Najbardziej naturalny/najlepszy pogłos do wokalu

Wszelkie inne pytania związane z tematyką poruszaną w naszym magazynie
Awatar użytkownika
JoachimK
Posty:3148
Rejestracja:środa 12 paź 2005, 00:00
Kontakt:
Re: Najbardziej naturalny/najlepszy pogłos do wokalu

Post autor: JoachimK » czwartek 05 lut 2009, 02:34

...Aczkolwiek w tej muzyce widocznie nie słychać owego "trzeciego" planu, być może nie jest tak wymagająca.

Musze miec glosniki do takiego odsluchu, druga sprawa to kwestia samego miksu. Jesli z gory miksujesz z zalozeniem, zeby ten plan byl, wtedy wlasnie wiele poglosow okazuje sie duzo slabszych.

Tak czy siak obecnie zauważalna jest tendencja do suchych brzmień.

Suche nie znaczy bez umiejscowienia w przestrzeni, z tym jest roznie :)

Jednak np Plate z CSR jest naprawdę doskonały i wiele osób to potwierdzi (zresztą nawet tutaj na forum, a także i na gearlutz).

Nie wiem, plate akurat nie pamietam, wiem, jak brzmi plate oryginalny i wiem jak wiele poglosow odstaje charakterem od takiego brzmienia.
Co do gearslutz - pamietam zachwyty nad CSR, pamietam tez stwierdzenia osob na temat przewagi Lexicona nad nim i nad innymi natywnymi poglosami wtyczkowymi :) (chyba to bylo w dluuugim watku o PCM96)

A jeżeli same presety same w sobie już źle brzmią - to po co są - a druga sprawa - mogłeś posłać np pogłos na wokal który uważasz za naprawdę dobry, przestrzenny itd. Który wykręciłeś i Ci pasuje.

Nie! Dlaczego? Juz sie wypowiadalem w tej sprawie w tym watku.

Wtedy byśmy próbowali wtyczką równać do niego i np się rozczarować. CSR ma olbrzymie możliwości (włącznie z bazą stereo), jak pewnie sam wiesz, edycyjne, niespotykane w innych wtyczkach.

Osobiscie wole VSS :) Tez ma sporo mozliwosci edycyjnych, jesli sie chcesz licytowac w parametrach - blisko 40 na algorytm :) co i tak niewiele mowi - Bricasti ma kilka :)

W takim razie co na to pogłosy impulsowe? Tam też pewnie ktoś spróbkował preset z lexicona i w zasadzie są zerowe możliwości edycyjne - więc jak ktoś włoży np large hall czy plate to też nie będzie miał szerokiej bazy stero słowem mówiąc - namiastkę lexa....

Tez juz wspominalem o porownaniach m.in. z PCM91 chyba - bywa, ze brzmia znakomicie, bywa, ze brzmia slabiej, przy czym moze byc tak, ze im wiecej sladow w miksie skierowanych na taki poglos, tym wiekszy balagan. A co do edycji impulsow - no coz... nie bez powodu daje sie w ramach jednego presetu sporo probek z roznym czasem co 0.2s :)

No ale jaka konkluzja? Widze, ze chyba juz nie bedziesz sie rozgladac za PCM96? :)
Nie odpowiadam na porady via prywatny mail. Od tego jest to forum!

Awatar użytkownika
JoachimK
Posty:3148
Rejestracja:środa 12 paź 2005, 00:00
Kontakt:

Re: Najbardziej naturalny/najlepszy pogłos do wokalu

Post autor: JoachimK » czwartek 05 lut 2009, 02:37

Jeszcze raz, bo zle wstawilem tagi html:


...Aczkolwiek w tej muzyce widocznie nie słychać owego "trzeciego" planu, być może nie jest tak wymagająca.

Musze miec glosniki do takiego odsluchu, druga sprawa to kwestia samego miksu. Jesli z gory miksujesz z zalozeniem, zeby ten plan byl, wtedy wlasnie wiele poglosow okazuje sie duzo slabszych.

Tak czy siak obecnie zauważalna jest tendencja do suchych brzmień.

