Parę słów o Virusie KC.
Muszę z przykrością stwierdzić że ten instrument
jest niedopracowany i zastosowanie go na scenie
jest mało wygodne.
Mam na myśli kręcenie gałami.
Problem opiszę na przykładzie barwy z banku G nr.67
o nazwie Modsweep.
W menu system/knobmode wybrałem snap.
Więc kręcąc gałą parametry zmieniają się dopiero
gdy miniemy zaprogramowane ustawienie.
Niestety w momencie zestrojenia wartości i minięcie
słychać głośny skok brzmienia , który „pięknie” się niesie w pogłosie.
Żeby było jasne opiszę problem krok po kroku.
Modsweep to piękna pastelowa i ciemna barwa.
Gdy trzymam akord, lubię podkręcić cutoff 1 dla rozjaśnienia.
Zaprogramowana wartość wynosi 19 gałka jest nastawiona na 60
więc zaczynam obracać do pozycji 19 i teraz niestety obrócenie na
20 czyli bardzo delikatne powoduje ten głośny skok brzmienia.
Dodam że po tym zabiegu mogę sobie pozwolić na płynne zmiany i
opisana sytuacja nie ma już miejsca.
Taka wada powoduje że na scenie po wybraniu barwy trzeba
wiedzieć czym się będzie kręciło i poobracać gałki na wartości zaprogramowane jeszcze przed graniem.Oczywiście trzeba je choćby o jedną wartość minąć.
Czasem się zdarzy że kręcąc jakąś gałką wartość zaprogramowana
się zmienia!
Nie wiem co o tym myśleć.
Stabilny to on też nie jest bo zdarzyło mi się go zawiesić parę razy.
Czy Virus ma virusa ?
Ciekawe że Pan Dariusz Mazurowski tego nie doświadczył.
Pewnie jemu dostarczyli wersję doskonałą.
Tak przynajmniej wnioskuje z jego ostatniego testu.
Mam nadzieję że ktoś ma podobne problemy i poradzi mi jak
z tym walczyć.
Pozdrawiam.
Sławek.
jest niedopracowany i zastosowanie go na scenie
jest mało wygodne.
Mam na myśli kręcenie gałami.
Problem opiszę na przykładzie barwy z banku G nr.67
o nazwie Modsweep.
W menu system/knobmode wybrałem snap.
Więc kręcąc gałą parametry zmieniają się dopiero
gdy miniemy zaprogramowane ustawienie.
Niestety w momencie zestrojenia wartości i minięcie
słychać głośny skok brzmienia , który „pięknie” się niesie w pogłosie.
Żeby było jasne opiszę problem krok po kroku.
Modsweep to piękna pastelowa i ciemna barwa.
Gdy trzymam akord, lubię podkręcić cutoff 1 dla rozjaśnienia.
Zaprogramowana wartość wynosi 19 gałka jest nastawiona na 60
więc zaczynam obracać do pozycji 19 i teraz niestety obrócenie na
20 czyli bardzo delikatne powoduje ten głośny skok brzmienia.
Dodam że po tym zabiegu mogę sobie pozwolić na płynne zmiany i
opisana sytuacja nie ma już miejsca.
Taka wada powoduje że na scenie po wybraniu barwy trzeba
wiedzieć czym się będzie kręciło i poobracać gałki na wartości zaprogramowane jeszcze przed graniem.Oczywiście trzeba je choćby o jedną wartość minąć.
Czasem się zdarzy że kręcąc jakąś gałką wartość zaprogramowana
się zmienia!
Nie wiem co o tym myśleć.
Stabilny to on też nie jest bo zdarzyło mi się go zawiesić parę razy.
Czy Virus ma virusa ?
Ciekawe że Pan Dariusz Mazurowski tego nie doświadczył.
Pewnie jemu dostarczyli wersję doskonałą.
Tak przynajmniej wnioskuje z jego ostatniego testu.
Mam nadzieję że ktoś ma podobne problemy i poradzi mi jak
z tym walczyć.
Pozdrawiam.
Sławek.
Re: Parę słów o Virusie KC.
Sprwadziłem w moim Virusie C. Rzeczywiście jest coś takiego. Nie wykorzystuję instrumentu na żywo, więc mi to aż tak nie przeszkadza, ale problem jest ciekawy. Coś trzeba pokombinować :0)
Właściciele Virusów łączcie się!
