Najbardziej naturalny/najlepszy pogłos do wokalu

Wszelkie inne pytania związane z tematyką poruszaną w naszym magazynie
Awatar użytkownika
JoachimK
Posty:3148
Rejestracja:środa 12 paź 2005, 00:00
Kontakt:
Re: Najbardziej naturalny/najlepszy pogłos do wokalu

Post autor: JoachimK » czwartek 05 lut 2009, 00:43

...
tyle, ze takie porownywanie w takim aranzu niewiele wniesie

**********************
To jak porównywnać :) Nie ma już innej metody, pogłos ma leżyć w każdym miksie, w każdym podkładzie.I albo się przebija albo nie. A tutaj okazuje się, że nie jest to bardzo duża różnica.
Wiadomo że najlepiej brzmi pogłos w balladach piano + wokal ale nie tędy droga.


Porownywac podczas miksu, a nie czy sie przebije, czy nie, tylko jak bedzie scalac dane nagranie, jaka da glebie itd. oraz co mozna zrobic poglosem, zeby byla zabudowana scena, plan, bez utraty wyrazistosci
W tych przykladach ciezko cos powiedziec, bo podklad JUZ JEST taki a nie inny (i nie chodzi w tym momencie o to, czy jest gorszy czy lepszy)

Owszem, można się jeszcze bawić w side chain pogłosu czy kompresje, to nie jest wszystko co można zrobić.

eeeee, kombinowanie ;)

Oczywiście dużo się nakręciłem w ustawieniach wtyczki, lex 480L ma jednak ładniejszy ogon, mniej stateczny bardziej żyjący, takie ładne PUUUCH

No wlasnie, i teraz pomysl sobie o np. jazzowej kapeli, gdzie duzo gra cisza :)


przykladowo, w przykladzie 2 masz zupelnie inna obwiednie tego reverbu, jakby dodatkowo byl sterowany delayem, a m.in. tak rozniace sie dwie probki to juz masz pomiedzy dwoma presetami L480,

**********************
nie nie, jest tylko pogłos, żadnych delayów nie dodawałem, starałem się w miarę możliwości odtworzyć 480L czyli głównie przyciemnić mój pogłos z wtyczki.


Nie zrozumielismy sie.
W drugim przykladzie jedna z probek ma falujaca obwiednie dzwieku. I juz w samych przykladach Lexa sa i takie, co nie faluja, i takie co faluja :)
Ja tam slysze dwa rozne poglosy, wiec ciezko mowic o podobienstwie :)

Zauważyłem że large hall zachowuje się na 480L nieco plate;owato czyli mocno brzmi i nagle się kończy - jest jednocześnie ciepły i pulchny, i trwa tyle ile trzeba by nie zrobić zamieszania.

Nie moge sie z tym zgodzic :)
Po pierwsze te algorytmy brzmia roznie, po drugie, ksztalt obwiedni i jej wybrzmienie mozesz w bardzo szerokim zakresie regulowac parametrami

Być może mój reverb jest ciut za długi. Gdybym mógł Cię prosić o Large Hall tzn ustawienia presetu byłoby łatwiej ustawić taką samą ubwiednię niż na słuch.

Nic podobnego - jesli chcesz to zrobic prosta wtyczkia czy jakims prostym procesorem, moge Ci przygotowac poglos o parametrze time bardzo dlugim rzedu wielu sekund, a poglos bedzie _bardzo_krotki (nawet mniej niz sekunda), bo inne parametry beda inaczej ustawione.

Niedawno jakis student (chyba) prosil mnie o przygotowanie probek z Lexicona i TC do jakiejs pracy, na podstawie kilkusekundowych probek wokalu i paru instrumentow skrajnie roznych wydowybajacych jeden dzwiek (werbel, trabka itp.). Zrobil tabelke z ustawieniami, sam bazowal na altiverbie. Zrobilem mu jak chcial. W efekcie wszystkie poglosy byly nieladne, mocno rozniace sie w brzmieniu od tego, czego moznaby sie spodziewac po nazwie, po czym robilem poprawki (jeszcze chyba dwa razy) zachowujac niejeden parametr w danym charakterystycznym ze swej nazwy presecie niezmieniony, zgodny z fabrycznym ustawieniem. Probki wyslalem, przyszla odp. ze wyszlo swietnie.

ktore dostarczylem
z kolei przyklad 3 plywa od kompresji czy limitera i tam nie bardzo mozna okreslic ten poglos
**********************

Generalnie oto chodziło - by pokazać to w warunkach w miarę normalno-radiowych - czyli głos na odpowiedniej głosności (bez przerysowania by "pokazać" reverb, pogłos delikatny (bo nikt nie daje głośno wetów docelowo) no i spora kompresja (czyli normalny średni poziom -9/-10).


