Parę słów o Virusie KC.

Wszelkie inne pytania związane z tematyką poruszaną w naszym magazynie
Awatar użytkownika
rodes
Posty:19
Rejestracja:czwartek 21 lis 2002, 00:00
Parę słów o Virusie KC.

Post autor: rodes » niedziela 05 paź 2003, 14:42

Muszę z przykrością stwierdzić że ten instrument

jest niedopracowany i zastosowanie go na scenie

jest mało wygodne.

Mam na myśli kręcenie gałami.

Problem opiszę na przykładzie barwy z banku G nr.67

o nazwie Modsweep.

W menu system/knobmode wybrałem snap.

Więc kręcąc gałą parametry zmieniają się dopiero

gdy miniemy zaprogramowane ustawienie.

Niestety w momencie zestrojenia wartości i minięcie

słychać głośny skok brzmienia , który „pięknie” się niesie w pogłosie.

Żeby było jasne opiszę problem krok po kroku.

Modsweep to piękna pastelowa i ciemna barwa.

Gdy trzymam akord, lubię podkręcić cutoff 1 dla rozjaśnienia.

Zaprogramowana wartość wynosi 19 gałka jest nastawiona na 60

więc zaczynam obracać do pozycji 19 i teraz niestety obrócenie na

20 czyli bardzo delikatne powoduje ten głośny skok brzmienia.

Dodam że po tym zabiegu mogę sobie pozwolić na płynne zmiany i

opisana sytuacja nie ma już miejsca.

Taka wada powoduje że na scenie po wybraniu barwy trzeba

wiedzieć czym się będzie kręciło i poobracać gałki na wartości zaprogramowane jeszcze przed graniem.Oczywiście trzeba je choćby o jedną wartość minąć.

Czasem się zdarzy że kręcąc jakąś gałką wartość zaprogramowana

się zmienia!

Nie wiem co o tym myśleć.

Stabilny to on też nie jest bo zdarzyło mi się go zawiesić parę razy.

Czy Virus ma virusa ?

Ciekawe że Pan Dariusz Mazurowski tego nie doświadczył.

Pewnie jemu dostarczyli wersję doskonałą.

Tak przynajmniej wnioskuje z jego ostatniego testu.

Mam nadzieję że ktoś ma podobne problemy i poradzi mi jak

z tym walczyć.

Pozdrawiam.

Sławek.


gal
Posty:5
Rejestracja:poniedziałek 10 cze 2002, 00:00

Re: Parę słów o Virusie KC.

Post autor: gal » niedziela 05 paź 2003, 15:13

Sprwadziłem w moim Virusie C. Rzeczywiście jest coś takiego. Nie wykorzystuję instrumentu na żywo, więc mi to aż tak nie przeszkadza, ale problem jest ciekawy. Coś trzeba pokombinować :0)



Właściciele Virusów łączcie się!

Awatar użytkownika
MB
Posty:3318
Rejestracja:wtorek 09 kwie 2002, 00:00

Re: Parę słów o Virusie KC.

Post autor: MB » niedziela 05 paź 2003, 21:23

Jakie inne opcje oprócz SNAP oferuje menu system/knobmode ? Może jest jakieś ustawienie powodujące wygładzanie?



Skoro Access wlał tyle wysiłku w zaimplementowanie algorytmu wygładzania schodkowych wartości CC, to zdziwiłbym się, gdyby przeoczyli ten drobiazg. Szczerze mówiąc spodziewałbym się nawet więcej - opcji typu PARALAX czyli inteligentnego nieliniowego przemapowania zakresu regulacji potencjometru stosownie do bieżącej pozycji gałki. Takie rozwiązanie widziałem w kilku zaawansowanych urządzeniach ze sterowaniem cyfrowym.

Awatar użytkownika
minimalmusic
Posty:270
Rejestracja:wtorek 06 maja 2003, 00:00

Re: Parę słów o Virusie KC.

Post autor: minimalmusic » niedziela 05 paź 2003, 21:30

a ja bardzo jestem ciekaw tej maszyny,

gdyż zamierzam się na nią od pewnego czasu ..

czy poza tą okrutną wadą Virus C ma w sobie 'coś' co jest warte takich pieniędzy .. ?



pzdr

gal
Posty:5
Rejestracja:poniedziałek 10 cze 2002, 00:00

Re: Parę słów o Virusie KC.

Post autor: gal » poniedziałek 06 paź 2003, 18:09

rodes: A może jakaś wymiana barw?




Awatar użytkownika
rodes
Posty:19
Rejestracja:czwartek 21 lis 2002, 00:00

Re: Parę słów o Virusie KC.