Właściciele Virusów łączcie się!
Re: Parę słów o Virusie KC.
Jakie inne opcje oprócz SNAP oferuje menu system/knobmode ? Może jest jakieś ustawienie powodujące wygładzanie?
Skoro Access wlał tyle wysiłku w zaimplementowanie algorytmu wygładzania schodkowych wartości CC, to zdziwiłbym się, gdyby przeoczyli ten drobiazg. Szczerze mówiąc spodziewałbym się nawet więcej - opcji typu PARALAX czyli inteligentnego nieliniowego przemapowania zakresu regulacji potencjometru stosownie do bieżącej pozycji gałki. Takie rozwiązanie widziałem w kilku zaawansowanych urządzeniach ze sterowaniem cyfrowym.
Skoro Access wlał tyle wysiłku w zaimplementowanie algorytmu wygładzania schodkowych wartości CC, to zdziwiłbym się, gdyby przeoczyli ten drobiazg. Szczerze mówiąc spodziewałbym się nawet więcej - opcji typu PARALAX czyli inteligentnego nieliniowego przemapowania zakresu regulacji potencjometru stosownie do bieżącej pozycji gałki. Takie rozwiązanie widziałem w kilku zaawansowanych urządzeniach ze sterowaniem cyfrowym.
- minimalmusic
- Posty:270
- Rejestracja:wtorek 06 maja 2003, 00:00
Re: Parę słów o Virusie KC.
a ja bardzo jestem ciekaw tej maszyny,
gdyż zamierzam się na nią od pewnego czasu ..
czy poza tą okrutną wadą Virus C ma w sobie 'coś' co jest warte takich pieniędzy .. ?
pzdr
gdyż zamierzam się na nią od pewnego czasu ..
czy poza tą okrutną wadą Virus C ma w sobie 'coś' co jest warte takich pieniędzy .. ?
pzdr
Re: Parę słów o Virusie KC.
rodes: A może jakaś wymiana barw?
Re: Parę słów o Virusie KC.
...Jakie inne opcje oprócz SNAP oferuje menu system/knobmode ? Może jest jakieś ustawienie powodujące wygładzanie?
Ustawień jest kilka.
SNAP JUMP ISNAP IRELATIV ale żadne mi nie odpowiada poza SNAP.
Wszystkie powodują gwałtowny skok nawet przy minimalnym ruchu gałkami.
Naprawdę ta wada dyskwalifikuje ten instrument do zastosowań scenicznych.
Przecież poto się kupuje instrument z gałami żeby nimi kręcić.
Jestem bardzo rozczarowany i dlatego przestrzegam planujących zakup tego instrumentu.
Będąc w sklepie i testując virusa na pewno was powali dynamika i barwy.
Właśnie to powoduje że przestajemy być czujni a dopiero w domu prawda
wychodzi na jaw.
W dalszym ciągu mnie zastanawia dlaczego w trakcie edycji parametru
zmienia się zaprogramowana wartość.
Może system operacyjny ma jakieś dziury.
Dodam jeszcze że czasami zmieniając jakiś parametr gałki potrafią go
zgubić.Wtedy trzeba się cofnąć do danej wartości.
Paranoja.
Wielkie dzięki za pomoc.
Pozdrawiam.
Sławek.
Ustawień jest kilka.
SNAP JUMP ISNAP IRELATIV ale żadne mi nie odpowiada poza SNAP.
Wszystkie powodują gwałtowny skok nawet przy minimalnym ruchu gałkami.
Naprawdę ta wada dyskwalifikuje ten instrument do zastosowań scenicznych.
Przecież poto się kupuje instrument z gałami żeby nimi kręcić.
Jestem bardzo rozczarowany i dlatego przestrzegam planujących zakup tego instrumentu.
Będąc w sklepie i testując virusa na pewno was powali dynamika i barwy.
Właśnie to powoduje że przestajemy być czujni a dopiero w domu prawda
wychodzi na jaw.
W dalszym ciągu mnie zastanawia dlaczego w trakcie edycji parametru
zmienia się zaprogramowana wartość.
Może system operacyjny ma jakieś dziury.
Dodam jeszcze że czasami zmieniając jakiś parametr gałki potrafią go
zgubić.Wtedy trzeba się cofnąć do danej wartości.