Ale w takich warunkach - jak piszesz - "normalno-radiowych", specjalnie sie nie wyslyszy drobnych roznic. Robilem wiele podobnych nagran bazujac na wtyczkach np. z powercore i tez mi starczylo.
Osobiscie przewage lexicona widze raczej w innych nagraniach, aranzach czy miksach.

Zresztą robiony na wstyczkach PSP (m.in Xenon jako limiter)

Nieistotne :) mi dosc mocno plywa, jakby sie cos niewyrabialo.

to tak na szybko i wiecej na teraz nie powiem, bo slucham raz - ze przez multimedialna karte z plyty glownej (ze swistami i szumami od zasilacza;) ), dwa - przez sluchawki, wiec nie mam odniesienia co do przestrzeni...
**********************

no dobrze - ale który jest Lex 480? :) A czy B? :)...


W tym aranzu na sluchawkach nie slysze glebii, mi to jest bez roznicy, co nie znaczy, ze nie czuje roznicy - ja np. bym w ogole nie ustawial brzmienia takiego, jaki pokazales w pierwszym przykladzie, nawet jak zrobiles podpuche i pokazales w obu probkach dwa poglosy lexcicona, to i tak calosc mi sie nie podoba, nie tego bym oczekiwal w takim nagraniu :)
Ale nie wiem, czy z tych presetow bym cos wyciagnal, raczej bym pokrecil w ustawieniach tak, aby poszerzyc wokal w stereofonii przy jednoczesnie mniejszym poziomie poglosu, a dluzszym wybrzmieniu. I wlasnie w takim przypadku juz na prostszych maszynach poglosowych zaczynaja sie problemy.

(mowie caly czas za siebie oczywiscie, kazdy robi inaczej)

Jeszcze jedna uwaga: czesc z tych probek, ktore dalem, brzmi na wokalu podobnie w sensie charakteru, a sporo z ewentualnych roznic dosc mocno sie zaciera w gestym aranzu. Moze jednak byc zupelnie inaczej np. dla zrodel bardziej impulsowych.
Nie odpowiadam na porady via prywatny mail. Od tego jest to forum!

Awatar użytkownika
JoachimK
Posty:3148
Rejestracja:środa 12 paź 2005, 00:00
Kontakt:

Re: Najbardziej naturalny/najlepszy pogłos do wokalu

Post autor: JoachimK » czwartek 05 lut 2009, 01:50

...W tym aranzu na sluchawkach nie slysze glebii, mi to jest bez roznicy, co nie znaczy, ze nie czuje roznicy - ja np. bym w ogole nie ustawial brzmienia takiego, jaki pokazales w pierwszym przykladzie, nawet jak zrobiles podpuche i pokazales w obu probkach dwa poglosy lexcicona, to i tak calosc mi sie nie podoba, nie tego bym oczekiwal w takim nagraniu :)

**************

Nie, to tylko oznacza że w szerokorozumianym popie nie ma różnicy (bo jej nie słyszysz między wtyczką za 1200zł a procesoerm za 16 tys) a po drugie używam, drogiej i bardzo dobrej wtyczki pogłosowej. Okazało się w tym gatunku muzycznym różnice to mit i zupełnie nie warto dawać 16 tys zł.


Nie. To oznacza, ze w takim lexiconie jako punkt wyjscia Large Hall (pierwszy poglos na liscie) jest bardzo dobra baza, ktora mozna jeszcze poprawic. A we wtyczce - sam pisales, ze sie musiales nameczyc.
Ja slysze roznice. Glebi (nie pasma, ale TRZECIEGO planu) nie slysze teraz, bo nie mam ku temu odsluchu w tej chwili.

A zresztą - 1 przykład - w tle gitarka i panna ("znasz tyle magii") z ładnym prężnym pogłosem i czego tu więcej szukać? Dobrze brzmiał ten preset z 480L Large Hall który mi posłałeś - pewnie pół świata go używa/lub użyło - ja uzyskałem dość podobny sound na moim CSR od IK Multimedia - więc czyżby mit obalony? :))))...

