Piec gitarowy do studia

[AllShotgun]

Chłopaki jakie 2 głowy jakie dzw apiece, myślałem że 2 są potrzeba jeden na proby a drugi do studia..hahaha........ kupi RIVERE, ALBO MESE, MARSHALLA JCM.JVM. Te piece maja ogromnie możliwości, poco ci 2 sztuki, chyba że chcesz symulacie dwoch gitarzystów zrobic z innymi hedami i pakami. JA za 5000zł kupił bym RIVERE ! ! ! absolutny top

[Davi]

z czystej ciekawości ... jaki głośnik polecacie do tego piecyka
Peavey Windsor Studio by była już naprawde ciekawie i jaki koszt głośnika ? a może Peavey Bandit ?.... te maleństwo vintagowe fendera bardzo alternatywne do tego nie drogie i fenderek :D, myślę, że na chwilę obecną Vox Ac30CC2 jest najbardziej kuszący, nie tylko ze względu na wyrobioną juz reklamę, ale chyba nic lespzego w przedziale cenowym do 3500 zł nie znajdę ? Ja niestety mogę na chwile obecną na combo przezznaczyć max 3500 zł. Dzieki wszystkim za dotychczasowe dzielenie się wiedzą.
[addsig]

[Davi]

ktoś mi jeszcze dziś wśród moich znajomych gitarzystów polecił takie combo : Engl E 330 Screamer 50 cena ok 3500 zł a więc tyle co Vox AC30CC2, tyle, że ten Engl ma 1 głośnik :/ teraz pytanie, czy wydawać max 3500 zł na 1 głośnikowe combo typu Rivera czy 2 głośnikowy typu Vox ..... ? no cóż, pewnie najlepiej było by posłuchać w akcji oba comba :/ z takich maleństw ktoś na forach w PL polecił też gruynthell 5w two channel, heh ale wiadomo to już zupełnie inna liga :D
[addsig]

[matiz]

Wydaje mi sie, ze robisz sobie jaja, a na pewno nie jestes gitarzysta...

[Davi]

jestem skromnie nagrywającym gitarzystą obecnie głównie w studiu, który chce wydać max 3500 zł na combo, najlepiej na lata. Interesuje mnie combo uniwersalne, więcej szczegółów podałem wyżej, jeśli jednak za tą kase będę miał zbyt duży kompromis, cos nie tak, to albo odpuszcze teraz z kupnem comba w cenie ok 3500 zł by doskładac kaske i kupić w końcu coś naprawde ok !, albo kupie coś gorszego a chodzby po to by część kasy przeznaczyc na coś innego ? studio to nie tylko piece jak wiadomo . W zasadzie pytam w co warto zainwestować ? a kto powiedział, liczę na doświadczonych gitarzystów z tego forum, a nóż coś sie więcej dowiem o sprzecie tym razem gitarowym ? stosunek jakości do ceny jest różny, dlatego tylko wypytuje, potem moja kolej, ryzykować z kupnem w ciemno, lub jechac posłuchać wyszukane modele ? Pozdówko

[Davi]

do Mesy ( 4x12 preamp lapa, końcówka tranzystor ) mam dostep, ale nie na co dzień, dlatego szukam coś nie tyle samodzielnego na maxa dla takich gatunków jak pop, ale też i dance , a nawet progresywny rock, Czasem ten piec ma być też uzupełnieniem dla ciężarnej :D mesy, a dlaczego nie nagrywac na 2 piecach na raz;-) ? do tego i kostke dołoże jak to jeden kolega tu już doradził, to świetny pomysł mi się też już czasem ten patent sprawdzał, tyle , że to pożyczanie w koło eh.. wiadomo najlepiej mieć więcej niż mniej, dlatego zostałem zmuszony inwestować, idąc na swoje. Dziekuję raz jeszcze wszystkim za dzielenie się " all " odnośnie tematu.

[macandroll]

Moim zdaniem Vox jest najlepszy z tych wymienionych. Ale na scenę.
Peavey classic to fajny sprzęt, ale to taka troche budżetowa lampa między fenderem a marshallem. Zreszą posiadam i lubię, ale wybrałbym voxa.

A jaka to mesa ma końcówkę tranzystorową?

Poza tym do nagrywania wystarczy malutka lampka. Kiedys legendą był 15w. fender junior i jeszcze starszy kilku watowy champ. Nowy Champ jest fajny, ale chyba nie ma regulacji i ma malutki głośniczek- ale może daje radę, nie wiem nie próbowałem, ale spokojnie rozważyłbym takie coś.
Do popu, jak nie potrzeba ściany dzwięku może być fajny.
W studiu często jest dość ciasno i niewygodnie grać głośno.

[Davi]

A jaka to mesa ma końcówkę tranzystorową?
....................................................
tak tranzystorowa.

najgorsze jest to, że fajnie było by mieć i clina zawodowego wgranego, i przester gdy zabraknie głównie mesy, pozatym mesa jak dla mnie nie nadaje się sie do pop , ( hard rock, rock progresywny - tak ) ale do nowoczesnych rifów nie widzę tego za bardzo... Już dawno zrozumiałem, zę studio to nie gotowanie na siłe z 1 tylko przyprawą.. można i tak, ale chce tego uniknąć, tym bardziej, że chcę moge teraz troszkę kasy przeznaczyć na mam jadzieje coś przydatnego, nie tyle uzupełniającego dla mesy, co też samodzielnego. Co do małej mocy piecyków np 15 watt to słyszałem, że w studiu dają rade ! .....

[MrExplosion]

Nie rozumiem problemu z ilością głośników. Jakie to ma znaczenie?

Ja bym ściągał z Anglii głowę Vox AC30HH (seria Heritage-około 650 funtów) plus paczkę Vox V212BN (około 170 funtów) z opcją późniejszej wymiany na paczkę Heritage do kompletu z głową. Ewentualnie paczkę dokupić w Niemczech jeśli za drogo wyjdzie wysyłka. Ale każdy ma znajomych w Anglii więc może ktoś Ci przywieźć. Jest jeszcze kombo z tej serii (które mam zamiar niedługo kupić właśnie w Anglii) ale sporo droższe niż 3500zł, stąd radziłem zestaw z tanią kolumną. I tak powinno grać to dużo lepiej niż kombo serii CC Voxa.

No i jest jeszcze Vox AC15H1TV za około 800 funtów, może to być nawet lepsze rozwiązanie jeśli nie zamierzasz w przyszłości inwestować w paczkę.

AC30 ma tą zaletę, że jest dość uniwersalnym piecem. Engla nie słyszałem. Marshalla bym do popu nie brał (zresztą do niczego poza hard rockiem bym nie brał). Opcja z piecem 5-15W nie jest zła, warto by było zrobić research w tym temacie, ja nie robiłem.

[AllShotgun]

Piec na lata...;)) Moim zdaniem kolega musi sie zastanowic co chce grac i co bedzie grał za pare lat, VOX brzmi bardzo dobrze, do lzejszych gatunków funky , rock blues, ale też dobrze w mocniejszych rzeczach. ALe raczej gitarzysci wywodzący sie z blusa kupuja VOX'a.

Mój ulubiony w rosądnej cenie to MARSHALL JVM i bardzo chce go mieć. a gram tak pomiedzy blues,fynky, classical music a HC, death metalem i dużo hard rocka. pozatym ma fajna góre wdzieczną do nagrania.;))

Engl ta wersia która podałes bedzie dobra dla ciebie bo to taki crushowato blusowy sound.

Mesa i Rivera jak masz 10.000 to bierz bez zastanowienia w ciemno kardzy model.