne klocki - to też chce spróbować, bo może tam kryje się SEKRET - a nie stać na zawodowe jak Manley czy Weiss, to chce kupić to, na co go stać. Ot, i pewnie cała tajemnica.

Za dwa lata, czy, daj Boże, szybciej, sam będzie się śmiał z opinii, jakie wygłaszał na tym forum.
Nie ze mną te numery, Brunner!

Kalamb
Posty:355
Rejestracja:wtorek 15 lip 2003, 00:00

Re: DBX 266 xl + E-MU 0404

Post autor: Kalamb » niedziela 15 lut 2009, 18:45

...Znasz jeszcze jakieś inne wspaniałe(poza wyjątkowym SSL, którego osobiście nie lubię) VCA, które nadaje się na sumę, bądź grupy?

Zeby obalic teze, wystarczy jeden, ale nie o to chodzi. Problem lezy w czym innym - kolejnym micie, ktory coraz czesciej przejawia sie w postach na forum. Ten watek jest tego przykladem - mamy najtanszy interfejs, do ktorego podlaczamy chyba najtanszy z dzialajacych kompresor.Pomijam juz klopoty z odsluchem obrabianego sygnalu, ale mam pytanie - jakim cudem z takiego polaczenia ma wyjsc cokolwiek? Czy sam fakt wlaczenia w tor analogowego urzadzenia sprawi, ze nagranie zostanie sklejone, dostanie kopa i "analogowego ciepelka"? Kompresorem za pincet, ustawionym przypadkowo, bo jak inaczej? Polowa wtyczek jest lepszych od tego kompresora, ale nie wytlumaczysz, zwlaszcza, jak nie wiadomo, o co chodzi, bo "wiadomo, ze cyfra jedzie cyfra, a hardware to hardware, najlepsi uzywaja...". Spojrzcie na tytul watku - to raczej sugeruje "mam to i to, wiem, ze to kiszka, ale czy da sie to jakos polaczyc" niz porownania do Boba Ludwiga, ale gdzie tam, u nas wszystko jest mozliwe, nawet to, ze on sie nie zna......
**********************
Toż już zdarzało mi się pisać o mitach powstających na bazie "jeden pan powiedział drugiemu panu"...o pytaniach typu: "mam 500 zeta chcę być szybko sławny, co kupić? itd.itd. A co do VCA po prostu za nim nie przepadam, po mimo, że jest kilka produktów dobrze działających, nie przepadam z różnych powodów. Choćby stosowania scalaków i konsekwencji dla sygnału. Być może jestem tradycjonalistą czyli odmieńcem

Awatar użytkownika
JoachimK
Posty:3148
Rejestracja:środa 12 paź 2005, 00:00
Kontakt:

Re: DBX 266 xl + E-MU 0404

Post autor: JoachimK » niedziela 15 lut 2009, 18:45

Tylko po co te bzdurne opowiesci o cyfrze, zwlaszcza ze sam uzywa karty dziewkowej - czyli bedzie rejestrowal w cyfrze...
...
**********************
Bo się dopiero uczy
**********************


I prezentuje autorytatywnie pokore wynikajaca z nauki i z braku wiedzy:
Cyt: "wiadomo cyfrA TO SZIT."
Nie odpowiadam na porady via prywatny mail. Od tego jest to forum!

Awatar użytkownika
HansKloss
Posty:41
Rejestracja:sobota 13 paź 2007, 00:00

Re: DBX 266 xl + E-MU 0404

Post autor: HansKloss » niedziela 15 lut 2009, 18:50

...Tylko po co te bzdurne opowiesci o cyfrze, zwlaszcza ze sam uzywa karty dziewkowej - czyli bedzie rejestrowal w cyfrze...
...
**********************
Bo się dopiero uczy
**********************


I prezentuje autorytatywnie pokore wynikajaca z nauki i z braku wiedzy:
Cyt: "wiadomo cyfrA TO SZIT."...
**********************

Pokory brak, fakt, ale nauczy się, tylko czasu trzeba :)

Choć powiem Ci, że w zeszłym roku pewnien popularniejszy realizator odmówił zagrania koncertu na Yamaha M7CL - zaproponowałem mu więc Digidesign Venue Profile - taki tam Protools lajwowy, zabawka czyli ... i koleś powiedział - "to g...o nie stół, to to nie brzmi..."
Nie ze mną te numery, Brunner!

Awatar użytkownika
JoachimK
Posty:3148
Rejestracja:środa 12 paź 2005, 00:00
Kontakt:

Re: DBX 266 xl + E-MU 0404

Post autor: JoachimK » niedziela 15 lut 2009, 18:53

Choćby stosowania scalaków i konsekwencji dla sygnału.