Paranoja.
Wielkie dzięki za pomoc.
Pozdrawiam.
Sławek.
Re: Parę słów o Virusie KC.
A moze sprobuj napisac do producenta zapytanie????
Chyba bedzie najszybciej.I dostaniesz konkretna odpowiedz.
Chyba bedzie najszybciej.I dostaniesz konkretna odpowiedz.

Re: Parę słów o Virusie KC.
Mam wrażenie, że nie za bardzo rozumiesz, jak działają poszczególne tryby gałek. Piszesz "czasami zmieniając jakiś parametr gałki potrafią go
zgubić.Wtedy trzeba się cofnąć do danej wartości". Dotyczy to najprawdopodobniej trybu RELATIV, który powoduje względną zmianę parametru od miejsca pokręcenia gałką i który wcale nie powoduje skoku wartości. Jednak w momencie, gdy podczas kręcenia wartość parametru zmieniana względnie osiągnie już swoje ekstremum w przedziale regulacji, a gałka nie jest jeszcze w skrajnym położeniu, to dalsze jej przekręcanie oczywiście nie powoduje zmiany parametru. Podobne niuanse są z pewnością związane z pozostałymi trybami pracy. Proponuję Ci, żebyś zamiast (być może bezzasadnie) narzekać, wpierw gruntownie przeczytał instrukcję obsługi i wypróbował oraz zrozumiał jak działają poszczególne tryby.
zgubić.Wtedy trzeba się cofnąć do danej wartości". Dotyczy to najprawdopodobniej trybu RELATIV, który powoduje względną zmianę parametru od miejsca pokręcenia gałką i który wcale nie powoduje skoku wartości. Jednak w momencie, gdy podczas kręcenia wartość parametru zmieniana względnie osiągnie już swoje ekstremum w przedziale regulacji, a gałka nie jest jeszcze w skrajnym położeniu, to dalsze jej przekręcanie oczywiście nie powoduje zmiany parametru. Podobne niuanse są z pewnością związane z pozostałymi trybami pracy. Proponuję Ci, żebyś zamiast (być może bezzasadnie) narzekać, wpierw gruntownie przeczytał instrukcję obsługi i wypróbował oraz zrozumiał jak działają poszczególne tryby.
Re: Parę słów o Virusie KC.
Wiedziałem że jestem kiepski w pisaniu i zostanę źle zrozumiany.
Jak pisałem wcześniej, wszystkie problemy dotyczą ustawienia SNAP.
Właśnie to ustawienie ma zapewnić płynną zmianę parametru.
Inne ustawienia powodują zmiany po najmniejszym obróceniu gałką, więc
dźwięk ma prawo gwałtownie się zmienić.
To rozumiem ale dlaczego ten skok pojawia się przy ustawieniu SNAP?
Nie rozumiem.
Ciekawe jak to wygląda u innych posiadaczy virusa?
Jak na razie jakoś się nie przyznają do posiadania tego sprzętu.
Jeśli chcesz to mogę podesłać próbkę tego zjawiska.
Może wtedy byłoby jasne o co mi chodzi.
Pozdrawiam.
Jak pisałem wcześniej, wszystkie problemy dotyczą ustawienia SNAP.
Właśnie to ustawienie ma zapewnić płynną zmianę parametru.
Inne ustawienia powodują zmiany po najmniejszym obróceniu gałką, więc
dźwięk ma prawo gwałtownie się zmienić.
To rozumiem ale dlaczego ten skok pojawia się przy ustawieniu SNAP?
Nie rozumiem.
Ciekawe jak to wygląda u innych posiadaczy virusa?
Jak na razie jakoś się nie przyznają do posiadania tego sprzętu.
Jeśli chcesz to mogę podesłać próbkę tego zjawiska.
Może wtedy byłoby jasne o co mi chodzi.
Pozdrawiam.
-
- Posty:48
- Rejestracja:środa 01 sty 2003, 00:00
Re: Parę słów o Virusie KC.
-Wiekszość forumowiczow(nie piszę tu o wszystkich) gra raczej na VST-kach i innych bajecznie brzmiących WIRTUALACH,więc nie oczekuj wiele.
Gram rozne gatunki muzyczne.Lubie dobra muze.Pozdrawiam wszystkich o podobnych upodobaniach