Słuchawki z przesadzonym środkiem

Jeśli masz problem związany ze sprzętem stosowanym w domowym lub profesjonalnym studiu, to tu jest odpowiednie miejsce, aby się nim zająć.
Awatar użytkownika
ast
Posty:621
Rejestracja:środa 03 kwie 2002, 00:00
Re: Słuchawki z przesadzonym środkiem

Post autor: ast » środa 14 sty 2009, 20:14

......dzieki za info, porozgladam sie za tym denonem...
**********************

Troche cena mnie odstrasza.
. Szukam prawde mówiąc bardzo bardzo budzetowych słuchawek. profesjonalne już mam (bayerdynamic)...
**********************
Chodzi Ci o kontrolę brzmienia pod kątem sprzętu przenośnego czy o coś innego? Bo, pomijając najtańsze słuchawki marki "TESCO" za 9zł, to w zasadzie nie ma w tej chwili słuchawek "konsumenckich" z jakimś bardzo wywalonym środkiem - już gdzieś tak od 30PLN wzwyż większość modeli gra raczej pełnym pasmem - jedne jaśniej, inne ciemniej, jeszcze inne bardziej konturowo - ale "telefonicznego" brzmienia chyba się już raczej nie spotyka... Z takich budżetowych słuchawek, to były swego czasu takie dość spore nauszne Philipsy w cenie ~60PLN - im faktycznie nieco dołu i góry brakowało w porównaniu z konkurencją - co dziwiło zwłaszcza przy ich rozmiarach...
Ja jestem tylko zwykłym grajkiem...

Awatar użytkownika
Feefrock
Posty:720
Rejestracja:sobota 12 mar 2005, 00:00

Re: Słuchawki z przesadzonym środkiem

Post autor: Feefrock » środa 14 sty 2009, 21:52


**********************
Chodzi Ci o kontrolę brzmienia pod kątem sprzętu przenośnego czy o coś innego?
**********************

Chodzi mi o sprawdzenie co sie dzieje w środku pasma tuz po masteringu. Mam trochę konturowe odsłuchy i takie też słuchawki. Po masterze trochę tego pasma mam za duzo. Szukam przeciwwagi i uzupełnienia tego co mam. Nie chodzi zaś o super extra precyzję tylko konfrontacje ze środkiem pasma. Cos na zasadzie "szoku środkowopasmowego".

Paweł
Posty:864
Rejestracja:piątek 29 mar 2002, 00:00

Re: Słuchawki z przesadzonym środkiem

Post autor: Paweł » środa 14 sty 2009, 23:29

...Chodzi mi o sprawdzenie co sie dzieje w środku pasma tuz po masteringu. Mam trochę konturowe odsłuchy i takie też słuchawki. Po masterze trochę tego pasma mam za duzo. Szukam przeciwwagi i uzupełnienia tego co mam. Nie chodzi zaś o super extra precyzję tylko konfrontacje ze środkiem pasma. Cos na zasadzie "szoku środkowopasmowego". ...
**********************
To nie jest w takim razie droga. Chcesz popaść ze skrajności w skrajność, a to nie przyniesie pożądanego efektu, bo będziesz jak rozumiem, tak "matematycznie" uśredniał sobie wyobrażenie o dźwiięku, a tak naprawde nadal nie będziesz wiedział co się z nim dzieje.

Awatar użytkownika
Feefrock
Posty:720
Rejestracja:sobota 12 mar 2005, 00:00

Re: Słuchawki z przesadzonym środkiem

Post autor: Feefrock » czwartek 15 sty 2009, 09:21

To nie jest w takim razie droga. Chcesz popaść ze skrajności w skrajność, a to nie przyniesie pożądanego efektu, bo będziesz jak rozumiem, tak "matematycznie" uśredniał sobie wyobrażenie o dźwiięku, a tak naprawde nadal nie będziesz wiedział co się z nim dzieje.
...
**********************
Generalnie lubię mieć porządny środek w nagraniu, nawet ciut za duzy. Zdarza mi się że ten ciut jest o 2,3 ciuty za duzo, na takich słuchawkach to jest pokazane w ciagu jednej sekundy bez analizy. Mam takie komputerowe iboxy które mi to pokazują w niezły sposób, ale szukam troche lepszej klasy w znosnej cenie. To taki papierek lakmusowy albo sie zabarwie na niebiesko albo nie;)

ODPOWIEDZ