Na _kazdym_ module wspolczesnej wielkoformatowej konsolety masz czesto wiecej niz 100 ukladow scalonych, z czego wiele z nich jest w torze audio, a czesc z tych ostatnich to VCA albo cale zespoly rownolegle polaczonych VCA.

Być może jestem tradycjonalistą czyli odmieńcem ...

Ta tradycja wyglada tak, ze tak wlasnie buduje sie od kilkudziesieciu lat najslynniejsze konsole, zanim jeszcze SSL byl znany, po dzis dzien. Jedne maja swoje VCA (API, NEVE, Euphonix), inne korzystaja z gotowcow VCA (dbx), jak chocby SSL czy slynna z najwiekszych na swiecie producji muzycznych konsola MCI.
Nie odpowiadam na porady via prywatny mail. Od tego jest to forum!

Awatar użytkownika
matiz
Posty:3424
Rejestracja:poniedziałek 29 wrz 2003, 00:00
Kontakt:

Re: DBX 266 xl + E-MU 0404

Post autor: matiz » niedziela 15 lut 2009, 18:55

co do VCA po prostu za nim nie przepadam, po mimo, że jest kilka produktów dobrze działających, nie przepadam z różnych powodów. Choćby stosowania scalaków i konsekwencji dla sygnału. Być może jestem tradycjonalistą czyli odmieńcem

Mi jest dokladnie wszystko jedno, przez co przechodzi sygnal. To nie ma zadnego znaczenia. Zaczynalem na konsolecie z "milionem" wzmacniaczy 748 i jakos nikomu to nie przeszkadzalo, a korektory na tych scalakach brzmia do dzisiaj. Dla mnie to nie jest wazne - znajde sie w kazdej sytuacji, i w kazdej zrobie dobre albo przynajmniej akceptowalne nagranie. Smieszy mnie jednak postawa niektorych poczatkujacych, ktorzy na nowo odkrywaja np. Tascama MSR, a takze niestety troche matrwi Twoje stanowisko - "Choćby stosowania scalaków i konsekwencji dla sygnału"... A niby co jest w stolach mikserskich i wiekszosci urzadzen studyjnych? TG3A?

Awatar użytkownika
JoachimK
Posty:3148
Rejestracja:środa 12 paź 2005, 00:00
Kontakt:

Re: DBX 266 xl + E-MU 0404

Post autor: JoachimK » niedziela 15 lut 2009, 18:59

Choć powiem Ci, że w zeszłym roku pewnien popularniejszy realizator odmówił zagrania koncertu na Yamaha M7CL - zaproponowałem mu więc Digidesign Venue Profile - taki tam Protools lajwowy, zabawka czyli ... i koleś powiedział - "to g...o nie stół, to to nie brzmi..." ...
**********************

Znowu pewnie kwestia przyzwyczajen, a nie brzmienia, ale powiedziec cos trzeba ;)
Taki przypadek niedawno: podpinalem sie pod scene na koncercie Fisha, celem rejestracji wielosladowej. U mnie byl akurat analogowy Midas podajacy sygnaly na rejestratory, ale na FOH i monitorach byly Digico. Akustyk Fisha nie za bardzo wiedzial, jak obslugiwac ten cyfrowy stol, wiec byl prowadzony za reke, co wcisnac by zobaczyc EQ czy kompresor na monitorze. To wystarczylo, by wykrecil dobre brzmienie, choc pewnie lepiej by sie czul na Midasie.
Nie odpowiadam na porady via prywatny mail. Od tego jest to forum!

Kalamb
Posty:355
Rejestracja:wtorek 15 lip 2003, 00:00

Re: DBX 266 xl + E-MU 0404

Post autor: Kalamb » niedziela 15 lut 2009, 19:01

...Choćby stosowania scalaków i konsekwencji dla sygnału.

Na _kazdym_ module wspolczesnej wielkoformatowej konsolety masz czesto wiecej niz 100 ukladow scalonych, z czego wiele z nich jest w torze audio, a czesc z tych ostatnich to VCA albo cale zespoly rownolegle polaczonych VCA.

Być może jestem tradycjonalistą czyli odmieńcem ...

Ta tradycja wyglada tak, ze tak wlasnie buduje sie od kilkudziesieciu lat najslynniejsze konsole, zanim jeszcze SSL byl znany, po dzis dzien. Jedne maja swoje VCA (API, NEVE, Euphonix), inne korzystaja z gotowcow VCA (dbx), jak chocby SSL czy slynna z najwiekszych na swiecie producji muzycznych konsola MCI....
**********************
To prawda, ale konieczności z korzystania w wbudowanej dynamiki nie ma i nie było. Nie po to zbierają chłopaki, od 30 minimum lat, "klocki" zewnętrzne, każdy o innym "charakterze" i dopasowujący je do charakteru produkcji. I to najczęściej bez VCA.

ODPOWIEDZ