Suche nie znaczy bez umiejscowienia w przestrzeni, z tym jest roznie :)

Jednak np Plate z CSR jest naprawdę doskonały i wiele osób to potwierdzi (zresztą nawet tutaj na forum, a także i na gearlutz).

Nie wiem, plate akurat nie pamietam, wiem, jak brzmi plate oryginalny i wiem jak wiele poglosow odstaje charakterem od takiego brzmienia.
Co do gearslutz - pamietam zachwyty nad CSR, pamietam tez stwierdzenia osob na temat przewagi Lexicona nad nim i nad innymi natywnymi poglosami wtyczkowymi :) (chyba to bylo w dluuugim watku o PCM96)

A jeżeli same presety same w sobie już źle brzmią - to po co są - a druga sprawa - mogłeś posłać np pogłos na wokal który uważasz za naprawdę dobry, przestrzenny itd. Który wykręciłeś i Ci pasuje.

Nie! Dlaczego? Juz sie wypowiadalem w tej sprawie w tym watku.

Wtedy byśmy próbowali wtyczką równać do niego i np się rozczarować. CSR ma olbrzymie możliwości (włącznie z bazą stereo), jak pewnie sam wiesz, edycyjne, niespotykane w innych wtyczkach.

Osobiscie wole VSS :) Tez ma sporo mozliwosci edycyjnych, jesli sie chcesz licytowac w parametrach - blisko 40 na algorytm :) co i tak niewiele mowi - Bricasti ma kilka :)

W takim razie co na to pogłosy impulsowe? Tam też pewnie ktoś spróbkował preset z lexicona i w zasadzie są zerowe możliwości edycyjne - więc jak ktoś włoży np large hall czy plate to też nie będzie miał szerokiej bazy stero słowem mówiąc - namiastkę lexa....

Tez juz wspominalem o porownaniach m.in. z PCM91 chyba - bywa, ze brzmia znakomicie, bywa, ze brzmia slabiej, przy czym moze byc tak, ze im wiecej sladow w miksie skierowanych na taki poglos, tym wiekszy balagan. A co do edycji impulsow - no coz... nie bez powodu daje sie w ramach jednego presetu sporo probek z roznym czasem co 0.2s :)

No ale jaka konkluzja? Widze, ze chyba juz nie bedziesz sie rozgladac za PCM96? :)
Nie odpowiadam na porady via prywatny mail. Od tego jest to forum!

Awatar użytkownika
JoachimK
Posty:3148
Rejestracja:środa 12 paź 2005, 00:00
Kontakt:

Re: Najbardziej naturalny/najlepszy pogłos do wokalu

Post autor: JoachimK » czwartek 05 lut 2009, 03:14

Rozumiem, że nie przyda mi się to póki nie nauczę się "słyszeć" trzeciego planu i pracować z tak zaawansowanych reverbem sprzętowym, na którym z obecną wiedzą wykręcę do najwyżej brzmienia a la wtyczki? :)))

takie zalozenie jest z gory bledne :)