Post autor: rodes » poniedziałek 06 paź 2003, 23:38

...Jakie inne opcje oprócz SNAP oferuje menu system/knobmode ? Może jest jakieś ustawienie powodujące wygładzanie?



Ustawień jest kilka.

SNAP JUMP ISNAP IRELATIV ale żadne mi nie odpowiada poza SNAP.

Wszystkie powodują gwałtowny skok nawet przy minimalnym ruchu gałkami.

Naprawdę ta wada dyskwalifikuje ten instrument do zastosowań scenicznych.

Przecież poto się kupuje instrument z gałami żeby nimi kręcić.

Jestem bardzo rozczarowany i dlatego przestrzegam planujących zakup tego instrumentu.

Będąc w sklepie i testując virusa na pewno was powali dynamika i barwy.

Właśnie to powoduje że przestajemy być czujni a dopiero w domu prawda

wychodzi na jaw.



W dalszym ciągu mnie zastanawia dlaczego w trakcie edycji parametru

zmienia się zaprogramowana wartość.

Może system operacyjny ma jakieś dziury.

Dodam jeszcze że czasami zmieniając jakiś parametr gałki potrafią go

zgubić.Wtedy trzeba się cofnąć do danej wartości.

Paranoja.



Wielkie dzięki za pomoc.

Pozdrawiam.

Sławek.


Awatar użytkownika
SAKAMOTO
Posty:75
Rejestracja:wtorek 18 cze 2002, 00:00

Re: Parę słów o Virusie KC.

Post autor: SAKAMOTO » wtorek 07 paź 2003, 00:04

A moze sprobuj napisac do producenta zapytanie????

Chyba bedzie najszybciej.I dostaniesz konkretna odpowiedz.




Awatar użytkownika
MB
Posty:3318
Rejestracja:wtorek 09 kwie 2002, 00:00

Re: Parę słów o Virusie KC.

Post autor: MB » wtorek 07 paź 2003, 00:29

Mam wrażenie, że nie za bardzo rozumiesz, jak działają poszczególne tryby gałek. Piszesz "czasami zmieniając jakiś parametr gałki potrafią go

zgubić.Wtedy trzeba się cofnąć do danej wartości". Dotyczy to najprawdopodobniej trybu RELATIV, który powoduje względną zmianę parametru od miejsca pokręcenia gałką i który wcale nie powoduje skoku wartości. Jednak w momencie, gdy podczas kręcenia wartość parametru zmieniana względnie osiągnie już swoje ekstremum w przedziale regulacji, a gałka nie jest jeszcze w skrajnym położeniu, to dalsze jej przekręcanie oczywiście nie powoduje zmiany parametru. Podobne niuanse są z pewnością związane z pozostałymi trybami pracy. Proponuję Ci, żebyś zamiast (być może bezzasadnie) narzekać, wpierw gruntownie przeczytał instrukcję obsługi i wypróbował oraz zrozumiał jak działają poszczególne tryby.

Awatar użytkownika
rodes
Posty:19
Rejestracja:czwartek 21 lis 2002, 00:00

Re: Parę słów o Virusie KC.

Post autor: rodes » środa 08 paź 2003, 21:08

Wiedziałem że jestem kiepski w pisaniu i zostanę źle zrozumiany.



Jak pisałem wcześniej, wszystkie problemy dotyczą ustawienia SNAP.

Właśnie to ustawienie ma zapewnić płynną zmianę parametru.

Inne ustawienia powodują zmiany po najmniejszym obróceniu gałką, więc

dźwięk ma prawo gwałtownie się zmienić.

To rozumiem ale dlaczego ten skok pojawia się przy ustawieniu SNAP?

Nie rozumiem.

Ciekawe jak to wygląda u innych posiadaczy virusa?

Jak na razie jakoś się nie przyznają do posiadania tego sprzętu.

Jeśli chcesz to mogę podesłać próbkę tego zjawiska.

Może wtedy byłoby jasne o co mi chodzi.



Pozdrawiam.








wlodek1969
Posty:48
Rejestracja:środa 01 sty 2003, 00:00

Re: Parę słów o Virusie KC.

Post autor: wlodek1969 » środa 08 paź 2003, 23:45

-Wiekszość forumowiczow(nie piszę tu o wszystkich) gra raczej na VST-kach i innych bajecznie brzmiących WIRTUALACH,więc nie oczekuj wiele.

Gram rozne gatunki muzyczne.Lubie dobra muze.Pozdrawiam wszystkich o podobnych upodobaniach

ODPOWIEDZ