IK multimedia znam. Zeby bylo ciekawiej - niewiele znam, gdyz nie pracowalem na nim, a robilem porownania, ktore mi wystarczyly do okreslenia roznicy z lexiconem. To dobry poglos w tej cenie, ale to nie jest nawet w czesci lexicon, jesli chodzi o generacje duzch poglosow (co do malych, nie pamietam, jak brzmial). W tej kwestii nawet sie rozwodzic nie bede, bo nie ma sensu.
Tez kiedys myslalem, ze wiele poglosow brzmi podobnie, do momentu, az nauczylem sie pracowac na lexiconie i sie okazalo, ze daje on duzo wiekszy trzeci plan, niz inne piglosy. Tak tez jest w przypadku CSR

Co do "szeroko rozumianego popu" okreslenie warte wiesz ile... :P
Masz inna obwiednie, co mi w drugim przykladzie na pierwszej probce nie pasuje (A) mi nie pasuje, chocby byl to lexicon (i pod rozpatrujac to pod pewnymi wzgldedami mam wrazenie, ze to z lexicona). Druga probka (B) w tym przykladzie ma z kolei szybsze zanikanie ogona (przynajmniej tak to brzmi w tym aranzu). Nie wiem, ktory jest ktory, bo ani jeden ani drugi mi nie pasuje (kazdy z innego powodu), za to wiem, co bym zmienil by w kazdej probce poglos dla mnie lepiej zabrzmial.
Tym samym znowu: Ja wrzucilem gotowca, na ktorych bazowales, a ktorego mozna dostosowac do tego aranzu, Ty - jak piszesz, musiales sie nameczyc, zeby cos podobnego wyciagnac. Teraz pytanie - na ile mozesz jeszcze modyfikowac, by bylo lepiej?

Wobec tego: dlaczego, nie majac wczesniej wzorcow samego poglosu, zdecydowales sie zalozyc ten temat?
Nie prosciej by bylo po prostu wykrecic od razu cos podobnego?
Nie odpowiadam na porady via prywatny mail. Od tego jest to forum!

Awatar użytkownika
JoachimK
Posty:3148
Rejestracja:środa 12 paź 2005, 00:00
Kontakt:

Re: Najbardziej naturalny/najlepszy pogłos do wokalu

Post autor: JoachimK » czwartek 05 lut 2009, 01:56

Ciekawe, być może faktycznie słychać to tylko w gatunkach typu jazz i pokrewne, w muzyce bardzo selektywnej w które jest np tylko kontrabas + wokal... Wtedy na pewno będzie słychać ten piękny żywy ogon lexicona, co do którego nie ma wątpliwości a którego głównie słychać w opcji SOLO śladu :)
**********************

Nie. Ciagle myslisz ogonami, ja ciagle mysle caloscia brzmienia w miksie. Lexicon daje duzo "ciala" w wybrzmieniu, dzieki temu na bardzo krotkich poglosac (room itp) daje zdecydowanie lepsza definicje dzwieku, niz niejeden dobry poglos, wliczajac w to np. bardzo kreatywny TC VSS (VSS jest oceniany jako lepszy, niz poglosy z M5000, zarowno przez producenta jak i uzytkownikow).
Stad np. zupelnie inaczej, "grubo" ale i czysto zabrzmi z lexiconem jazzowe brzmienie w stylu G. Bensona, podczas gdy z duzym prawdopodobienstwem to samo brzmienie z innym poglosem zabrzmi mniej ciekawie i na pewno bardziej jakoby "osobno" od poglosu.
Nie odpowiadam na porady via prywatny mail. Od tego jest to forum!

Awatar użytkownika
JoachimK
Posty:3148
Rejestracja:środa 12 paź 2005, 00:00
Kontakt:

Re: Najbardziej naturalny/najlepszy pogłos do wokalu

Post autor: JoachimK » czwartek 05 lut 2009, 01:58

errata:

Tez kiedys myslalem, ze wiele poglosow brzmi podobnie, do momentu, az nauczylem sie pracowac na lexiconie i sie okazalo, ze daje on duzo wiekszy trzeci plan, niz inne poglosy. Tak tez jest w przypadku CSR

ma byc:
Tak tez jest w przypadku porownania z CSR
Nie odpowiadam na porady via prywatny mail. Od tego jest to forum!

Awatar użytkownika
JoachimK
Posty:3148
Rejestracja:środa 12 paź 2005, 00:00
Kontakt:

Re: Najbardziej naturalny/najlepszy pogłos do wokalu

Post autor: JoachimK » czwartek 05 lut 2009, 02:05

...a tak ogólnie - to jeszcze raz wielkie dzięki za presety i poświęcony czas - naprawdę wiele można się z tego nauczyć, prześledzić brzmienie i EQ pogłosów z lexa i jak zachowują obwiednie w czasie itd :)

**********************

Spoko :)

Zeby bylo jasne: zrobilem niejedno nagranie bez lexicona i tez sie dalo, tego sie trzymajmy :)
Prywatnie jednak zdecydowalem sie na wydanie niemalej kasy na zakup lexiconow prywatnie dla siebie i do tego dwoch innych poglosow wysokiej klasy, jako towarzystwa do Lexiconow. Tak juz mi sie zlozylo po latach pracy z lexiconami :)
Nie odpowiadam na porady via prywatny mail. Od tego jest to forum!

ODPOWIEDZ