Piszesz o swoich znajomych, ja wspomne o swoich:
Jest sobie kapela, kilku dobrzegrajacych ludzi, kazdy dobrze zna i slyszy, nikt nie ma lexicona (ani chyba dostepu do lexicona - na wtedy, choc sprzet maja bardzo dobry, wrecz rzadko spotykany. Podczas pracy w studio, o ile niejedna wtyczka typu EQ czy kompresor byla wykorzystana w miksie wraz ze sprzetem hardware analogowym i cyfrowym, o tyle poglosy wtyczkowe dla ich uszu sromotnie przegraly z lexiconami.
Na tym nie koniec. Wykrecilem swoje ustawienia poglosow, z tego co pamietam tylko jeden z lexiconow mial malo zmodyfikowany preset, reszta bazowala na mocno zmienionych presetach, np. na wokalu bazowalem bardziej na gotowcach symulujacych kosciol, jednak byly na tyle zmodyfikowane, ze nic z katedry w nich juz nie zostalo ;)
W ktoryms kawalku zabraklo jeszcze jednego poglosu, juz nie pamietam, na slady jakich instrumentow, ktore nagle sie pojawialy, ale nie na zasadzie sola, a raczej calkowitej zmiany klimatu (w sensie muzycznym). Zostal mi poglos w UAD, Powercore ze standardowymi jego poglosami i zostaly jeszcze jakies wtyczki natywne, ktore mieli ze soba muzycy w swoich komputerach, chyba waves, ale nie impulsowy (nie pamietam). Miks do tego momentu byl gleboki, przestrzenny i mielismy naprawde problem z dobraniem poglosu na tym, co zostalo. Sytuacja rzadko spotykana, ale tak bylo; pamietam tez, ze bylo dla mnie sporym zaskoczeniem, ze bedzie taka roznica - wlasnie brzmialo plasko, bez glebi, a wiekszy ogon tylko brudzil miks. Co ciekawe, duzo lepiej na te slady sie sprawdzaly juz zastosowane w miksie poglosy z lexicona, tyle ze trzeba bylo im drobnej modyfikacji w czasie trwania dla tych brzmien, co nie bylo juz mozliwe. Ostatecznie obylo sie bez przegrywania lexicona jako gotowy slad, niemniej bylo parenascie minut klopotow.
To taka ciekawostka poglosowa, ktorej sie sam nie spodziewalem, mam nadzieje, ze czesto taka sytuacja mnie nie bedzie spotykac :)

P.S. M7 nie znam z bezposredniego kontaktu w praktyce, moge powiedziec, co mowia ludzie, niemniej nazwiska dwoch tworcow przekonuja mnie do tego poglosu :)
Nie odpowiadam na porady via prywatny mail. Od tego jest to forum!

Awatar użytkownika
JoachimK
Posty:3148
Rejestracja:środa 12 paź 2005, 00:00
Kontakt:

Re: Najbardziej naturalny/najlepszy pogłos do wokalu

Post autor: JoachimK » czwartek 05 lut 2009, 03:17

oczywiscie opisany wyzej przypadek jest dosc ekstremalny, nie nalezy go za bardzoi brac do serca
Nie odpowiadam na porady via prywatny mail. Od tego jest to forum!

Awatar użytkownika
PiotrK
Posty:1517
Rejestracja:czwartek 14 mar 2002, 00:00

Re: Najbardziej naturalny/najlepszy pogłos do wokalu

Post autor: PiotrK » czwartek 05 lut 2009, 03:44

Post został usunięty.
Ostatnio zmieniony piątek 01 lut 2019, 03:57 przez PiotrK, łącznie zmieniany 1 raz.
[Użytkownik usunął konto]

Awatar użytkownika
zebromirrrr
Posty:119
Rejestracja:niedziela 24 wrz 2006, 00:00

Re: Najbardziej naturalny/najlepszy pogłos do wokalu

Post autor: zebromirrrr » piątek 06 lut 2009, 00:00

...P.S. M7 nie znam z bezposredniego kontaktu w praktyce, moge powiedziec, co mowia ludzie, niemniej nazwiska dwoch tworcow przekonuja mnie do tego poglosu :)
...
**********************

A jak się odnosisz do pogłosów PCM vs 480L? PCM to rzeczywiście 2 liga? Czy może wybrać M7? Jest ogólniedostepny a 480L to jedynie używka. Czy może wyżyłować się na 480L i po prostu docenić globalną pracę z nim.

A możesz przybliżyć co to była za muzyka/kapela? :) Byłoby to sprzeczne z netykietą? :) :) Chodzi o to że może dojdę do tej płytki i sobie posłucham tego i owego :)...
**********************
Ja jezeli kogos to obchodzi mam 96-ke od jakis 2 tyg,mam tez csr,którego uważałem za numer jeden z natywnych, w kazdym razem bardzo mi lezał.ale 96-ka mnie zmiażdżyła,bałem sie troche na poczatku jak bardzo mnie zaskoczy i czy w ogóle,ale pogłosy i efekty brzmia pięknie,edycja duza, mozna wykrecic co sie chce,wku....wia mnie tylko brak sterów do pc. za to minus ale i tak warty tej kasy zdecydowanie
www.studiosquat.pl

ODPOWIEDZ