Roland JV1010 czy XV5050?
Mam możliwość zakupienia jednego z dwóch używanych powyżej modułów brzmieniowych. Poczytałem ich manuale i wiem czym się różnią jeśli chodzi o możliwości itd. Chciałem zapytać tylko o same brzmienia (interesują mnie zwłaszcza smyczki, pady, ale nie tylko). Chodzi o to, że mam możliwość osobistego przesłuchania tylko Rolanda XV5050. Roland JV1010 byłby sprowadzany zza granicy. Powiedziano mi, że w obu modułach są w zasadzie te same barwy. Czy przesłuchawszy Rolanda XV5050 można wnioskować o brzmieniu Rolanda JV1010?
Re: Roland JV1010 czy XV5050?
Bierz XV bo to nowszy sprzęt i wyższej klasy.
[addsig]
[addsig]
Bum cyk cyk... [I] a teraz skompresuj "bum" [/I]
Re: Roland JV1010 czy XV5050?
Powiedziano mi, że w obu modułach są w zasadzie te same barwy...
**********************
No nie powiedziałbym...Miałem jv1010 bardzo długo i to naprawde zacny moduł, ale xv 5050-jak pisał kolega Nord...- to wyzsza generacja... I tak np. w 5050 w gitarze akustycznej słychac podciągnięcia struny , zresztą gitarki tam są bardzo "smaczne"
. Lepsze są napewno także piana-choć wiele z nich bazuje na próbkach z poprzednich modeli...byc może kwestia lepszych przetworników...tak że moduł ogólnie brzmi lepiej...
Nie zapominajmy tez o mozliwości rozszerzenia o 2 karty serii SRX , z pewnością także lepsze niż te z serii SR-JV ,którą to w jv1010 można zainstalowac tylko jedną...
Reasumując: bierz XV 5050
**********************
No nie powiedziałbym...Miałem jv1010 bardzo długo i to naprawde zacny moduł, ale xv 5050-jak pisał kolega Nord...- to wyzsza generacja... I tak np. w 5050 w gitarze akustycznej słychac podciągnięcia struny , zresztą gitarki tam są bardzo "smaczne"

Nie zapominajmy tez o mozliwości rozszerzenia o 2 karty serii SRX , z pewnością także lepsze niż te z serii SR-JV ,którą to w jv1010 można zainstalowac tylko jedną...
Reasumując: bierz XV 5050

Jestem nauczycielem muzyki
Re: Roland JV1010 czy XV5050?
... Powiedziano mi, że w obu modułach są w zasadzie te same barwy...
**********************
No nie powiedziałbym...Miałem jv1010 bardzo długo i to naprawde zacny moduł, ale xv 5050-jak pisał kolega Nord...- to wyzsza generacja... I tak np. w 5050 w gitarze akustycznej słychac podciągnięcia struny , zresztą gitarki tam są bardzo "smaczne"
. Lepsze są napewno także piana-choć wiele z nich bazuje na próbkach z poprzednich modeli...byc może kwestia lepszych przetworników...tak że moduł ogólnie brzmi lepiej...
Nie zapominajmy tez o mozliwości rozszerzenia o 2 karty serii SRX , z pewnością także lepsze niż te z serii SR-JV ,którą to w jv1010 można zainstalowac tylko jedną...
Reasumując: bierz XV 5050
...
**********************
Ok. Ale...
Mimo wszystkich zalet, xv5050 może też mieć wady...
1. Rozmiary i masa
2. Wyniesie mnie w tym wypadku 800 zł drożej
3. Chyba nie będę mógł skorzystać z wszystkich zalet - nie będę na tym tworzył aranży. Tak jak pisałem potrzebuję rozszerzyć brzmienia o pady głównie. Może sporadycznie jakieś solowe instrumenty jak flet czy saksofon.
4. Nie sądzę, że w praktyce będę się zagłębiał we wszystkie możliwości edycji patchów.
Czy biorąc pod uwagę takie zastosowanie warto dopłacać do XV 5050?
**********************
No nie powiedziałbym...Miałem jv1010 bardzo długo i to naprawde zacny moduł, ale xv 5050-jak pisał kolega Nord...- to wyzsza generacja... I tak np. w 5050 w gitarze akustycznej słychac podciągnięcia struny , zresztą gitarki tam są bardzo "smaczne"

Nie zapominajmy tez o mozliwości rozszerzenia o 2 karty serii SRX , z pewnością także lepsze niż te z serii SR-JV ,którą to w jv1010 można zainstalowac tylko jedną...
Reasumując: bierz XV 5050

**********************
Ok. Ale...
Mimo wszystkich zalet, xv5050 może też mieć wady...
1. Rozmiary i masa
2. Wyniesie mnie w tym wypadku 800 zł drożej
3. Chyba nie będę mógł skorzystać z wszystkich zalet - nie będę na tym tworzył aranży. Tak jak pisałem potrzebuję rozszerzyć brzmienia o pady głównie. Może sporadycznie jakieś solowe instrumenty jak flet czy saksofon.
4. Nie sądzę, że w praktyce będę się zagłębiał we wszystkie możliwości edycji patchów.
Czy biorąc pod uwagę takie zastosowanie warto dopłacać do XV 5050?
Re: Roland JV1010 czy XV5050?
...Czy biorąc pod uwagę takie zastosowanie warto dopłacać do XV 5050?...
Warto, słuchaj się kolegów.
[addsig]
Warto, słuchaj się kolegów.
[addsig]
Wiedza zawsze ileś tam kosztuje, głupoty i niewiedzy nie da się oszacować.
Re: Roland JV1010 czy XV5050?
a czy roznica miedzy nimi to nie aby: Maluch - Merol ?Niby oba na M :)
wal w 5050...że się wyrażę
wal w 5050...że się wyrażę
musze zaczac traktowac siebie powazniej
Re: Roland JV1010 czy XV5050?
...a czy roznica miedzy nimi to nie aby: Maluch - Merol ?Niby oba na M :)...
Nie. Chodzi oto, iż oba owe synthy są świetne. Tyle, że każdy na swój sposób. Niemniej m.in. już kolega Kocorus trafnie napisał czemu warto brać 5050.
A jeśli moje zdanie ma w ogóle być brane tu pod uwagę, to powiem tak: absolutnie się z nim zgadzam
[addsig]
Nie. Chodzi oto, iż oba owe synthy są świetne. Tyle, że każdy na swój sposób. Niemniej m.in. już kolega Kocorus trafnie napisał czemu warto brać 5050.
A jeśli moje zdanie ma w ogóle być brane tu pod uwagę, to powiem tak: absolutnie się z nim zgadzam

[addsig]
Wiedza zawsze ileś tam kosztuje, głupoty i niewiedzy nie da się oszacować.
Re: Roland JV1010 czy XV5050?
oceniam uchem nie pianisty, a czlowieka przez lata grajacego z posiadaczem tego sprzetu (pisze o XV5050) - wspanialy sprzet!
Re: Roland JV1010 czy XV5050?
Jeśli masz miejsce w racku bierz 5050 a jeśli zależy ci na czymś małym, poręcznym 1010.
Oba brzmią dobrze z celowaniem w 5050 ( nowszy )
Oba brzmią dobrze z celowaniem w 5050 ( nowszy )